W spotkaniu 18. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Cracovią 0:2. Obie bramki padły po stałych fragmentach gry. „Trójkolorowi”, dla których była to trzecia z rzędu przegrana nadal pozostają w odwrocie.
Bartosch Gaul nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z Richarda Jensena (kartki), czy nie będącego jeszcze w pełni sił po kontuzji Rafała Janickiego. Zaskoczeniem na pewno było pozostawienie na ławce Szymona Włodarczyka. Trener Górnika w przedmeczowym wywiadzie wyjaśniał, że było to spowodowane pewnymi problemami mięśniowymi młodego napastnika. W kadrze meczowej zabrakło z kolei Kevina Brolla.
Pierwsza połowa mogła się zacząć znakomicie dla „Trójkolorowych”. W 60 sekundzie doszło do nieporozumienia w defensywie gospodarzy i bardzo bliski gola był Lukas Podolski. Jablonsky zdołał naprawić błąd i zablokować Poldiego. Potem kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęła Cracovia. Miejscowi swoje akcje najczęściej kończyli jednak niecelnymi strzałami. W 16 min. świetną interwencją popisał się Daniel Bielica, który sparował groźne uderzenie z rzutu wolnego. Kolejny stały fragment gry przyniósł już „Pasom” gola. Po rzucie rożnym na krótki słupek ruszył Ghita i pomimo asysty trzech zabrzan, skierował z trudnej pozycji futbolówkę do siatki. Prowadzenie gospodarzy jak najbardziej zasłużone, Górnik nie potrafił przeciwstawić żadnych argumentów. Dość powiedzieć, że goście dopiero w 31 min. przeprowadzili składną akcję. Niewidoczny wcześniej Kanji Okunuki ruszył lewym skrzydłem. Piłka po jego dośrodkowaniu odbiła się od obrońcy Cracovii i zmierzała w stronę bramki Niemczyckiego, spadła jednak w sporej odległości od słupka. W końcowych fragmentach przyjezdni wyglądali nieco (z naciskiem na nieco) lepiej, ale to krakowianie mogli poprawić rezultat. W doliczonym czasie gry Kryspin Szcześniak zatrzymał piłkę zmierzającą w światło bramki Bielicy. Ostatecznie gol nie padł, a za moment sędzia zaprosił piłkarzy obu drużyn do szatni.
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli od groźnej sytuacji, ale tym razem to miejscowi byli bliscy zdobycia gola. Strzał Kallmana z dystansu o centymetry minął słupek bramki Bielicy. Kilkadziesiąt sekund później ten sam zawodnik pudłuje mając naprzeciwko tylko golkipera zabrzan. Trzeciej okazji krakowianie już nie zmarnowali, wykorzystując ponownie znów rzut rożny. Jablonsky wygrał walkę o piłkę z Wojtuszkiem oraz Szymańskim i zdobył drugiego gola dla Cracovii. W końcowych fragmentach, mający zapas bramkowy gospodarze, pozwolili na więcej zabrzanom. W 68 min. przed szansą stanął Olkowski, ale uderzał z dość ostrego kąta i Niemczycki odbił piłkę nogą. Jeszcze w ostatniej minutach każda z drużyn była bliska trafienia. Najpierw Podolski po solowej akcji oraz małym rykoszecie posłał futbolówką na poprzeczkę. W odpowiedzi Jodłowski spudłował w dobrej sytuacji.
Górnik Zabrze pozostanie zatem z 20 punktami, mając już tylko trzy „oczka” przewagi nad strefą spadkową. W następnej kolejce rywalem „Trójkolorowych” będzie Lechia Gdańsk.
Cracovia – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
1:0 – Ghita, 17′
2:0 – Jablonsky, 53′
Cracovia: Niemczycki – Rapa, Jugas, Ghita, Jablonsky, Jaroszyński (87′ Siplak), Knap, Atanasov (90+3′ Jodłowski), Konoplyanka (73′ Makuch), Rakoczy (73′ Kakabadze), Kallman (87′ Myszor)
Rezerwowi: Hrosso – Siplak, Bochnak, Śmiglewski, Hoskonen, Kakabadze, Jodłowski, Myszor, Makuch
Trener: Jacek Zieliński
Górnik Zabrze: Bielica – Szcześniak, Bergstrom, Szymański (60′ Włodarczyk), Olkowski (86′ Cholewiak), Wojtuszek, Mvondo, Janża [c], Okunuki, Podolski, Krawczyk (78′ Zielonka)
Rezerwowi: Sokół – Vrhovec, Cholewiak, Kamber, Włodarczyk, Kolanko, Capiga, Zielonka
Trener: Bartosch Gaul
Sędzia: Paweł Malec
Żółte kartki: Jablonsky, Jaroszyński – Janża, Szymański
Widzów: 7038
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Najgorszy mecz sezonu. Jedyny plus to minuty Nikodema.
M A R C I N B R O S Z
LUKAS….YOU
Prosze Cie, Brosz grzeje dupsko w PZPN i na pewno do tego bagna nie wejdzie
A czymu grzeje? Płaczą za Jankiem a czymu był ino kandydatem?
Bo w tym kraju obowiązuje zasada 'Cudze chwalicie swego nie znacie i nie doceniacie”. W Górniku niestety tak samo- GŁUPOTA>
ZERO celnych strzałów. Lagowanie na oślep w pierwszej połowie,o jakimś pomyśle na grę już nie wspominając.To że były trochę lepsze momenty w drugiej połowie to nic nie znaczy.Crakowia dała im pograć,bo „i tak nam nic nie zrobicie „.Źle to wygląda od Pogoni Szczecin, po prostu przestali kopacze grać w piłkę i same porażki na koncie. Prezesa nam nie trzeba, dyr. sportowego też,ogólnie jest świetnie burdelik na boisku jeszcze większy w ratuszu.GORNIKU dokąd zmierzasz?
Z Pogonią wygrali, bo Pogoń ich zlekceważyła. Chciała wygrać malym nakładem sil i chciała grać do przodu, bez żadnej taktyki, no to się wyłożyła. Zwykły wypadek przy pracy. W tej rundzie już tego blędu nie popełni. Czy to przypadek, że Górnik przegrywał mecze z drużynami teoretycznie najslabszymi? Nie, bo ich trenerzy potrafili ustawić proste taktyki na Górnika które okazywały się skuteczne. Górnik gra najgorszą piłkę w lidze.
Zal serce ściska , ale chyba 1 liga ,,,,, chociaż trzeba wierzyć do konca
Wierzyć do końca? W co? W spadek? Wystarczy nie kupić biletów raz, drugi, trzeci, jak stadion będzie pusty,kasa będzie pusta, to kimś to musi wstrząsnąć. Nie można płacić za partaninę, bo to jest demoralizujące. Najskuteczniejszą metodą żeby zmusić piłkarzy i trenerów do solidnej pracy jest pusty stadion. Nie ma lepszej metody.
Uszczuplenie budżetu klubu na pewno pomoże we wzmocnieniu składu, mamy relatywnie tanie bilety bo klubowi zależy na frekwencji, jeśli chcecie żeby było lepiej pomóżcie klubowi finansowo, kupujcie bilet na jakieś kiepskie miejsce, na mniej ciekawe mecze nawet jak nie możecie iść, kupcie kolejną koszulkę w sklepie kibica dajcie darowiznę na szkółkę. Każdy z nas niech żąda sobie pytanie „co zrobiłem żeby pomóc” a później możemy narzekać.
Tu nie chodzi o wzmocnienie składu. Tu chodzi o pracę na treningach i o jakość tych treningów. Przecież oni nie potrafią wykonywać elementarnych piłkarskich zagrań. Oni nie potrafią myśleć na boisku, nie mają za grosz wyobraźni. Samym dreptaniem w miejscu bez próby oszukania przeciwnika szansy na gola się nie wypracuje. Za Urbana piłkarz posiadający piłkę miał wybór komu podać, a u Gaula nie ma komu podać i piłka trafia do tyłu.
Na szkółkę raz-dwa znajdę pieniądze … po co płacić nieudacznikom po kilkadziesiąt tysiecy miesięcznie skoro i tak nic z tego nie wynika ? Najniższą krajową, jakieś premie za wygrane a cała reszta na szkolenie dzieci i młodzieży. Niestety na resztę biedy już tak prostej recepty nie znajduję.
Chcieliście to macie. Po co im obozy w Turcji jak dzisiaj grali jakby wrócili z miesięcznych leżakowań. Kompromitacja to mało. Ani zagrania ani podania ani zagrywki ani strzału, żadnego pomysłu, taktyki- kalectwo !!! Tatusiu Podolski wywieź tego Gaula z Polski bo to póki co jeszcze extra klasa a nie III niemiecka liga !!!!!. Po co tacy kopacze oldboje jak Olkowski, snajper Krawczyk. Ta niech grają młodzi jak Kolanko, Zielonka i inni młodzi to nie będzie tyle zawodu jak przegrają bo na pewno jeśli już to w innym stylu.
A po co Szymański od blisko 3 lat na liście płac?
Czy ktoś ważył tego wieprza z ławki trenerskiej bo puchnie ćwok w oczach co on kur..a robił w zimie w Belek chyba chodził na schadzki do młodych Turków i na pewno jak wchodził do namiotu to stał w odwrocie lubi trzymać rękę w kieszeni pewnie trzymał je też w spodniach Turków takiego ćwoka w Zabrzu nie było jak takie coś może być trenerem wszyscy nam ciulają ze stałych fragmentów zawsze było odwrotnie ale przy tym trenerze który lubi być od tyłu pewny spadek -skończyło się to ci zdążył zrobić Jan Urban a ten ciul po obozie przygotował zespół który nie oddał celnego strzału na bramkę a niecelnych mieli może dwa
to koniec zasłużony bo takiej padaki nie gra nikt.
Caryca i caryca pierdolenie caryca nie gra a co ten tłusty ćwok na ławce trenerskiej robi tępy h.j z ręką w kieszeni, co on kurwa robi koniec pierdolenia więcej czasu będziemy pracować i co i hu.. 70 minut i nic kurwa nic cało runda jesienna co wciepa to gol i teraz to samo skończyło się to zrobił Jan Urban żenada to jest nic przy tym co oni kurwa grają niech wypierdalają tyle czy ktoś ważył tego świnskiego ryja przed rundą jesienną i teraz – puchnie w oczach nie mogę na tego ciula patrzeć
Wynik to male piwo, to i tak najniższa kara, jaką Cracovia wykonała na Górniku. Dramatem jest sama gra, bo Górnik przypominał mi jako żywo niedawny występ wybrańców Michniewicza w Katarze. Zero pomysłu na próbę rozmontowania obrony Cracovii, dreptanie w miejscu, brak jakichkolwiek prób, żeby ściągnąć jej obrońców w jedno miejsce żeby zrobić trochę wolnego miejsca na dogranie na wolne pole. Nic z tych rzeczy. Walenie glową w mur, człapanie między obrońcami przeciwnika i kolejne podania trafialy do tyłu. Taka gra w dziada wytrenowana na obozie w Turcji. Widzę powielanie wzorców tego trenera od trenera Korony Kielce Lettieriego, ktory też na początku korzystał z owoców pracy poprzednika, by potem doprowadzić drużynę do ruiny i spadku do I ligi. I Gaul buduje podobnego Gornika. Już jesienią było widać, że w Zabrzu obrano kierunek Fortuna I liga i wygląda na to, że cel może być osiągnięty. W tej chwili Górnik gra najgorszą piłkę w lidze i niech nikogo nie myli to, ze utrzymuje się dlugo przy pilce, bo to dzieje się na własnej połowie gdzie z mnóstwa podań „ja do ciebie, ty do mnie” nic nie wynika. A potem następuje laga do Krawczyka i strata piłki. W Koronie tez tak grali, laga do Kaczarawy, może coś zrobi. Następny mecz z Lechią, która ma zdecydowanie lepszy zespól niż Cracovia, a z Górnikiem nawet najsłabsze zespoły nie maja większych problemów z wygraną, co pokazały ostatnie jesienne mecze. Górnik jest w stanie przypadkowo wygrać mecz tylko wtedy, kiedy przeciwnik go zlekceważy, albo gra w osłabieniu.
Receptą jest wymiana trenera i kilku piłkarzy, którzy są odporni na rozwoj. I liga a potem II liga mogłyby przywrócić tym grajkom szacunek do etosu pracy bo dziś mają go tam, gdzie go ma obecna władza centralna.
Gdzie jest JohnyKSG?
A gdzie jest BYCH ten obrońca tego bałaganu ????
A kuku Lechitko tu jestem! A jednak to co pisałem trafiło do kogoś. Cieszę się. Obrońca bałaganu? Nic z tego. Jestem kibicem Górnika od wieeeeelu lat. I na dzisiaj jest to fatalny skład i fatalne zarządzanie. Z tym się zgadzam. Błędem było pozwolić odejść Broszowi. Odejście Urbana OK! Jechał tylko na tym co Brosz zrobił. Co dalej? Sam nie wiem. Ale niedobrze to wygląda. Pozdrowienia dla kibiców Górnika.
Jeszcze jedno. Cracovia zdaje się też była w Turcji na obozie, ale po obu zespołach widać było dziś, co przez ten czas robili jedni a co robili drudzy.
Ciezka walka o utrzymanie
Z drugiej strony mom pytanie. Skoro myśl niemiecko je uznowano za najlepszo aktualnie to czymu kolejny trener z tą myślą nie dowo się rady w Pl ? W kerym miejscu je tera polski fusbal a w kerym ten słuszny?
Intensywnie pięknie gramy. Mógł dać naszym piłkarzom po zakończeniu rundy wolne. Po co ich trzymał na treningach kiedy większość ligi miała wolne. Jak można trenować miesiąc i nie umieć celnie piłki podać? Szymański to się nadaje na granie w Wirku. Krawczyk to może w CKS Piast Cieszyn. To z Jeleniem by cos pograł i Irek by go nauczył czegoś. Takiej katastrofy taktycznej i fizycznej to dawno nie widziałem. Poldi już też niedługo dostosuje się do tego poziomu. Bo z kim ma grać?
Poldi ma w tym udział. To nie kto inny tylko on, wstawiał się za preziem bukietem z Częstochowy, który zwolnił Urbana. Dziś go już nie ma ,Poldi żyje, a GÓRNIK tonie……
Znowu ten Urban. To twój wujek czy co?
Nie ani kolega ani wujek lecz super piłkarz, super człowiek i trener z dużymi możliwościami na wielu płaszczyznach.Może powiesz skąd w Górniku wzią się np. Mvondo i za ile, Włodarczyk i za ile. Dzisiaj gdyby był Urban napewno w Górniku było by z dwóch sensownych- dobrych Hiszpanów, nie było by Olkowskiego, Brola a tak to mamy co ??? no co?? Prównywanie Urbana z Broszem to bezsensowne i głupie chociażby ze względu na ich kariery w piłce i zasługi dla GÓRNIKA okres pracy jako trener Górnika. Jakoś wszyscy chwalili grę Górnika za czasów Urbana i robią t nadal oprócz ciebie byc może nie dałci swojego autografu i dobrze…… Za Brosza Górnik też często grał kaszanę.Popatrz co gra i jakim składem Stal Mielec i wszystkie zespoły z dołu, a Górnik co ???PADAKA- OOOO0000! Porażka z Lechią oznaczać będzie KATASTROFĘ !!!! czego nie życzę GÓRNIKOWI i jego KIBICOM-Pozdrawiam
Aleś się namęczył tym pisaniem. Co ma wspólnego zasługa dla klubu, czy też gra w klubie do trenerki. Musiałbym powiedzieć brzydko na g. Ale powiem NIC. Co do chwalenia gry za Urbana to cofnij się do komentarzy i ocen z tamtego okresu. Na początku „kariery trenerskiej” Urbana w Górniku jak już wcześniej pisałem, zbierał pochwały za to co zrobił Brosz. Potem było coraz gorzej. A zmiany jakich dokonywał po przerwie to dno. TO NIE JEST TRENER NA PIERWSZĄ DRUZYNĘ GÓRNIKA. Gdyby został to pewnie znowu musielibyśmy błagać Brosza o powrót i wyciąganie drużyny z pierwszej ligi. Choć na dzień dzisiejszy to wcale nie jest takie nierealistyczne. Ale to już inna bajka. Pozdrowienia dla Lechitka i innych kibiców Górnika.