Lech Poznań – Górnik Zabrze 1:1. Remisowe zakończenie

Kris  -  16 maja 2021 19:37
0
2805

W spotkaniu 30. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik zremisował w Poznaniu z Lechem 1:1 i tym samym kończy sezon na 10. pozycji. Bramkę dla Trójkolorowych zdobył Bartosz Nowak.

Szkoleniowiec Trójkolorowych dokonał na ostatni mecz w sezonie 2020/21 jednej roszady w porównaniu z spotkaniem z Jagiellonią. Do wyjściowego składu wrócił Krzysztof Kubica, który zajął miejsce jednego z trzech środkowych obrońców. Na bok przesunięty został Dariusz Pawłowski, natomiast do Poznania nie pojechał Giannis Masouras.

Pierwsze czterdzieści pięć minut rozpoczęło się fatalnie dla Trójkolorowych. Już w 9. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Akcja rozpoczęła się z prawej strony. Po  dograniu w pole karne futbolówka poszybowała wysoko w powietrze. Następnie dwukrotnie spadała na ziemię koło Gryszkiewicza, lecz Adrian wahał się, co zrobić i ostatecznie piłka, jak na tacy została podana przez Sykorę do Ramireza. Ten huknął z całej siły i nie dał szans Chudemu. Po straconej bramce Górnik nie potrafił narzucić swojego stylu gry. Zdecydowanie bliżej kolejnego gola byli piłkarze Lecha. Swoją okazję miał ponownie Ramirez, ale także Johannsson. Po drugiej stronie boiska zabrzanie próbowali z dystansu. Uderzał Wojtuszek oraz Prochazka, lecz piłka o dobrych kilka metrów mijała światło bramki. W końcowych minutach najbliższy wyrównania rezultatu był Jimenez, który doszedł do strzału po dobrej, składnej akcji gości. Jednakże, próbował z zbyt dużego kąta i van der Hart nie dał się zaskoczyć. Na przerwę zawodnicy schodzili z rezultatem 1:0.

Początek drugiej połowy to próby Jimeneza. Po drugiej stronie boiska oglądaliśmy groźne uderzenie z rzutu wolnego Ramireza. Chudy wyczuł plany strzelca i czuwał na posterunku. Potem dobijał jeszcze Salamon, lecz tym razem słupek pomógł golkiperowi Górnika. Goście po zmianie stron dłużej utrzymywali się przy piłce i pracowali na nadrobienie strat. Swojego celu dopięli w 77. minucie. Jimenez rozpoczął akcję w środku boiska i podał do Wojtuszka. Natomiast, Norbert krótko zagrał do Nowaka. Bartosz będąc przed polem karnym pokusił się o strzał. Przymierzył na tyle dokładnie, że nie dał szans na obronę van der Hartowi i w Poznaniu mieliśmy 1:1. Kilka chwil później Nowak mógł ponownie wpisać się na listę strzelców. Zabrzański pomocnik zabawił się z obrońcami, lecz tym razem bramkarz Lecha nie dał się oszukać. Gospodarze również kilka razy zagrozili Trójkolorowym. W doskonałej sytuacji był między innymi Johannsson, lecz Chudy dzisiaj popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami.

Górnik kończy sezon na 10. lokacie z dorobkiem 37 punktów. Piłkarze z Zabrza w kończących się rozgrywkach 31 razy trafiali do bramki i 33 razy Chudy musiał wyciągać futbolówkę z siatki.

Lech Poznań – Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
1:0 –
Ramirez, 9′
1:1 – Nowak, 77′

Lech Poznań: van der Hart – Puchacz, Rogne (90+2′ Kravets), Salamon, Satka, Kvekveskiri, Karlstrom (65′ Tiba), Kamiński, Ramirez (87′ Marchwiński), Sykora (65′ Skóraś), Johannsson (87′ Pacławski)
Rezerwowi: 
Bednarek – Kravets, Marchwiński, Dejewski, Pacławski, Skóraś, Szymczak, Tiba
Trener: 
Maciej Skorża

Górnik Zabrze: Chudy – Gryszkiewicz, Wiśniewski, Kubica, Janża, Manneh (83′ Michalski), Pawłowski, Nowak, Wojtuszek (83′ Rostkowski), Jimenez, Sobczyk (24′ Prochazka)
Rezerwowi: Kudła – Neugebauer, Paluszek, Prochazka, Rostkowski, Michalski, Eizenchart, Krawczyk
Trener: Marcin Brosz

Sędzia: Artur Aluszyk
Żółte kartki: Ramirez, Puchacz – Manneh

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments