Dawid Plizga był dziś jednym z najaktywniejszych graczy na boisku w Legnicy. Dzięki jego akcjom w pierwszej połowie stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe. Niestety nie udało się uzyskać korzystnego rezultatu: – Trzeba dalej walczyć i pracować – podsumował mecz zabrzański pomocnik.
Roosevelta81.pl: Jak się czułeś dzisiaj na boisku, ten mecz nie ułożył się po Waszej myśli?
Dawid Plizga (pomocnik Górnika): – Ciężko powiedzieć czy się nie ułożył, mieliśmy dużo szczęścia w pierwszej połowie, nie straciliśmy bramki, więc osiągnęliśmy założony cel. W drugiej połowie graliśmy lepiej od Miedzi, straciliśmy bramkę po spalonym ze stałego fragmentu gry, co na sparingach nam się nie zdarzało. Próbowaliśmy to zmienić, ale się nie udało. Trzeba dalej walczyć i pracować.
Wykonujesz stałe fragmenty gry w Górniku, po Twoich dośrodkowaniach stworzyliśmy sobie najwięcej okazji bramkowych.
– Szkoda, że nic nie wpadło, ale nie możemy mówić, że po stałych fragmentach gry musimy stwarzać więcej sytuacji. Początek drugiej połowy był dobry w naszym wykonaniu, ale nie potwierdziliśmy tego zdobyciem bramki, za to straciliśmy ją właśnie po stałym fragmencie gry Miedzi.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl