Od ostatnich Wielkich Derbów Śląska nie było meczu, na który tak bardzo byśmy czekali. Absolutne wydarzenie sezonu Nice I ligi. Górnik kontra GKS Katowice na Arenie Zabrze. Czas na Śląski Klasyk!
Górnik całą rundę grał w kratkę, ale w najważniejszym momencie sezonu na dobre wystrzelił z formą. W dwóch ostatnich meczach zdobył komplet punktów, aplikując rywalom aż dziesięć goli. Nic lepiej nie zobrazuje tego, w jakim gazie są zabrzanie. I nagle się także okazuje, że sprawa awansu wciąż jest otwarta dla naszego zespołu. W przypadku zwycięstwa w Śląskim Klasyku, starta do „GieKSy” zmaleje do zaledwie jednego punktu. A w zapasie zostaną jeszcze trzy kolejki.
Czego się w tym spotkaniu możemy spodziewać? Raczej na pewno nie gradu goli. Oba zespoły są świadome klasy rywala i stawki spotkania. Dlatego bardziej możliwe będą piłkarskie szachy, niż szalona wymiana ciosów. Ale przecież nawet przy takim biegu wydarzeń można pokazać dobry futbol, o czym przekonaliśmy się w ostatnim Śląskim Klasyku. Tam również brakowało sytuacji podbramkowych, a samo spotkanie oglądało się wyśmienicie.
Kluczowe pytanie przed wtorkowym meczem brzmi, jak Górnik będzie wyglądał fizycznie? Zespół Marcina Brosza miał dzień mniej na odpoczynek od GKS-u i swój mecz grał na drugim końcu Polski. Biorąc pod uwagę etap sezonu i przebieg ostatniego spotkania w Olsztynie można mieć obawy, że zabrzanie będą mogli nie wytrzymać intensywności Śląskiego Klasyku.
Górnik do zwycięstwa potrzebuje błysku swoich trzech najlepszych piłkarzy, czyli Kurzawy, Angulo i Wolsztyńskiego. Jeśli przynajmniej dwóch z nich ma odpowiednią dyspozycję dnia, zabrzanie wygrają z każdym. A w ostatnim czasie prezentują się oni znakomicie. Łukasz w Zabrzu spisuje się bardzo dobrze. Rafał od początku rundy ma życiową formę, a Igor w dwóch meczach zdobył sześć goli. Jeśli ktoś ma wprowadzić Górnika do Ekstraklasy, to tylko oni.
GKS w ostatniej kolejce przegrał bardzo ważny mecz z Sandecją. Wszyscy w Katowicach mają świadomość, że awans na finiszu rozgrywek może wydostać im się z rąk. Spawa jest jasna, kolejna porażka i sytuacja w tabeli mocno się skomplikuje.
O rany, na kogo tu postawić – pomyślał sobie pewnie każdy z was przed Śląskim Klasykiem. I rzeczywiście, wytypować zwycięzce jest niezwykle trudno. Ale postawicie w zakładach bukmacherskich STS na Górnika, bo:
1) Gra przy Roosevelta
2) Jest w dużym gazie
3) Jesteście jego kibicami
4) Kurs na zabrzan wynosi bagatela, 2.4
5) Piwo po zwycięstwie smakuje wyśmienicie
Chyba więcej argumentów już nie potrzebujecie.
Zapraszamy na naszą relację audio prosto ze stadionu: Tutaj.
Górnik Zabrze – GKS Katowice, wtorek 16 maja, godz. 20:30, sędzia: Wojciech Myć (Lublin)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
