Górnik cały czas czeka na pierwszą wygraną w sezonie. Po ostatnim remisie jest trochę optymizmu, ale w niedzielę w Zabrzu zagra świetnie spisująca się Cracovia.
To będzie pierwszy mecz, w którym zobaczymy najpewniej „nowego” Górnika. Od pierwszych minut powinni wystąpić pozyskani na szybko gracze, więc tak naprawdę połowa drużyny może składać się z zawodników, których dwa tygodnie temu na Roosevelta jeszcze nie było. Trener Leszek Ojrzyński ma spory ból głowy. Trzeba szybko zgrać nowych z tymi „starymi”, a czasu nie ma. Punkty, zdecydowanie trzy, są potrzebne jak woda rybie. Niestety w niedzielę o wygraną łatwo nie będzie.
Cracovia spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza na wyjazdach, a w ostatnich miesiącach jest najrówniej grającym polskim zespołem. „Trójkolorowi” nie mogą jednak patrzeć na rywali, a muszą skoncentrować się na sobie, aby wreszcie dobrze wejść w mecz. Do tej pory w tym sezonie ligowym zabrzanie zawsze jako pierwsi tracili gola. Co gorsza, w ostatnich spotkaniach tracili bramki w początkowej fazie meczu. Obiektywnie więc oceniając, to goście są faworytem tego spotkania.
– Z Cracovią szykuje się ciężki mecz, bo jej piłkarze są w dużym gazie – uważa Michał Chałbiński, były napastnik naszego klubu.
– Górnik jednak gra u siebie, a Cracovia może przyjechać zbyt pewna siebie, co powinno dać szansę na urwanie jej punktów – dodaje Chałbiński. Górnicy powinni zagrać wreszcie odpowiedzialnie w obronie, na poziomie ekstraklasy i nie popełniać juniorskich błędów. To będzie klucz do sukcesu. Korzym, Janota, Kwiek, Widanow, Janukiewicz. Najmniejsze szanse na grę ma ostatnia dwójka, która została zakontraktowana w ostatniej chwili.
W niedzielę ma być wysoka temperatura, więc niezwykle ważny będzie początek, zwłaszcza, że mecz rozpocznie się o godzinie 15.30. Jakiego Górnika Zabrze zobaczymy? Jeśli tego z drugiej połowy ostatniego spotkania z Zagłębiem, to wynik i ewentualne pierwsze zwycięstwo jest realne. W innym wypadku? Takiego scenariusza nikt nie zakłada.
Górnik Zabrze – Cracovia Kraków, niedziela 30 sierpnia, godz. 15.30, sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Przypuszczalne składu
Górnik: Kasprzik – Sadzawicki, Danch, Szeweluchin, Kosznik – Sobolewski, Grendel – Madej, Kwiek, Gergel – Korzym.
Cracovia: Pilarz – Deleu, Sretenović, Polczak, Wójcicki – Covilo, Dąbrowski – Rakels, Budziński, Kapustka – Zjawiński.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
