Górnik pokonał Czechów. Dwa karne w sparingu

Milo  -  6 lipca 2016 18:43
0
1047

gergel2_gornik_podbeskidzie_1516

Górnik Zabrze wygrał pierwszy sparing tego lata. Zabrzanie okazali się lepsi od czeskiego zespołu FK Fotbal Třinec 2:0. Na listę strzelców wpisali się Szeweluchin i Gergel.

Środa, godzina siedemnasta. Górnik na swoim bocznym boisku rozgrywa sparing. Rywal jest wszystkim anonimowy, a sama potyczka nie umywa się nawet do rangi ważnego sprawdzianu przed rozpoczęciem sezonu. A jednak, wiara w nowego Górnika i głód piłki przyciągnęły kilkaset kibiców w środku tygodnia na Roosevelta. Fenomen, który jako kolejny potwierdza o wielkim potencjale kibicowskim w Zabrzu.

Często słyszymy oklepane frazesy, że w sparingach wynik jest sprawą drugorzędną. Zapewne to prawda, ale nie w przypadku sparingu Górnika. Tu wygrana była bardzo istotna, tylko dzięki kibicom, którzy stawili się na stadionie. Po jakże smutnym i przygnębiającym sezonie trzeba było dać im pretekst, aby z zadowoleniem mogli nagrodzić swoich piłkarzy brawami. Nawet jeśli to tylko sparing.

Górnik wygrał, bo był lepszy. Zwłaszcza w pierwszej połowie gra „szajki” Marcina Brosza mogła się podobać. Głównie dlatego, że piłkarze starali się grać w piłkę. Nie było żadnych długich piłek, do czego byliśmy przyzwyczajeni za czasów Leszka Ojrzyńskiego. Górnik cierpliwie rozgrywał swoje akcje po ziemi i były momenty, gdy dobrze się na to patrzyło. Bez chaosu i braku pomysłu, tylko z konsekwencją i pomysłem, które już zaszczepił w swoich zawodnikach Marcin Brosz.

Martwi za to druga połowa. Goście zza południowej granicy zagrali odważniej i Górnik zaczął mieć poważne problemy. Wystarczyło założyć wysoki pressing na obrońcach i zabrzanie nie starali się już grać po ziemi. Pojawiały się za to kolejne lagi, które tylko chwilowo dawały piłkarzom złapać oddech. Bo zaraz Czesi ponownie zgarniali piłkę i oglądaliśmy powtórkę z rozrywki. Z drugiej strony Górnik prowadził po pierwszej części 2:0, więc on nie musiał forsować tempa.

Asystę przy pierwszej bramce zaliczył najlepszy na boisku Dawid Plizga, a na 2:0 podwyższył Roman Gergel z rzutu karnego. Dwóch zawodników, którzy głośno deklarują, że w Zabrzu jest im za ciasno, potrafią wejść na boisko, zostawić to wszystko na boku i poprowadzić drużynę do zwycięstwa. No i jeszcze w tym wszystim trzeba wspomnieć o kapitalnej obronie karnego przez Grześka Kasprzika. Interwencja na poziomie światowym.

Zapraszamy do przeczytania naszej relacji live: KLIKNIJ 

Górnik Zabrze – FK Fotbal Trinec 2:0 (2:0)

1:0   Szeweluchin, 31′
2:0 – Gergel, 45′ (k.)

Górnik: Kuchta (46′ Kasprzik) – Teichman, Kopacz, Szeweluchin, Kurzawa (74′ Wajsak) – Gergel, Danch, Nowak, Przybylski (74′ Ł. Wolszczyński), Plizga (46′ Ćerimagić) – Skrzypczak.

FK Fotbal Trineć
: Palaćek – Velner, Striż, Tobias, Iżvolt – Samiec (65′ Żyła), Janaośik, Ćelustka, Hośek – Motyćka, Reintman.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments