Górniku, apeluję, nie bądźmy ch..e!

eMZet  -  4 maja 2024 23:08
33
23529

Kiedy Erik Janża w rozmowie ze mną dla naszego serwisu mówił pół żartem, pół serio, że jeżeli wygramy wszystkie pięć meczów, jakie na tamten czas zostały nam do końca sezonu, to będziemy mistrzem Polski – wielu pukało się w czoła z politowaniem. Tymczasem, Jagiellonia traci punkt za punktem. Nasze zwycięstwo w Krakowie, przy porażce Jagi w Mielcu dawałoby nam już tylko -2 punkty do lidera…

Mamy -5 i trzeba powiedzieć uczciwie, mistrzem Polski w tym sezonie prawie na pewno nie będziemy. Utrata tej nadziei może boleć, choć wierzyło w taki scenariusz niewielu. Cały czas jesteśmy w grze o podium i puchary, dlatego głowa do góry i jadymy durś!

Znacznie bardziej niż brak punktów w Krakowie boli jednak kontuzja Szymona Czyża. Ten synek, który przyszedł na Roosevelta awaryjnie, po bardzo słabym początku sezonu, tej wiosny naprawdę był mega ważnym elementem naszej drużyny. Czy wchodził z ławki, czy w wyjściowej „11” – zawsze stanowił wartość dodaną i motor napędowy drugiej linii Górnika.

Umiał piłkę kombinacyjnie rozegrać, rozrzucić na skrzydło, umiał też w tempo wbiec w pole karne i strzelić bramkę. Jego brak w trzech ostatnich meczach sezonu będzie dla nas bardzo bolesny, tym bardziej, że brakuje w kadrze wartościowej alternatywy. Nie wiemy czy „Poldi” tak krótko po urazie będzie w stanie grać od deski do deski, a zmienić go na placu może chyba tylko Filipe Nascimento. Może to chwila, na którą czekał, kto wie?

Dla mnie w obliczu tego dramatu, jaki spotkał Szymona Czyża jest jeden akceptowalny scenariusz. Chłopak walczył dla Górnika, nie odstawiał nogi. Pechowo wyskoczył do główki, fatalnie wylądował i zerwał więzadło. On nie ma prawa wrócić do Rakowa i tam się leczyć. Górnik musi zachować się przyzwoicie, przedłużyć wypożyczenie albo definitywnie ściągnąć Szymka do Zabrza.

Wątpię, by w Częstochowie robiono duże problemy z realizacją takiego scenariusza. A my pokażemy, że jesteśmy wiarygodnym i uczciwym pracodawcą. I to nie tylko takim, który piłkarzom na zakręcie kariery daje szansę się odbudować (Nascimento), ale też takim, który w swoim ubóstwie organizacyjnym i finansowym nie zostawia pracownika w największym życiowym dramacie samemu sobie.

Szymon Czyż do gry wróci pewnie w połowie rundy jesiennej przyszłego sezonu. Nie wiemy, gdzie wtedy będziemy. Być może blisko czołówki tabeli jak dziś, a może na dnie jak na początku tego sezonu. Bez względu na wszystko, ten chłopak będzie wartością dodaną. Dlatego, apeluję: Górniku, nie bądźmy ch..e! Szymon musi zostać. Ludzka przyzwoitość tego wymaga…

Teksty publikowane w dziale „Okiem Żabola” są prywatnymi opiniami autora

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Notify of
33 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Brawo, piękny tekst. Zejście z obłoków, mistrzostwa, pucharów do tego co najważniejsze.

Zgadzam się z główną tezą Twojego artykułu, że skoro Czyż (którego bardzo cenię za umiejętności i serducho do gry) doznał kontuzji w barwach Górnika, to Górnik powinien pokryć koszty jego operacji i rehabilitacji. Tak poważne kluby budują swoją wiarygodność, markę, szacunek u piłkarzy. Ale mam wrażenie, że trochę uprościłeś całą sytuację… Żeby Szymon został w Zabrzu na kolejny sezon, potrzeba zgody trzech stron: Rakowa (bo Czyż ma z nim nadal ważny kontrakt), Górnika (wiadomo, kwestie finansowe mogą stanąć na przeszkodzie w przypadku wykupu Szymona od Medalików, wypożyczenie na kolejny sezon byłoby pewnie łatwiejsze do przeprowadzenia) i samego piłkarza (który pewnie w Częstochowie ma pensję dużo wyższą niż w Zabrzu, gdzie został wypożyczony, żeby mieć więcej okazji do grania). Nie wiemy, czy Czyż chciałby zostać w Zabrzu na stałe, a kolejne wypożyczenie to znów ogrywanie piłkarza po kontuzji ligowemu rywalowi, bez ewentualnych profitów płynących z ewentualnej sprzedaży Czyża. Ale uważam, że Górnik przynajmniej powinien podjąć starania, o to, by Szymon pozostał w Zabrzu, najlepiej jako wykupiony z Rakowa piłkarz Trójkolorowych. Jeżeli się uda to super, jeżeli nie – trudno…

Nie wiadomo czy Podolski zagra od deski do deski ..,,może lepiej niech nie gra wcale bo ino łazi po placu nie loto i robi niepotrzebne zamieszanie zawiedli dziesiątki tysięcy fanów jak można niebyc zaangażowany w walkę o medal kim trzeba być żeby odpuścić w takim momencie gowno mnie teraz obchodzą spory i kłótnie jak była tako szansa Janża z Kapralikiem tyż wypad a za ich gaże zostawić Czyża

Grupie godosz o Poldim bo chyba nie wiesz co robi dobrego do Górnika. A tak rihtich to chyba nieznosz się na futbolu. Ujek.

Hola hola. Owszem Poldi . . dużo dla Górnika ale pytanie czy nadal dużo daje grając? Z całym szacunkiem i sympatia ale on no chodzi po boisku. Owszem ma dobre podania niemniej…. pytanie czy więcej nie da Górnikowi w innej roli?? Lubimy Poldiego, jesteśmy wdzięczni itd. ale czy nie czas aby poza grą pomagał Górnikowi???

W pełni zgadzam się z tym apelem.
Raków mający swoje problemy organizacyjne chętnie pozbędzie się kontuzjowanego piłkarza , a Górnik wykaże dla tego młodego zawodnika zaufanie co do jego odbudowy po kolejnej kontuzji.
Mam nadzieję , że wróci silniejszy , a pokazał , że ma duże piłkarskie możliwości.
Yno Górnik !!!

No akurat przedłużenie wypożyczenia jest totalnie bez sensu przy tak długiej kontuzji. Z tego co widzę to Szymon jest na kontrakcie w Rakowie do czerwca 2025, także równie dobrze możnaby go wziąć za rok za darmo, albo już teraz na stałe.

BRAWO ERIK !!!!! BRAWO CHYBA WSZYSCY SIE POD TYM PODPISZA ..NO CHYBA ZE TE H…..?! NIE ALE CO TAM ,,JADYMY DURŚ NIE DURŚ ,ALE JADYMY,,

Szkoda bardzo Szymon wracaj mocny w Zabrzu kibice czekają a piłkarze dla Szymona 3 zwyciestwa

Sport ma to do siebie, że gra się do końca mimo, że nie jest się faworytem. A jest taki piękny, bo z góry skazani na pożarcie robią niesamowite rzeczy. Górnik w piątek przegrał mecz w stylu godnym pożałowania, z Cracovią, której groził spadek, a gdyby wygrał, to przy porażce Jagiellonii zmniejszył by różnicę do 2 punktów na 3 kolejki do końca. Niestety, szmaciarze nie wiedzą co to jest sportowa walka do samego końca choćby im klub nie płacił, bo szmaciarzy obchodzą wyłącznie pieniądze na koncie. Bo ja rozumiem, że można przegrać tak, jak przegrała wczoraj Jagiellonia w Mielcu 2:3 po walce do końca i to można było nazwać pechem, ale przegrać 0:5 – najniższy wymiar tego łomotu – i przez cały mecz robić za chłopca do bicia? Te wiosenne wygrane w poprzednich meczach zostały przyćmione tą piątkową kompromitacją. I jeśli w nadchodzącej kolejce w Zabrzu na stadionie zasiądzie komplet publiczności, to ja jej życzę, żeby te3 ostatnie kolejki były ostatnimi kolejkami w tej lidze, a następne mecze ich klub niech rozgrywa na poziomie IV ligi. Mam nadzieję, że nowe władze Zabrza dość mocno przykręcą kurek z pieniędzmi podatników i to ci naiwni kibice tolerujący tandetę i bylejakość będą sponsorami swojego klubu. “Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur”
Ja nie mówię, że Górnik musiał zdobyć tytuł mistrza Polski bo nie musiał, ale mając tak otwartą drogę by tego dokonać, jego piłkarze zachowali się jak miękkie faje”. Dlaczego w Zabrzu mieliby się zjawić sponsorzy, jeśli piłkarze w takich sytuacjach marnotrawią własny dorobek?

Serio?

TAK SERIO sznowny „kibicu” !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co ty piszesz kolego Górnik nie jest przygotowany na puchary gra w pucharach oznaczałaby spadek do 1 ligi ale trzeba oddać że ten sezon dla Górnika to jeden z najlepszych i z tego trzeba się cieszyc a jak będzie organizacyjnie pożyjemy zobaczymy na pewno nie życzę Górnikowi gry w IV lidze

A kto powiedział, że Górnik miałby czy musiałby grać w pucharach? Nie ma takiego przymusu. Puchary nie mogą być karą, a tytuł mistrzowski byłby czymś nieprawdopodobnym i przeszedłby do historii. Założenie, Górnik zdobywa tytuł i nie przystępuje do rozgrywek pucharowych ze względu na sytuację finansową. Taka sytuacja byłaby precedensowa i mogłaby ruszyć lawinę. Jeśli ktoś uważa, ze ten czy inny klub nie może zająć miejsca premiowanego grą w pucharach, to może czas najwyższy zlikwidować tę żenadę i fikcję?

Cóż, ja raczej nazwałbym szmaciarzem kibica, który po porażce odwraca się od swojej drużyny i nazywa piłkarzy szmaciarzami mimo, że w przeciągu całego sezonu zespół spisywał się nadzwyczaj dobrze choć piłkarze nie dostawali pieniędzy na czas. Naprawdę, epitety w stylu „szmaciarze” są niepotrzebne. Gdyby naszych wspaniałych zawodników interesowały tylko pieniądze na koncie, to przy tych zaległościach finansowych Górnik byłby gdzieś o okolicach 18 miejsca w tabeli. A oni wciąż mają szansę na podium, bo to zespół z charakterem. Porażki i gorsze mecze zdarzają się każdemu, taka jest piłka, każdemu zdarzają się też klęski, a nasz Górnik nie jest jakąś potęgą, która miała by się ustrzec tego typu porażek. Choć i potęgom od czasu do czasu zdarza się klęska. „Tandeta i bylejakość”. No nie. Tu i ówdzie słychać o tym, że Górnik to rewelacja tego sezonu, że jego pozycja w tabeli to sensacja, a tu ktoś po porażce pisze o tandecie i bylejakości. Oczywiście, Górnik nie gra jak za dawnych lat, ale też jego możliwości co do budowania składu też nie są jak za dawnych lat, a jeśli, zgodnie z życzeniem „kibica” jeszcze zostanie przykręcony kurek z pieniędzmi, to rzeczywiście Górnik wyląduje w czwartej lidze. Dlaczego w Zabrzu mieliby zjawić się sponsorzy? Bo to klub z tradycjami i mnóstwem kibiców, którzy zamiast biadolić i życzyć gry w niższych ligach potrafią pójść na mecz nawet po takiej klęsce, bo to klub, którego piłkarze mimo problemów finansowych, organizacyjnych i niepewnych kontraktach na przyszły sezon walczą w ścisłej czołówce tabeli o najwyższe laury. Jeśli ktoś myśli, że takie porażki zdarzają się tylko wtedy, gdy piłkarzom nie chce się gra, to jeszcze mało widział i nie za bardzo zna się na futbolu.

Przez takich „kibiców” jak ty, piłkarze nie muszą się starać i nie muszą mieć ambicji, żeby coś wygrać, bo wiedzą, że nawet jak będą leżeć na murawie, to „kibice” i tak zapłacą za bilety na kolejne takie „występy”.

PO PORAŻCE człowieku czy po …mam to nazwać po imieniu ???? Przestań chłopie sie też kompromitować, chyba że jesteś w tej spółdzielni…..Pieniądze od 1do 3 miejsca naprawdę są duże i co chłopcy nagle się nimi brzydzą ????Chłopie zastanów się sam nad sobą!!!!!!!

Po jakiej porażce??????? człowieku, co ty pier….sz !!!!!!!!

Święte słowa, byłem na meczu wraz z zaproszonymi kolegami jako kibic GÓRNIKA z poza Śląska od dziecka i było mi zwyczajnie WSTYD, że kopacze zdobyli się na taką kompromitację KLUBU GÓRNIK ZABRZE !!!!!

Podolski wyciąga brudy Górnik to nie są Niemcy ci co chcą wyjecha do widzenia Janza Kapralik brać walizy i won z Gornika nikt wam nie wybaczy podłożenia się Cracovi grając o wysze cele słabiej Cracovii się podłożyć tego wam nie przebaczymy. Ateraz co wszyscy kibice na Stal bądźcie pewni że nie ma po co przychodzić gracie o 6 albo 7 to nic ciekawego Panie Urban Lech na Pana czeka

Kiedyś, jakieś 30 lat temu, jak w Polsce nie było jeszcze internetu, tylko matka, ojciec i pani w szkole wiedzieli żeś debil…

Święte SŁOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie chce mi się na was patrzeć

To nie patrz

Jesteś taki dobry jak twój ostatni mecz. To stare piłkarskie porzekadło.

Zobaczcie na powtórkach Jak Szymon jest faulowany przy, wyskoku ,,,,,,i poszło mu to plazem

No i co tu się mecz zakończył ???????

Zgadzam się w 100% Szymon oddaje serducho dla Górnika ,Górnik musi mu pomóc,powinien być transfer definitywny a jeszcze nie raz będziemy się cieszyć razem

synek ma ino 22 wiosny !! skoro Gornik leczył Nascimento , Triantafyllopoulosa i innych chyba 3 kpaczy to Szynon 100% KSG ! brć GO !!

Przykre ale prawdziwe Górnicy w Krakowie pokazali, że są „ch..e” Kopacze na Cracovi się po prostu skompromitowali oprócz ERNANIEGO, Przepie….li” tym meczem zaufanie kibiców w Polsce , a sobie cały sezon. Jakby nie wiedzieli że za każde najwyższe miejsce w tabeli jest konkretna kasa, której tak potrzebują……..Frajerzy !!!!!

Zgadza się.

Zatrzymać Czyża bo to zawodnik z serduchem