Pojedynek ze Stalą rozpoczął się dobrze dla Górnika. Zabrzanie dosyć szybko objęli prowadzenie, mieli kolejne okazje i wydawało się, że może to zmierzać do pozytywnego rozstrzygnięcia. Niestety, jak wiemy z perspektywy całego meczu tak się nie stało i „Trójkolorowi” musieli uznać wyższość mielczan. Jednym z zawodników, który się do tego przyczynił był z pewnością Bartosz Mrozek, golkiper Stali. – Górnik na początku naciskał, cieszy, że udało nam się wyjść z tego 0:1. Fajnie, że strzeliliśmy jedną, drugą i zaraz na początku drugiej polowy trzecią bramkę. Super, że wracamy z kompletem punktów do Mielca.
Zanim jednak goście rozpoczęli swoje strzelanie, znakomitą sytuację miał Lukas Podolski. Wydaje się, że był to jeden z kluczowych momentów tego spotkania. – Ciężko mi się nie zgodzić z tym, ponieważ gdyby wpadło, byłoby już 2:0. Wydaje mi się, że dobrze wyczekałem w tej sytuacji. Należy również pochwalić kolegów z defensywy, którzy odpowiednio mnie zaasekurowali. To im należą się brawa. – zakończył bramkarz Stali Mielec.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: korso.pl/ Kamila Bik
