Mijający rok zdecydowanie nie należy do Górnika Zabrze, który wiosną walczył o utrzymanie w gronie szesnastu najlepszych zespołów w kraju. I kiedy wydawało się, że zabrzanie nie tylko osiągnęli swój cel, wzmocnili szeregi i powoli zaczynają wychodzić na prostą, wraz z nowym sezonem drużyna popadła w kolejne spore tarapaty.
Podopieczni Marcina Brosza mecz z Jagiellonią rozpoczną w sobotę punktualnie o godzinie 20:00, jednak 20. kolejka rozgrywek zainaugurowana została w czwartek. Wyniki, jakimi zakończyły się niektóre spotkania, jeszcze bardziej skomplikowały trudną dotąd sytuację Trójkolorowych, którzy spadli na czternaste miejsce w tabeli, „premiowane” z końcem sezonu degradacją do pierwszej ligi. Jedyna szansa na nieco spokojniejsze święta to wygrana z Jagiellonią Białystok. O punkty w pojedynku z rywalem, zajmującym znacznie wyższą pozycję w tabeli nie będzie jednak łatwo. Jagiellonia całkiem nieźle radzi sobie w tegorocznych rozgrywkach, mając na swoim koncie 29 punktów, co gwarantuje jej na ten moment ósmą pozycję w tabeli.
Białostoczanie do liderującej Legii tracą aktualnie dziewięć punktów, również dziewięć oczek wynosi przewaga punktowa Jagi nad Górnikiem. Duma Podlasia to trzeci najlepszy zespół w PKO Ekstraklasie (tuż po Legii Warszawa i Lechu Poznań) pod względem gry ofensywnej. Żółto-czerwoni zdobyli dotychczas 31 goli, tracąc 23 bramki. Ewentualna wygrana podopiecznych Rafała Grzyba może wynieść zespół nawet na piąte miejsce w tabeli. Zwycięstwo Górnika pozwoli natomiast na podreperowanie kiepskiej sytuacji, w jakiej znalazł się klub i opuszczenie strefy tabeli, w której nie chce zimować żadna z drużyn. Mimo późnego terminu meczu dzisiaj przy Roosevelta czeka nas naprawdę gorąca atmosfera i niezwykle ciekawe spotkanie.
Ostatnie trzy kolejki przyniosły Górnikowi zaledwie trzy punkty. W siedemnastej serii zmagań nasz zespół przegrał wyjazdowy pojedynek z Zagłębiem Lubin 2:0. W następnej kolejce zabrzanie szczęśliwie przerwali trwającą od ponad trzech miesięcy serię spotkań bez zwycięstwa i po golach Łukasza Wolsztyńskiego (56’), Jesusa Jiméneza (75’) i (90’) oraz Igora Angulo (87’ k) pokonali Wisłę Kraków 4:2. W ostatniej zaś kolejce mimo objęcia przez biało-niebiesko-czerwonych prowadzenia już w piątej minucie spotkania (Jesus Jimenez) Trójkolorowi zmuszeni byli uznać wyższość beniaminka z Częstochowy, który tego dnia szalę zwycięstwa przechylił na własną stronę, wygrywając mecz 2:1. Identyczną zdobycz punktową w trzech ostatnich kolejkach zainkasowała Jagiellonia, która najpierw przegrała z Rakowem 2:1, następnie poniosła domową porażkę z Zagłębiem Lubin 0:1. Szczęście uśmiechnęło się do Jagi dopiero w ostatniej – dziewiętnastej kolejce, kiedy to białostoczanie wreszcie dopisali w tabeli cenny komplet punktów. Po dwóch golach Jesusa Imaza (44’) i (82’ k) oraz Tomáša Přikryla (90’) żółto-czerwoni pokonali Lechię Gdańsk 3:0.
Najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole z Podlasia są Jesus Imaz Balleste, mający na swoim koncie jedenaście bramek. Tuż za Hiszpanem w klasyfikacji strzelców plasuje się 21-letni Patryk Klimala, który zdobył dotąd 7 goli. Trzecie miejsce na podium zajmuje Bartosz Bida, który odnotował trzy celne trafienia. Oprócz wymienionych przed chwilą bramkostrzelnych zawodników zabrzanie powinni zwrócić dzisiaj baczną uwagę na najlepiej asystujących w Jadze piłkarzy. Tutaj na wyróżnienie zasłużył przede wszystkim Tomas Prikryl, który pięciokrotnie asystował przy golach. O jedną asystę mniej notuje Guilherme Haubert Sitya. Swój udział przy trzech bramkach mają także Jesus Imaz Balleste, Patryk Klimala, Martin Kostal oraz Martin Pospisil.
Jagiellonia to trudny i wymagający przeciwnik, o czym mogliśmy przekonać się choćby w ostatnim spotkaniu należącym do piątej kolejki PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, w którym Jaga po golach Ivana Runje (5’), Bartosza Bidy (45’) oraz Jesúsa Imaza (70’) pokonała nasz zespół 3:1. Honorowego gola dla Górnika zdobył w 58. minucie Łukasz Wolsztyński. Dokładnie takim samym rezultatem zakończyło się pierwsze spotkanie obu zespołów w ubiegłym sezonie, wówczas Jagiellonia wygrała na Arenie im. Ernesta Pohla 1:3, choć do 54. minuty to górnicy prowadzili 1:0, po szybko zdobytej przez Igora Angulo bramce (3′). Po zmianie stron strzelali już tylko goście, którym trzykrotnie udało się skierować futbolówkę w światło bramki strzeżonej przez Tomasza Loskę (Roman Bezjak (54’), Arvydas Novikovas (62’), Przemysław Frankowski (89’)). Rewanżowy mecz w Białymstoku również obfitował w emocje i gole, przynosząc podział punktów i rezultat 2:2 (Guilherme 23’ k, Arvydas Novikovas 57’ – Szymon Żurkowski 25’, Igor Angulo 89’). W sumie zespoły z Zabrza i Białegostoku rozegrały ze sobą 32 spotkania, z których 11 to zwycięstwa Górnika, 9 potyczek zakończyło się remisem, natomiast w 12. meczach pełna pula punktów powędrowała na konto Jagiellonii.
W obecnym sezonie Górnik to zespół, który zdecydowanie lepiej radzi sobie w meczach domowych, których przy Roosevelta rozegrał dziewięć, sięgając przy tym po szesnaście z dwudziestu łącznie zdobytych oczek. Pozostałe cztery punkty podopieczni Marcina Brosza zdobyli w dziewięciu spotkaniach wyjazdowych. Tylko raz w sezonie 2019/2020 górnicy na własnym terenie ponieśli porażkę, mowa tutaj oczywiście o spotkaniu 10. kolejki rozgrywek i porażce 1:3 z Lechem Poznań. Dzisiaj również wierzymy w naszą ekipę i upatrujemy szans na zwycięstwo między innymi w grze na sprzyjającym nam terenie, licząc, iż zawodnicy wykorzystają atut własnego boiska, a doping wspaniałej zabrzańskiej publiczności poprowadzi Górnika po kolejne ligowe zwycięstwo, przywracając bezpieczniejszą lokatę w tabeli.
Czy tak faktycznie będzie, przekonamy się przed godziną 22. Jedynym z elementów mających wpływ na to, aby nadchodzące wielkimi krokami święta Bożego Narodzenia okazały się radosne i kolorowe, a wigilijne potrawy nie nabrały posmaku goryczy, jest zwycięstwo Górnika nad Jagiellonią. Liczymy, że dzisiaj wieczorem piłkarze sprawią nam miły gwiazdkowy prezent, sięgając po zwycięstwo i komplet świątecznych punktów. Ufamy również, że nowy rok przyniesie naszemu zespołowi dużo więcej szczęścia, a naszym kibicom dostarczy znacznie więcej powodów do radości i satysfakcji, wynikającej z oglądania sportowych zmagań z udziałem czternastokrotnego mistrza Polski.
Mecz: Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok
Miejsce: Arena Zabrze
Termin: 21 grudnia 2019 r.
Godzina: 20:00
Arbiter: Bartosz Frankowski (Toruń)
Seria spotkań: 20. kolejka PKO Ekstraklasy
Transmisja: (Canal+Sport)
Relacja Live: Roosevelta81.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl