Jak przerwa reprezentacyjna wpłynie na zabrzan?

Milo  -  14 września 2014 09:24
0
874

drużyna_Łęczna_1415

Wszyscy kibice zastanawiają się jak przerwa reprezentacyjna wpłynie na ich zawodników. Dla jednych przerwa w rozgrywkach to zbawienie, gdy trener ma czas, aby pozmieniać klocki w swojej układance, które nie funkcjonują tak, jakby sobie tego życzył. Dla drugich jest to hamulec ręczny, bo co może być gorszego dla rozpędzonej drużyny, niż dwutygodniowa rozłąka z poważnym graniem? Jak będzie w przypadku Górnika?

Dla Górnika przerwa reprezentacyjna była z pewnością potrzebna. Gra zabrzan w spotkaniu z Piastem to jednak niewiadoma. W pierwszych spotkaniach sezonu oglądaliśmy Górnika, w którym wszystko znakomicie funkcjonowało, a każdy z zawodników wiedział za co odpowiada na boisku. Problemy zabrzan rozpoczęły się od spotkania z Łęczną, w którym zabrakło tylko jednego zawodnika, Augustyna. „Trójkolorowi” długo nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie rywali, ale po przerwie udało się otworzyć worek z bramkami.

We Wrocławiu już tak kolorowo nie było. Śląsk szczególnie w pierwszej połowie był drużyną zdecydowanie lepszą, a zabrzanie dojechali do stolicy Dolnego Śląska dopiero po przerwie. Trener Pawłowski i jego podopieczni świetnie rozmontowali żelazną defensywę „Trójkolorowych”. Receptą na dobrze spisujących się zabrzan okazało się przyjęcie ich na własną połowę, tak też uczynili gospodarze tego spotkania. Po przyjęciu nas nas na własną połowę Śląsk zmuszał do straty poprzez zakładanie agresywnego pressingu, a po stracie uruchamiały się szybkie kontrataki. W tym meczu zabrzanie zdecydowanie przegrali środek pola, a konsekwencje były wyraźne. Przy ofensywnej grze i stracie piłki w momencie zabrakło piłkarzy, którzy pokryliby ofensywnych zawodników Śląska.

Nasz duet trenerski miał więc nad czym myśleć. Śląsk znakomicie wykorzystał nasze słabe strony, dlatego był to czas na poprawę i udoskonalenie gry. Na rozgrzane głowy wszystkich przydał się z pewnością taki zimny prysznic. Większość zawodników mogła odpocząć, a rekonwalescenci są już coraz bliżsi powrotu do gry. Następna dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach czeka nas po 11. kolejce, która zostanie rozegrana 4-5 października. Zmierzymy się wtedy w meczu wyjazdowym z Ruchem.

Jak pierwsza dwutygodniowa przerwa wpływała na „Trójkolorowych” odkąd wrócili do ekstraklasy? Dwa spotkania wygraliśmy, zanotowaliśmy ważny remis z Legią, a przegraliśmy tylko raz w Gdańsku.

2013/14
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 2:1
Kosznik 22′, Nakoulma 30′ – Piech 59′

2012/13
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 2:2
Oziębała 81′, Danch 90′ – Saganowski 4′, Furman 84′

2011/12
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 2:1
Machaj 59′, Piotr Wiśniewski 82 (k) – Gołębiewski 31′

2010/11
Cracovia – Górnik Zabrze 2:3
Matusiak 24, 53 – Gierczak 19′, Zahorski 34′, Bonin 62′

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments