Jean Jules Mvondo odchodzi z Górnika

Kaszpir  -  12 lipca 2023 17:53
13
6833

W minionym tygodniu pisaliśmy o zabrzańskich pożegnaniach i wśród wymienionych zawodników, którzy opuszczają Górnika był m.in. Jean Jules Mvondo. Dziś ta informacja została oficjalnie potwierdzona. W „Trójkolorowych” barwach, Kameruńczyk w ciągu dwóch lat rozegrał 50 spotkań zarówno w lidze, jak i rozgrywkach Pucharu Polski.

Mvondo swoją karierę będzie kontynuował w Grecji w drużynie Arisu Saloniki.

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl/ arisfc.com.gr

Subscribe
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Żałuję odejścia Mvondo, nawet pomimo tego, że ostatni sezon miał słabszy. Ale rozumiem, że trener Urban nie widział go w składzie, a sam zawodnik nie chciał grzać ławy. Oby więc Nacimento szybko wrócił do formy i spełnił okładane w nim nadzieje, bo w środku pola na nadmiar dobrych piłkarzy narzekać nie możemy… Jest oczywiście Rasak, jest Pacheco (który jednak ma już te swoje 32 lata), zaś młody Pochcioł to na razie wielka niewiadoma na poziomie Ekstraklasy.

Super sprawa 🙂 Podobają mi się ruchy kadrowe w tym okienku.

Dzięki Jules. Powodzenia w Grecji w Salonikach,,,,

Mvondo zły nie był, po prostu nie pasował do układanki Urbana. Powodzenia!

a może w zamian M.Kowalczyk……..

W Górniku zrozumieli jak buduje się drużynę przed sezonem i oby tak zostało do końca.No i słuszne decyzję by stawiać na młodych uzdolnionych polskich chłopaków a nie sprowadzać obcokrajowców.

Czy Gornik otrzyma jakąś kasę od Arisu?

Na bank, przecież jszcze przez 1 rok miał ważny kontrakt z Górnikiem.

Tak jak ktoś wyżej wspominał , ponoc młody Mateusz Kowalczyk z ŁKSu Łódź jest na radarze do środka pomocy

Trocha mi go szkoda bo to był wielki twardziel a jo takich lubia co nie cofie nogi

Majster trocha optymizmu

szkoda wielka szkoda..jeden z najlepszych defensnsywnych pomocników jak biegał koszulce Górnika w ostatnicj 10 leciu. Król przechwytów i odbiorów !! powodzenia Dzidzi

Mvondo w ostatnim sezonie robił co mógł, żeby zwalniać szybkie akcje zespołu.