Górnik wygrał wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 1:3. Dwie bramki zdobył Krzysztof Kubica, a jedną do wyniku dołożył Jesus Jimenez.
W Białymstoku oglądaliśmy zmienioną jedenastkę w porównaniu do zwycięskiego meczu ze Stalą Mielec. Trener, Jan Urban, dokonał trzech roszad w wyjściowym składzie. Przede wszystkim zabrakło (nawet na rezerwie) Łukasza Podolskiego. Na jego miejsce desygnowany został Piotr Krawczyk. Ponadto, Dadok, jak i Dziedzic usiedli na ławce rezerwowych, a od pierwszych minut pojawił się Pawłowski oraz Kubica.
W pierwszej części spotkania Górnicy pokazali się z bardzo dobrej strony. Częściej byli przy piłce, konstruowali groźniejsze akcje, co miało również wpływ na wynik. Po czterdziestu pięciu minutach Trójkolorowi schodzili do szatni prowadząc 1:2. Worek z bramki otworzył Krzysztof Kubica. Zabrzańskiego pomocnika świetnie obsłużył Manneh. Jego dogranie na około szósty metr było dokładnie na głowę Krzyśka i Kubica pokonał Dziekońskiego. Radość gości trwała krótko. Już trzy minuty później Jagiellonia wyrównała. Gospodarze rozklepali zabrzan. Prikryl pograł z Imazem i ostatecznie zakończył akcję strzałem po długim słupku, nie dając szans Sandomierskiemu. Jednakże, Trójkolorowi się nie załamali i ruszyli odrabiać straty. W 37. minucie Kubica ponowne wypisał się na listę strzelców i wyprowadził gości na prowadzenie. Tym razem dośrodkowaniem na głowę Krzysztofa popisał się Janża. W samej końcówce swoją okazję miał jeszcze Krawczyk, lecz spudłował.
Po spotkaniu w Białymstoku nasz zespół ma w swoim dorobku sześć punktów, co daje podopiecznym Jana Urbana 9. pozycję w tabeli. Już za tydzień czeka nas przerwa od piłkarskich emocji, gdyż ze względu na występy Rakowa Częstochowa w europejskich pucharach, spotkanie częstochowian z Górnikiem zostało przełożone na inny termin. Przed kolejną okazją do odniesienia zwycięstwa nasz zespół stanie dopiero w sobotę 28 sierpnia, kiedy zmierzy się przed własną publicznością z Piastem Gliwice.
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 1:3 (1:2)
0:1 – Kubica, 24′
1:1 – Prikryl, 27′
1:2 – Kubica, 37′
1:3 – Jimenez, 54′
Jagiellonia Białystok: Dziekoński – Prikryl, Pazdan, Augustyn, Tiru, Nastić (73′ Toporkiewicz), Pospisil, Romanczuk (C), Quintana (57′ Trubeha), Imaz, Cernych (73′ Tabiś)
Rezerwowi: Steinbors – Mystkowski, Trubeha, Tabiś, Wojciechowski, Struski, Matus, Majsterek, Toporkiewicz
Trener: Ireneusz Mamrot
Górnik Zabrze: Sandomierski – Wiśniewski (c), Janicki, Gryszkiewicz, Pawłowski, Kubica (90+2′ Dziedzic), Manneh, Janża, Nowak (90+2′ Sanogo), Krawczyk (78′ Baidoo), Jimenez (88′ Cholewiak)
Rezerwowi: Bielica – Cholewiak, Wojtuszek, Sanogo, Baidoo, Dziedzic, Bainović, Szymański, Dadok
Trener: Jan Urban
Żółte kartki: Imaz, Toporkiewicz – Janża
Widzów: 10 342
Foto: Roosevelta81.pl
BRAWO TRENER I DRUŻYNA!!!TAKTYKA I SKUTECZNOŚĆ 1 KLASA!! TYLKO TAK DALEJ. POLDI TEŻ DOŁOŻY JAKOŚĆ NA ROZEGRANIU I DOGRANIU. WIDZĘ PROGRES!
Brawo!! Nic dodac nic ujac !!
Górnik zagrał bardzo dobre zawody i pewnie zwyciężył 3:1, a tu nikogo nie ma z gratulacjami? Zawsze mnie to dziwi jak po przegranych jest po naście komentarzy jak to nie jest tragicznie, a po wygranych zaledwie kilka, o ile są …
Brawo Górnik, BRAWO PIŁKARZE!!!
Tak trzymać!!!!
Ciekawe co dzisiaj napiszą męczykrupy, które zawsze widzą wszystko co najgorsze, dzisiaj chyba piłkarzom i trenerowi należy się sorry…!!!!!
I jeszcze jedno jak już piszecie publicznie to sprawdzajcie swoje błędy bo to żena..!!!!
Albo nie piszcie wcale…!!!!
Po przegranym meczu komentarzy było by już z 15. Najbardziej skwaszeni jadący wczesniej po Kubicy.
Fakt, brawo, brawo, to mi sìę podobało, nie wierzyłem w ten projekt, ale ten mecz na 6, jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale na prawdę fajnie grali, klepali, dokładne pdania w obronie czasami chaos ale ogólnie na duży plus, jako cała drużyna
BRAWO! To już narazie nie zwalniamy Urbana?