Grzegorz Kasprzik trzy razy musiał wyciągać piłkę z siatki w rewanżowym meczu z Zawiszą. – Ciężko coś powiedzieć. Trzeba przeanalizować spotkanie i wyciągnąć wnioski, ale to już się mało przyjemne robi – powiedział wyraźnie rozczarowany i zły golkiper „Trójkolorowych”.
Grzegorz Kasprzik (Bramkarz Górnika): – Jak można podsumować mecz? Dramat. Ciężko coś powiedzieć. Trzeba przeanalizować spotkanie i wyciągnąć wnioski, ale to już się mało przyjemne robi. Wynik mówi sam za siebie, nie jestem w stanie nic więcej dodać. Nadzieję trzeba mieć cały czas. Wierzę, że w końcu się przełamiemy i wygramy jakiś mecz w tej rundzie. Z każdym kolejnym spotkaniem ta wiara jest jednak zachwiana.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl