Lech – Górnik kibicowsko: „Pamięć to twarda skała, wśród naszej wspólnej wiary”

Torcidos  -  1 października 2015 17:29
0
2936

kibice_Lech_Gornik1516

Mobilizacja „Torcidy” na mecz z Lechem była imponująca. Wśród wszystkich zapowiedzi, transparentów czy wlepek, zawsze pojawiało się hasło: wyjazd sezonu. I chyba rzeczywiście w tym sezonie trudno będzie przebić sobotnią wizytę przy Bułgarskiej. Kibice Górnika roznieśli w Poznaniu system.

W sobotni ranek niemal 1400 kibiców Górnika zebrało się na dworcu kolejowym w Zabrzu, aby wyruszyć na wyjazd do Poznania. Do stolicy wielkopolski udano się dwoma pociągami: w pierwszym jechali fani z Zabrza, Rudy Śląskiej i ekipa z „GieKSy”, natomiast w drugim „reszta świata”.

Po kilkugodzinnej podróży kibice dojechali na dworzec kolejowy pod Poznaniem, skąd wynajęte autobusy miały ich zabrać bezpośrednio na stadion. Na Bułgarskiej „Torcida” zameldowała się w okolicach godziny 19 i po sprawnym przechodzeniu przez bramki nie było chyba nikogo, kto nie zdążyłby znaleźć się na trybunach jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Było szybko i sprawnie.

kibice5_Lech_Gornik1516

Tego dnia każdy był ubrany na czarno, w związku ze śmiercią „Buby”, kibica Górnika z Sośnicy. Nie tylko w ten sposób uczczono jego pamięć – na trybunach pojawił się transparent „Pamięć to twarda skała, wśród naszej wspólnej wiary”, a przez pierwsze minuty meczu nie był prowadzony także doping.

Po tych symbolicznych minutach ciszy kibice rozpoczęli doping od przypomnienia, komu się kibicuje w Gliwicach. Do Poznania „Torcida” zabrała ze sobą flagi, które poszły w ruch w kolejnych minutach. Ale były one tylko dopełnieniem, bo wisienka na torcie miała przyjść chwilę później. To, co wszyscy ultrasi kochają najbardziej, czyli race. Niezwykle widowiskowo prezentowały się one na szczelnie wypełnionych sektorach dla gości.

kibice7_Lech_Gornik1516

Wyjazdowiczom szczególnie w pamięci (a może w uszach) zapadnie słynna już na polskich salonach piosenka „My jesteśmy chłopcy z Zabrza..”. Moment, gdy niemal półtora tysiąca kibiców podnosi się i rozpoczyna doping robił kolosalne wrażenie. Nie jest to tylko nasza opinia, bo nawet kibice Lecha po meczu robili „wow” mając to w swojej pamięci.

kibice2_Lech_Gornik1516

Po spotkaniu podziękowano piłkarzom za walkę, a Ci podziękowali fanom za doping. A jako, że już za chwilę mecz z Legią, pozdrowiono także warszawski klub. Następnie wszyscy udali się do autobusów, które po kilkudziesięciu minutach zabrały kibiców z powrotem na dworzec. W drodze powrotnej większość była już senna, ale o jednym trzeba pamiętać: NA WYJAZDACH NIE MA SPANIA!

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments