Kibice na meczu z Piastem będą zszokowani

kamres  -  21 lutego 2013 21:35
0
2154

20.02.2013

Kibice, którzy pojawili się na ostatnim meczu minionego roku z Lechią Gdańsk i wybierają się na starcie z Piastem Gliwice mogą doznać małego szoku, kiedy zobaczą postęp prac na stadionie w Zabrzu.

Ostatnie spotkanie jesieni przy ulicy Roosevelta 81, wygrane 2:0 z Lechią Gdańsk, odbyło się 8 grudnia zeszłego roku. Gra Trójkolorowych cieszyła oko kibica i teraz pytanie, czy mimo tego, zdołaliście choć na chwilę oderwać wzrok i spojrzeć, jak wtedy wyglądały postępy w budowie stadionu? Jeśli nie, to nic straconego. Postanowiliśmy przedstawić Wam, co zobaczycie podczas derbowego pojedynku z Piastem Gliwice.

Śnieg i niewielki mróz nawiedziły Zabrze, lecz mimo to, budowa posuwa się naprzód. Utrudnienia dają się jednak we znaki chociażby przy pracach betoniarskich. Aby prawidłowo przeprowadzić ten proces, należy uprzednio odśnieżyć powierzchnię przygotowaną do betonowania za pomocą odpowiedniego sprzętu.

Na początku grudnia kibic wchodzący na trybuny mógł zauważyć osiem ogromnych dźwigarów dachu, nie dokończony w pełni poziom dolnych trybun oraz brak poziomów górnych dla trybuny północnej i południowej. Dziś zmieniło się wszystko, ponieważ wylano dodatkowe setki ton betonu i pojawiły się kolejne dźwigary dachu, które w późniejszym etapie będą pokryte blachą trapezową oraz poliwęglanem. Po stronie wschodniej obiektu nastąpiło znaczne zagęszczenie stalowych elementów zadaszenia – stężeń i płatwi kratowych, stabilizujących całą konstrukcję dachu. Bystre oko dostrzeże również montowane punktowo pomosty techniczne, które będą służyć do regulacji oświetlenia.

Dolny poziom trybun jest już całkowicie zamknięty – nie brakuje żadnych rygli ani stopnic. Największy dźwig samojezdny na budowie – Terex-Demag AC 500, przemieścił się zza trybuny wschodniej i pojawił się  za południową w celu ułożenia kolejnych rygli, stopnic oraz dźwigarów. Głównym zadaniem dźwigu to podnoszenie największych ciężarów na budowie. Co ciekawe, jeden dźwigar w najcięższej opcji waży 13 617,6 kg. To jednak nie wszystko, ponieważ baczni obserwatorzy budowy pewnie zauważyli, że razem z dźwigarem podnoszony jest równocześnie jego odciąg. Całość waży ok. 15 940 kg, ale na dźwigu nie robi to większego wrażenia! Jest on bowiem przystosowany do podnoszenia maksymalnego ciężaru równemu 500t. W ostatnich dniach górny poziom północno-wschodniego narożnika stadionu stał się kompletny pod względem konstrukcji trybun oraz liczebności dźwigarów.

Trudno jednoznacznie natomiast ocenić, jaka część stadionu osiągnęła największy postęp. Trybuna północna wzbogaciła się o poziom +2, a południowa o poziom +1. Przyszły plac wejściowy od ulicy Damrota także bardzo się zmienił. W grudniu mogliśmy jeszcze zajrzeć w głąb poziomu 0, a teraz stojąc w tym samym miejscu nie jesteśmy w stanie tego uczynić. Cały plac został obudowany ściankami, a z góry przykryty płytami filigranowymi, które są sukcesywnie zbrojone i zalewane betonem. Pojawiło się więcej schodów i szybów windowych. Lada chwila będzie ukończona pierwsza klatka schodowa sięgająca górnego poziomu stadionu. Te wszystkie prace można zauważyć gołym okiem.

Co dzieje się na parkingach podziemnych i wewnątrz trybun? Tam prace prowadzone są wewnątrz korony stadionu. Murarze oraz elektrycy uwijają się by zdążyć na czas z oddaniem obiektu, co jak już wiemy, niestety się nie uda. Optymistyczny wariant zakładał oddanie obiektu na rundę jesienną sezonu 2013/2014. Po ostatnich doniesieniach, niestety i ta data jest zagrożona. Wszyscy czekamy na zajęcie oficjalnego stanowiska przez generalnego wykonawcę w tej sprawie i miejmy nadzieję, że nastąpi to niebawem.

Na poziomach -1 i 0 prowadzone są prace instalacyjne, czyli układanie przewodów elektrycznych, pionów kanalizacyjnych oraz kilometrów murów. Obecnie na budowie pracuje około 250 – 300 osób, jeszcze niedawno ich liczba wahała się w okolicach 200. Faktem wartym odnotowania jest również pojawienie się makiety stadionu w CH Platan, którą można oglądać codziennie w godzinach otwarcia hipermarketu. A jak obiekt wygląda na żywo? Przekonacie się 25 lutego na meczu z Piastem Gliwice, na który serdecznie zapraszamy.

Foto: kamres – Montaż elementów stalowych konstrukcji dachu.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments