Łukasz Wolsztyński nie zagra już do końca sezonu, portalowi Roosevelta81.pl udało się krótko porozmawiać z napastnikiem Górnika.
Roosevelta81.pl: Wiadomo już coś o Twojej kontuzji?
Łukasz Wolsztyński (napastnik Górnika): – Rezonans miałem w niedzielę. No niestety zerwane więzadła, trzeba walczyć i wracać jak najlepiej i jak najszybciej do zdrowia. Braci nic nie jest w stanie złamać, zawsze się podniesiemy!
Wielka szkoda bo byłeś ostatnio w gazie.
– No takie jest życie, w najmniej oczekiwanym momencie rzuca na kolana.
Wiadomo już kiedy będziesz miał zabieg?
– Zabieg jest w trakcie ustalania, staram się żeby był przeprowadzony we Włoszech. Jestem pozytywnie nastawiony, żeby jak najszybciej i jak najlepiej się rehabilitować.
Kontuzja była wynikiem kontaktu z przeciwnikiem czy faulu?
– Nie było kontaktu, chciałem zrobić zwód, noga została wykrzywiona, strzeliło w kolanie i wiedziałem że jest poważnie.
Kiedy planowo wraca Twój brat do gry?
– Rafi dostał zgodę na treningi, ale spokojnie się wprowadza. Z drużyną jeszcze nie trenuje, ale na boisko już wychodzi.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl