W minionym tygodniu głośno było w sprawie kontrowersji wokół prywatyzacji Górnik Zabrze S.A. W informacjach prasowych przewijał się temat obecności w komisji ds. prywatyzacji klubu Lukasa Podolskiego, który sam potem włączył się w proces jako potencjalny inwestor. Serwis Roosevelta81.pl sprawdził, jak dziś wygląda skład zespołu, który nadzoruje obecny etap weryfikacji złożonych wniosków.
Z końcem stycznia br. dwa podmioty zgłosiły akces do nabycia należącego do miasta Zabrze pakietu nieco ponad 80 proc. akcji spółki Górnik Zabrze S.A. Były nimi LP Holding GmbH – za którym stoi Lukas Podolski oraz konsorcjum Zarys-Tabol (Zarys International Group sp. z o.o. spółka komandytowa i Tabapol Tarnówka sp. j.) z Zabrza, producent wyrobów medycznych na rynki Polski i europejski.
Kontrowersję – zdaniem mediów oraz byłego wiceprezydenta Zabrza Krzysztofa Lewandowskiego – wzbudzał fakt, że „Poldi”, który wcześniej uczestniczył w pracach komisji sam stał się potencjalnym kupcem większościowego pakietu akcji 14-krotnego mistrza Polski. Sam mistrz świata odciął się od tego typu oskarżeń, podkreślając, że z dniem złożenia oferty złożył rezygnację z uczestnictwa w pracach komisji. Zresztą cały skład komisji został odwołany.
Czy tak było rzeczywiście? – Obecnie za proces weryfikacji wniosków złożonych w procesie prywatyzacji spółki Górnik Zabrze S.A. odpowiada czteroosobowy zespół, którego skład jest zgoła odmienny od poprzedniego składu komisji – mówi w rozmowie z naszym serwisem Agnieszka Rupniewska, prezydent miasta Zabrze.
Kto wchodzi w skład Zespołu ds. weryfikacji wniosków o udział w negocjacjach dotyczących prywatyzacji klubu z Roosevelta? Przewodniczącym zespołu jest Tomasz Olichwer, pierwszy zastępca prezydenta miasta Zabrze. Jego skład uzupełniają radca prawny Mateusz Sowula, adwokat Wojciech Berendowicz oraz Joanna Pracz, Główny Specjalista ds. Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Zabrze.
Do zadań zespołu należeć będzie jedynie weryfikacja złożonych przez zainteresowane podmioty wniosków i wydanie opinii ws. dopuszczenia podmiotów do dalszego etapu procesu prywatyzacji spółki Górnik Zabrze S.A.
Według informacji naszego serwisu, proces ten – którego zakończenie przewidywano na przełom lutego i marca – nieco przeciągnie się w czasie. Zespół wystąpił bowiem do zainteresowanych podmiotów / zainteresowanego podmiotu z wnioskiem o uzupełnienie informacji, których brakowało w pierwotnie złożonych dokumentach.
Czy jednak chodzi o obu czy jednego z oferentów – nie udało nam się dowiedzieć. – Nie wiem, czy korespondencja dotarła już do drugiej strony. Nie chcielibyśmy, by potencjalni inwestorzy o szczegółach dowiadywali się z mediów – puentuje Prezydent Zabrza.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Urząd Miasta Zabrze
Czasowo to dziwnie ta prywatyzacja się odbywa jak by to była pierwsza prywatyzacja klubu w historii świata .Normalnie to spotykają się zainteresowani prawnicy przeglądają dokumenty i w ciszy gabinetu wszystko w ciągu miesiąca załatwiają.Widać nieudolność prawników i niekompetencje zespołu zajmującym się tymi sprawami.Tym panom nawet weryfikacja paru dokumentów zajmuje tygodnie .MASAKRA
Expert prawniczy czy jak.Zapros tego że Szczecina będziesz miał w trimiga hehe
nie żaden ekspert tylko życie pokazuje jak nieudolnie ta prywatyzacja jest prowadzona
Oni wszyscy się boją i nie mają zielonego pojęcia o prywatyzacji Klubu sportowego.P.Olichwer wydaje mi się nie najlepszym człowiekiem n.t prywatyzacji.To powinni być prawnicy i biznesmeni,a ten człowiek jest z nominacji politycznych i wydaje mi się,że nie jest na miejscu..Oby poszło szybciej z tą prywatyzacja,bo możemy wkrótce bronić się przed spadkiem,bo wszyscy pod nami grają,a my stałe porażki!!
JohnyKSG …..
zbyt kolorowo patrzysz na tą sytuacje.
„”.Oby poszło szybciej z tą prywatyzacja,bo możemy wkrótce bronić się przed spadkiem,bo wszyscy pod nami grają,a my stałe porażki!! „”
Poruszasz tu temat na „teraz” –
myślę ze na pewno nie spadniemy. Ten sezon to bedzie miejsce 7-11.
Ale …..tu jest ważniejsza sprawa.
Oczywiście pan Olichwer jest z nadania politycznego i nie jest prawnikiem.
Moim zdaniem ,skoro nie mogą w tym obecnym etapie uczestniczyć prawnicy dwóch stron to powinni oni (prawnicy) być pod telefonem.
Czyli- słyszymy że coś trzeba uzupełnić.Więc w ciągu kilku godzin brakujące materiały powinny się znalezc na stole „komisji”.
A słyszymy że ten etap się opóżni o „czas nieznany”.
Więc już na początku mamy „problemy”.
Już pan Lewandowski bojkotuje Łukasza że nie może przejąć Górnika .Czy jest to dobre dla klubu ?
Zobaczycie……problemy dopiero sie zaczną bo „różne siły” przypuszczą atak na to aby prywatyzacja nie doszła do skutku.
Tak jak już pisałem.Poldi jest z Torcidą wiec niech Torcida pomoże w prywatyzacji.
Jak można przyjść na mecz w ilosci kilku tysięcy luda to również można pojawić się kilka razy przed UM zeby poinformować komisje że dla kibiców ta prywatyzacja jest ważna i potrzebna.
Oczywiście nie pisze tu o burdach na ulicy ale o tym aby dać znak że jesteśmy .
Pan jest specjalistą od przepisów prawa przetargowego i tzw. OWZ ? W ,,ciszy gabinetu,, , to się u sprzedawcy odzieży patriotycznej zamówienia na setki miliony złotych robi, a potem daje się nogę…
Tatarata, srata i znów gówno z tego wyjdzie. Całe miasto Zabrze pieniędzy nie ma ale jak przychodzi sprzedać Górnika, to bronią się rękami, nogami i wymyślają nie wiadomo co i jakie przepisy, żeby tylko utrudnić kupno potencjalnym inwestorom i nabywców. Powinni się cieszyć, że ktoś chce kupić Górnika i jak najszybciej doprowadzić do sprzedaży a nie przeciagać w czasie i wymyslać nie wiadomo co. Jak będą bez przerwy coś zmieniać w przepisach i utrudniać i przeciągać , to w końcu inwestorzy się wycofią i tyle z tego będzie, czyli nic. I bieda będzie się w Górniku ciągła bez końca aż nikt w Górniku nie będzie już chciał grać aż w końcu wylądują w niższych ligach i tyle z tego będzie
Przepisy prawa to co?Musi być zgodnie z prawem ,bo jesteśmy państwem prawa i sprawiedliwości buhaha.
Otóż to, w Szczecinie wzięli pierwszego lepszego na ładne oczy i szykuje się tam teraz niezły cyrk
Widac, ze jakis wieśmak to pisal, Johan, w glowie wszystko w porzadku? Zapomniales dopisac, ze Gornik w koncu zostanie zlikwidowany, a potem Manka Szulik go uratuje. Lecz sie pisiorze.
Jeżeli źle napisał, to udowodnij co było złego (dołącz jakieś argumenty), a jeżeli dobrze, to dlaczego z niego szydzisz ?
Ten Olichwer to już dawno powinien pójść w odstawkę, na „emeryturę” polityczną. Albo za kierownika kina, to jedno mu jakoś tam wyszło:)
100% racji dlatego pisałem nieudolność i niekompetencja ludzi zajmujących się prywatyzacją GÓRNIKA to są ludzie z przypadku a tam trzeba wiedzy i umiejętności .Mam nadzieję że szkodnik rupniewska z Gliwic po referendum będzie na aucie z swoimi lizusami
Jak bez kompetencji?. Tytuły mają przeca,przed nazwiskami, coś nie widział hehe.Na aucie?. Piłki będą podawać?. Też nie dobrze.
Dzięki za poparcie:) No wiemy jak jest… pozdrawiam:)
Albo do sejmu nazot
Czyli co? Czekamy na brakujący papier od potencjalnych kupców i procedura od nowa? A co będzie jeśli znowu coś znajdą nie tak? W ten sposób można się bawić do usranej śmierci. Nie widzę chęci sprzedaży Górnika, dlaczego to portal musi iść do Ratusza i się wypytywać? To Ratusz sam powinien informować o takich problemach!!! Jak zwykle po cichu, a nóż nikt się nie dowie. Ile można sprzedawać klub?
Tyle ile budowa stadionu za żelaznej damy hahaha.Dekade.
zeczywiscie,bo bo wymagania do zlozenia oferty sa znane,wiec jesli je raz przyjeli i zaakceptowali,to dlaczego teraz pytaja o uzupelnienia?trza bylo wnioskow nie przyjmowac,jesli nie byly odpowiednio przygotowane.
Masz racje….pisałem o tym wyzej.
Nowe władze nie znają się na prywatyzacji klubu piłkarskiego. To nie fabryka cukierków. Druga sprawa, że to zamieszanie chciał wykorzystać Poldi. Jedyny który się znał na kupnie/sprzedaży klubu piłkarskiego. Będąc najpierw w komisji d/s przetargu ustalił warunki. Potem, gdy warunki były „odpowiednio” ustawione i mało kto wiedział jakie są kruczki to Poldi stanął po drugiej stronie i chciał klub kupić. To nie tylko niedozwolone, ale MORALNIE NIEPRZYZWOITE. Miałem szacunek do Poldiego. Dużo dla klubu zrobił, ale tygrys zawsze będzie polował. Nawet na swojego. Jestem bardzo zniesmaczony. Poldi w Zabrzu zaczynał od kebaba i to była jego próba rozpoznania sytuacji. Stwierdzi, że nikt się nie kapnął, przygotował plan kupna klubu, by za rok, dwa sprzedać go z zyskiem jakiemuś Arabowi czy Chińczykowi.
Byłem zapatrzony w Poldiego. Byłem dumny, że przyszedł do nas, ale jestem już pewien, że klub chciał kupić za przysłowiową złotówkę. Śpieszył się z tematem stadionu. Chciał aby IV trybuna była wybudowana za pieniądze podatnika a potem loże sprzedałby „zacnym”ludziom.
Jak Wy odbieracie postępowanie Poldiego. Ja jestem stary. Uczestniczyłem w wielu kupnach i sprzedażach firm i zawsze były mniejsze lub większe wałki. Co o tym myślicie?
Stare władze za to się znały hehe.Robiles wałki oj nieładnie ale masz doświadczenie hehe.Poldi niech weźmie w kooperacji z zarysem,najlepsza chyba opcja
A skąd ty wiesz co chce Poldi, jesteś w jego głowie ?
Chłopak ma wizje,chce wreście normalnosci i zbudować cos wiecej niż byle jakosć.
A ze orientuje się w sytuacji klubu, ma wiedzę jak to wygląda w wewnątrz klubu to żle ?
„Będąc najpierw w komisji d/s przetargu ustalił warunki” ….tak piszesz.
Czyli ty już wiesz że warunki zawarte są złe i niekorzystne dla klubu.
I doprowadzi ewentualna (bo nie wierzę ze dojdzie do skutku ) prywatyzacja na tych warunkach do katastrofa dla klubu.
Teraz dzieki Łukaszowi -tylko i wyłącznie- gramy jeszcze w ekstraklasie a ty snujesz chory pomysł ze Łukasz chce zostać właścicielem po to aby doprowadzić po pewnym czasie klub do upadku.
DLA MNIE TO JEST CHORE.
Za dużo kombinuje ratusz
Zdziwiony.18 lat kombinacji ,myślisz dlaczego hehe
Ci ludzie nie nadają się do przeprowadzenia takich czynności kompletni nieudacznicy?czy to jest celowo aby górnik był dalej miernotą poldi trzepnij pięścią w stół i odkryj karty ty chcesz dobrze dla górnika i jeszcze im źle!!!!!
Każdemu coś musi skapnac ze stołu pańskiego hehe.
Zawsze to miło zobaczyć, że wśród komentujących są sami znawcy prawa i ekonomii.
Oraz trenerzy pilkarscy
I audytorzy majątku spółek przed ich prywatyzacją.