Tomasz Loska, Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski znaleźli się w wyjściowym składzie reprezentacji Polski U-21 na mecz z rówieśnikami z Litwy. Spotkanie miało miejsce w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy do lat 21. Młodzi Polacy pokonali Litwę 2:0.
„Biało-czerwoni” w grupie oprócz Litwy mają takie kraje jak: Danię, Wyspy Owcze, Finlandię i Gruzję. Stery w tabeli kontrolują Duńczycy, którzy uzbierali już 12 „oczek”. Polacy po trzech dotychczasowych meczach mają na koncie 7 punktów i zajmują pozycję wicelidera.
Podopieczni Czesława Michniewicza przed kilkoma dniami zremisowali z Finlandią 3:3. W podstawowym składzie zagrali tradycyjnie Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski. Tomasz Loska i Maciej Ambrosiewicz mecz oglądali z trybun. Pomocnik Górnika zagrał 90 minut, natomiast Mateusz nie wyszedł już na boisko po przerwie. Ten wynik był zdecydowanie poniżej oczekiwań, dlatego było pewne, że szkoleniowiec zdecyduje się na zmiany.
W wyjazdowym meczu z Litwą dość niespodziewanie do wyjściowego składu trafił Loska, który zdaniem wielu w reprezentacji pełni rolę trzeciego golkipera ulegając Kamilowi Grabarze. Pewne miejsce w drużynie Michniewicza ma już Żurkowski, 47-letni trener dał szansę rehabilitacji również Wietesce. Na trybunach po raz drugi z rzędu zasiadł Ambrosiewicz.
„Górnicy” w pierwszej połowie zagrali solidne zawody. Loska skupiał się praktycznie na wykopach z okolic 5 metra, gdyż w interwencjach często wyręczali go defensorzy z Wieteską na czele. W drugiej połowie role się odmieniły i niepewne interwencje swoich kolegów naprawiał „Gienek”. W 78 minucie nasz bramkarz odważnie w stylu Neuera wyszedł przed własne pole karne, aby zatrzymać rozpędzonego rywala na szczęście ten nie zdołał go przelobować i uderzył obok bramki. Najważniejsze, że reprezentacja zagrała na „zero” z tyłu, a Loska dał jasny sygnał, że jest gotowy, żeby w kolejnych meczach również stanąć w między słupkami.
Szymon z pewnością będzie odczuwał wtorkowy mecz. Obie strony nie zamierzały kalkulować i często dochodziło do stykowych sytuacji. Nasz pomocnik miał okazję wpisać się na listę strzelców, ale jego uderzenie z pola karnego było bardzo niecelne. Mimo wszystko „Zupa” należał do wyróżniających się zawodników. Przy pierwszym golu zanotował asystę drugiego stopnia, podając do Kapustki, który wyłożył piłkę Tomczykowi. Przy drugim strzelonym golu Szymon z okolic 16 metra znakomicie podał na prawą stronę do Michalaka, a ten podwyższył wynik spotkania.
Piątek, 6 października: Polska – Finlandia 3:3
Zagrali: Żurkowski 90′, Wieteska 45′, Loska i Ambrosiewicz (brak w kadrze meczowej)
Wtorek, 10 października: Litwa – Polska 0:2
Zagrali: Żurkowski 89′, Wieteska 90′, Loska 90′, Ambrosiewicz (brak w kadrze meczowej)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl