Górnik Zabrze – Banik Ostrava 1:3. Próba generalna wypadła blado

Kaszpir  -  17 lipca 2021 18:53
8
7020

W swoim ostatnim, przedsezonowym sparingu Górnik Zabrze zmierzył się z Banikiem Ostrava. Sprawdzian generalny dla podopiecznych Jana Urbana wypadł słabo. „Trójkolorowi” przegrali bowiem z czeskim rywalem 1:3. Honorowe trafienie było autorstwa Mateusza Cholewiaka.

Górnik Zabrze spotkanie z Banikiem rozpoczął z czterema nowymi zawodnikami w składzie. Przede wszystkim od pierwszych minut oglądaliśmy Łukasza Podolskiego. W bramce wystąpił Grzegorz Sandomierski, ponadto na murawie oglądaliśmy także Mateusza Cholewiaka i Roberta Dadoka. Mecz poprzedziła minuta ciszy upamiętniająca zmarłego, legendarnego kibica „Trójkolorowych” – Stanisława Sętkowskiego. 

Pojedynek nie był toczony w jakimś oszałamiającym tempie, ale kibice zgromadzeni na stadionie, mogli zobaczyć kilka składnych akcji. Nieco więcej z gry mieli gospodarze. Już w ósmej minucie spotkania Cholewiak znalazł się w dogodnej pozycji, był jednak na spalonym i akcja została przerwana. Kilka chwil później Jimenez podciągnął z piłką i zakończył sytuację strzałem tuż obok słupka czeskiej bramki. W 22. min serca fanów zabiły mocniej, gdy do dośrodkowanej piłki przez Erika Janżę, dopadł Podolski. Strzał Poldiego zdołał jednak zatrzymać Lastuvka. W kolejnej akcji, to właśnie mistrz świata dogrywał do Jimeneza, lecz próba Hiszpana okazał się jednak niecelna. Gra Górnika mogła się podobać w tych fragmentach, jednak przyszła 30. min i fatalny błąd Przemysława Wiśniewskiego. Kapitan gospodarzy wdał się w pojedynek z Buchtą z którego zwycięsko wyszedł zawodnik Banika, kończąc skutecznie akcję. Odpowiedź miejscowych błyskawiczna, niestety uderzenie Podolskiego mija bramkę przyjezdnych.

Co nie udało się Poldiemu, udało się Cholewiakowi. Pomocnik Górnika przejął przed szesnastką, zagrywaną z rzutu rożnego piłkę, dokładnie przymierzył w okienko i mieliśmy remis. Bliski gola dającego prowadzenie Górnikowi, był jeszcze raz Jimenez, ale jego strzał przeszedł nad poprzeczką bramki Banika. W końcówce znakomitą interwencją popisał się Sandomierski, parując mocne uderzenie na korner. Niestety stały fragment gry przyniósł drugie trafienie rywalom. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Kuzmanović i do szatni to Czesi schodzili w lepszych nastrojach.

W przerwie meczu Jan Urban dokonał  dwóch zmian, m.in. na boisku nie pojawił się już Łukasz Podolski. Niestety druga część zaczęła się, tak samo jak skończyła pierwsza, czyli – źle dla gospodarzy. Gola numer trzy dla Banika, a swojego drugiego zdobył Kuzmanović. Zabrzanie nie potrafili odpowiedzieć rywalom. Mało było płynnych akcji i stąd praktycznie żadnego zagrożenia pod czeską bramką. Wynik już do końca spotkania już się nie zmienił. Górnik nadal ma problem z traconymi golami. I o ile gra ofensywna w pierwszej części momentami wyglądała dobrze, o tyle po zmianie stron ofensywa wypadła blado.

Teraz czekamy na ligę, gdzie nastąpi prawdziwa weryfikacja formy zespołu. Górnik zainauguruje swoje występy niedzielnym meczem (niedziela 25 lipca, godz. 20:00) z Pogonią w Szczecinie. 

Górnik Zabrze – Banik Ostrava 1:3 (1:2)

0:1 – Buchta, 30′
1:1 – Cholewiak, 40′
1:2 – Kuzmanović, 45+1′
1:3 – Kuzmanović, 53′ 

Górnik: Sandomierski (62′ Bielica) – Michalski, Wiśniewski (c), Kubica (46′ Janicki), Janża, Dadok (46′ Rostkowski), Manneh, Bainović (46′ Dziedzic), Cholewiak, Podolski (46′ Nowak), Jimenez (77′ Krawczyk)
Rezerwowi: Bielica – Rostkowski, Pawłowski, Nowak, Krawczyk, Janicki, Dziedzic
Trener: Jan Urban

Banik: Lastuvka – Janos, Buchta, Kuzmanović, Lischka, Kaloć, Svozil, Fleisman, Ndefa, Azavedo, Almasi
Rezerwowi: Ciż – Sor, Tetour, Haruśtak, Potoćny, Zajic, Budinsky
Trener: Tomas Galasek

Żółte kartki: Manneh – Sor


Sparingi Górnika Zabrze – lato 2021:

  • MFK Karvina – Górnik 1:2 (Rostkowski, Dadok)
  • Górnik – Puszcza Niepołomice 3:0 (Krawczyk, Jimenez, Kubica)
  • Górnik – Omonia Nikozja 3:4 (Dadok, Manneh, Michalski)
  • Hapoel Beer Szewa – Górnik 3:0
  • Warta Poznań – Górnik 1:2 (Jimenez, Nowak)
  • Arka Gdynia – Górnik 2:1 (Baidoo)
  • Górnik – Banik Ostrava 1:3 (Cholewiak)

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Jimenez jak zwykle,no i obrona.

walka o utrzymanie będzie do ostatniej kolejki

Niestety. Mamy skład na walkę o utrzymanie. Samym Podolskim wyniku się nie zrobi.

Z całym szacunkiem do transferu z Podolskim. Gra 11 zawodników. Jeśli ktoś myśli że 15 gwiazdka z Poldim. To sorry Winnetou. Walkę o mistrzostwo zaczyna się od obrony. Wiśniewski ahoj przygodo. Jak Ruscy dają za Ciebie 1mln euro to idź. Bo stoisz w miejscu już od ponad roku. Zamiast grać to myślisz gdzie iść. Przeciwieństwo ojca.

Z taką grą pewna 1liga

Świetna sprawa że Podolski dołączył do Górnika napewno marketingowo in +ale gra Jego dziś na pół gwizdka i reszty kopaczy dno i kto wpadł na pomysł żeby Wiśnia został kapitanem jak jego by chłopaki z rezerw na przysłowiową „wajchę” ogrywali

No niestety z taką grą to nawet kebabczyk nie pomoże

Panie podolski ten iniesta to jest potrzeby od zaraz 😉 zawodnik jest w jakimś stopniu zainteresowany to niech klub zrobi konkretny ruch, no chyba ze to on ma sie prosić o grę… prawa pomoc i klasyczna 9 potrzebna na juz