– Teraz mamy tak szeroką kadrę, że pomimo wielu kontuzji jest możliwość załatania powstałej luki i nie sądzę, żeby jakość zespołu była mniejsza – powiedział Dominik Sadzawicki, obrońca Górnika.
Dominik Sadzawicki (obrońca Górnika): – Apetyty były większe. Nie wychodzimy na boisko, aby zremisować tylko po zwycięstwo. Za wszelką cenę chcieliśmy zdobyć komplet punktów jednak się nie udało. Do Lubina jedziemy po komplet punktów. Termalica zagrała dobrze w defensywie, a nam brakowało polotu. Nasze boki nie funkcjonowały tak dobrze jak w meczu z Jagiellonią czy Piastem. Trener Ojrzyński przychodząc do Górnika sprowadził jeszcze kilku zawodników. Teraz mamy tak szeroką kadrę, że pomimo wielu kontuzji jest możliwość załatania powstałej luki i nie sądzę, żeby jakość zespołu była mniejsza. W podstawowym składzie zagrałem pierwszy raz od pół roku.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
