Górnik II – Miedź II 0:3. Porażka w słabym stylu

Kaszpir  -  1 maja 2018 19:44
0
4401

Drugi zespół Górnika przegrał wysoko z rezerwami Miedzi Legnica 0:3. Bramki dla gości zdobyli: Paweł Krauz, Karol Gardzielewicz, Mariusz Idzik.

Faworytem tego spotkania wydawał się być zespół Górnika z racji zajmowanego miejsca w tabeli jak i ostatnich wyników obu drużyn. Jak to jednak w sporcie bywa, a w szczególności w futbolu, zdarzają się niespodzianki. Patrząc na przebieg meczu można było sobie zadawać pytanie, która to drużyna walczy o utrzymanie, a kto pewnie usadowił się w środkowych rejonach tabeli. Ni mniej, ni więcej Miedź wygrała zasłużenie. Na małe usprawiedliwienie podopiecznych Wojciecha Gumoli można dodać, że jego młoda drużyna jest w trakcie iście piłkarskiego maratonu (nadrabianie ligowych zaległości). 

Lepiej w pojedynek weszli piłkarze gości, którzy z dużym animuszem konstruowali swoje akcje. Ostrzeżenie Górnik dostał już ósmej minucie, kiedy z rzutu wolnego minimalnie niecelnie uderzył zawodnik Miedzi. Po kwadransie legniczanie już jednak prowadzili. Kapitalnym uderzeniem z 35 metrów popisał się najskuteczniejszy piłkarz „miedziowych” Paweł Krauz. Dodajmy, mimo dużej odległości Daniel Bielica nie miał nic do powiedzenia. Kilka minut później zresztą, golkiper zabrzan popisał się kapitalną interwencją, kiedy to goście egzekwowali rzut rożny. Gospodarze natomiast nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji, szwankowało rozegranie, przy czym było dużo niedokładności oraz niepewności w grze.

W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się i to legniczanie dyktowali warunki. Szybko to zresztą zdołali wykorzystać i podwyższyć rezultat spotkania. Niestety nie bez „pomocy” Szeweluchina oraz Bielicy. Trener Gumola natychmiast zareagował posyłając na rozgrzewkę trzech zawodników, a po kilku minutach cała trójka zameldowała się na boisku. Gra zabrzan nieco się poprawiła, ale jedyne próby zaskoczenia bramkarza gości, to strzały z dystansu Bartczuka. Przed najlepszą szansą znalazł się Sandi Arcon, który jednak z bliskiej odległości uderzył po prostu fatalnie. Miedź pod bramką Górnika nie pozostawiała tego dnia wątpliwości, zdobywając trzeciego gola, zamykającego właściwie mecz. Mariusz Idzik strzałem w długi róg, nie dał szans naszemu bramkarzowi. Honorowe trafienie dla „Trójkolorowych” mógł zdobyć wprowadzony w drugiej części Joachim. Najpierw jednak jego uderzenie głową nieznacznie minęło słupek, następna taka próba została wybroniona w niesamowity sposób przez Piotra Smołucha. Rezultat nie uległ więc zmianie i widzowie zgromadzeni na stadionie Sparty musieli przełknąć gorzką pigułkę, biorąc pod uwagę nie tylko rezultat, ale i formę zespołu.

Po tym spotkaniu “Trójkolorowi” wciąż mają w dorobku 36. punktów, natomiast zespół z Dolnego Śląska dopisuje sobie trzy, mając ich w dorobku trzydzieści.

W sobotę rezerwy wybierają się do ponownie Bielska-Białej, tym razem na mecz z Rekordem.
 

Górnik II Zabrze – Miedź II Legnica 0:3 (0:1)

0:1 – Paweł Krauz, 11′ 
0:2 – Karol Gardzielewicz, 51′
0:3 – Mariusz Idzik 79′

Górnik: Bielica – Jaksik (60′ Wenglorz), Szeweluchin, Wiśniewski, Kulanek, Ściślak, Kopia (60′ Cybulski), Kubica, Michalski (60′ Joachim), Arcon, Bartczuk
Rezerwowi: Szymański – Joachim, Cybulski, Wenglorz
Trener: Wojciech Gumola

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments