Górnicy! Nie zmarnujmy tej szansy!

Spark  -  9 grudnia 2015 15:31
0
1208

kibice3_Gornik_Legia1516

Najbliższe miesiące będę kluczowe dla Górnika Zabrze i wszystkich związanych z klubem. Dlatego wszystkie grupy kibicowskie powinny mówić jednym głosem w konkretnym celu. Abyśmy wszyscy mogli kibicować silnemu Górnikowi, zarządzanemu rozważanie i mającemu solidne podstawy finansowe.

Ostatnie dwa zwycięstwa zmieniły tak wiele w sytuacji sportowej, ale tak niewiele, a raczej nic, jeśli chodzi o sytuację organizacyjno-finansową. Oczywiście możemy się cieszyć, że wygraliśmy dwa spotkania z rzędu. Triumf z Piastem może być pamiętany latami, jeśli to faktycznie będzie punkt zwrotny tego sezonu. Ta wygrana byłaby niczym, gdyby nie triumf w Białymstoku, osiągnięty po równie szalonym meczu, sfinalizowanym golem, którego nie powstydziłyby się najlepsze europejskie drużyny.

Oczywiście można ponarzekać na styl gry, koszmarne momentami indywidualne błędy, ale widać w postawie drużyny progres. Szymon Skrzypczak , który wydawało mi się, że może być jedynie przeciętnym ligowcem, w ostatnich spotkaniach gra znacznie powyżej tego. Mam tutaj na myśli nie tylko gole i asystę, ale jego grę dla zespołu. Pewnego poziomu już pewnie nie przeskoczy, ale naprawdę jest solidny i co najważniejsze, skuteczny. Rafał Kurzawa, jak będzie grać skoncentrowany od pierwszej do ostatniej minuty, to też ma sporo do zaoferowania. Nawet Mateusz Słodowy, nie wierzę w co piszę, zagrał w Białymstoku bardzo dobre zawody. Łukasz Madej wreszcie był skuteczny, Roman Gergel podtrzymał formę, a Bartosz Kopacz spisał się jak profesor. Kilka roszad, ludzi do biegania, granie po ziemi, a nie „bij a leć” na Maćka i od razu są efekty.

Błędów jest cała masa, zwłaszcza w obronie, ale koncentrujemy się na pozytywach. Na dwie kolejki przed końcem gry w 2015 roku wyprzedziliśmy Śląsk Wrocław, a do miejsca w pierwszej ósemce (Wisły Kraków) tracimy zaledwie sześć „oczek”! Wiem, że jeszcze tydzień temu, jakbym napisał, że będziemy walczyć o górną część tabeli, to uznano by mnie za ślepego idiotę. Teraz? Choć nadal jest bardzo wiele do zrobienia, to wcale nie jest to niemożliwe do zrealizowania. Klucz do sukcesu? Każdy następny mecz. Idealnie byłoby wygrać z Termaliką i potem powalczyć o punkty w Lubinie. Nie możemy oglądać tabeli, a po prostu robić swoje i walczyć o zwycięstwo w każdym spotkaniu. Jedna seria kilku wygranych z rzędu i już można być w bezpiecznej strefie. A jeszcze kilka dni temu wydawało się, że będziemy „zimować” na głębokimi dnie, choć tego dna nadal nie można wykluczyć.

Te wygrane absolutnie nie przysłoniły słabości trenera, czy też pewnego układu. Nie licząc dobrej zagrywki taktycznej z Adamem Danchem w meczu przeciwko „Jadze”, kiedy przesunął go na pozycję defensywnego pomocnika, to niestety trener Ojrzyński więcej przeszkadzał niż pomagał drużynie. Zwykle nie jestem orędownikiem zmiany szkoleniowca, ale dla dobra Górnika miło byłoby się rozstać przed okresem przygotowawczym. Trener Ojrzyński nie przekonał mnie niemal niczym. Na pewno zespół ma bardzo mocną psychikę, bo podnieść w takich sytuacjach jak ta z Piastem i Jagiellonią, przy obecnej sytuacji w tabeli, to coś niesamowitego. To powinno procentować na wiele miesięcy. Ze względu na problemy finansowe szkoleniowiec być może powinien popracować więc maksymalnie do końca sezonu?

Niestety w klubie niewiele jest osób znających się na piłce. To jest główny problem. Jeśli chcemy wykorzystać moment na odbudowę Wielkiego Górnika, to nie wolno nam go zmarnować! Nam, mam na myśli tutaj kibiców. Jeśli stadion (3 trybuny) zostanie otwarty na derby z Ruchem Chorzów, to musimy zrobić wszystko, aby na naszych meczach był komplet. Nie możemy udawać, że jest „pomoc” ze strony miasta, bo ta „pomoc” szkodzi nam już od lat.  Pora zakończyć „pudrowanie” i jasno zacząć działać dla wspólnego dobra, ponad pewnymi podziałami, których pewnie nie przeskoczymy. Działać bezinteresownie, a jednak dla jednego wspólnego interesu. Aby w Górniku była normalność, na trybunach przy Roosevelta komplet, a na wyjazdy brakowało biletów. Utrzymywanie obecnego stanu w klubie, który trwa od lat nie zmieni niczego. Tutaj to trzeba sobie jasno powiedzieć i nie zmienią tego żadne roszady. Czas zacząć działać. Nie zmarnujmy tej szansy!

TEKSTY PUBLIKOWANE W DZIALE “OKIEM ŻABOLA” SĄ PRYWATNYMI OPINIAMI AUTORA

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments