Gole Macieja Małkowskiego i Radosława Sobolewskiego pozwoliły Górnikowi Zabrze pokonać w derbowym pojedynku Piast Gliwice 2:1. Bramkę dla gości zdobył Marcin Robak.
Kibice w Zabrzu oglądali niezwykle ciekawe i emocjonujące spotkanie, które trzymało w napięciu do ostatnich sekund i miało różne fazy. Ostatecznie „Trójkolorowi” sięgnęli po trzy punkty za sprawą wspaniałego trafienia „Sobola” i wyprzedzili lokalnego rywala w ligowej tabeli.
Od pierwszego gwizdka arbitra lepszym zespołem byli zabrzanie, a sporo pracy miał golkiper Piasta. Po wstrzeleniu piłki w kierunku bramki przez Kosznika, jej tor lotu próbował zmienić Zachara, a Szumski z problemami odbił ją przed siebie. Później bramkarz gliwiczan zaprezentował już pewny chwyt po próbie zza pola karnego Mączyńskiego. Najbliższy szczęścia był Zachara, który po „wrzutce” Przybylskiego ładnie przymierzył głową, lecz pomylił się o kilka centymetrów.
Górnik wyszedł na prowadzenie w najmniej oczekiwanym momencie, bowiem rzut rożny wykonywał Piast. Piłkę z pola karnego wybił Gancarczyk, a Nakoulma zastawił się przed Królem i przepuścił futbolówkę. „Prezes” uciekł rywalowi i nie pozwolił się także dogonić Martinezowi. Burkińczyk dobiegł pod linię końcową i dograł tuż przed bramkę do Małkowskiego, który nieczysto uderzył. To nie przeszkodziło, aby futbolówka znalazła się w siatce. Prowadzenie naszej drużyny było w pełni zasłużone. W końcowych minutach pierwszej odsłony obudził się Piast, jednak nie zdołał stworzyć sobie żadnej klarownej sytuacji, choć w polu karnym Górnika było momentami nerwowo.
Po przerwie zabrzanie znów przycisnęli. Po rzucie wolnym Sobolewski był sam na piątym metrze i źle trafił głową w piłkę, po czym ukrył twarz w dłoniach, bo to powinien być gol. Następnie kolejna ładna akcja, przepuszczenie piłki przez Małkowskiego i strzał Olkowskiego, który z problemami odbił piłkę. Kiedy zanosiło się na drugiego gola, do wyrównania doprowadzili goście. Fatalny błąd po podaniu Jurado popełnili Gancarczyk z Kosznikiem, którzy zostawili Robaka, a ten pięknym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans na obronę Witkowskiemu. Warto podkreślić, że było to jedyne celne uderzenie przyjezdnych tego dnia.
Utrata gola wprowadziła nerwowość w zespole „Trójkolorowych”. Po zamieszaniu w polu karnym z kilku metrów w poprzeczkę trafił wprowadzony Wilczek. Tempo gry mocno spadło, ale podopieczni trenera Nawałki coraz mocniej naciskali. Po wrzucie piłki z autu, znakomicie zachował się Sobolewski, który przewrotką pokonał Szumskiego i trzy punkty zostały przy Roosevelta! Brawa dla piłkarzy za walkę!
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 2:1 (1:0)
1:0 – Małkowski, 27′
1:1 – Robak, 55′
2:1 – Sobolewski, 82′
Górnik:Witkowski – Olkowski, Danch, Gancarczyk (85′ Szeweluchin), Kosznik – Nakoulma, Sobolewski, Mączyński, Małkowski (72′ Madej) – Przybylski – Zachara (72′ Mosznikow).
Trener: Adam Nawałka.
Piast: Szumski – Zbozień, Horvath, Polak, Król – Cicman, Martinez (51′ Murawski), Lazdins (86′ Dytko), Podgóski – R. Jurado (57′ Wilczek) – Robak.
Trener: Marcin Brosz.
Żółte kartki: Kosznik, Przybylski – Martinez, Król, Horvath, Wilczek.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 3000.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl