– Ten wynik boli nas tym bardziej, że widać poprawę w naszej grze. Momentami potrafiliśmy być równorzędnymi partnerami dla Lecha – powiedział Józef Dankowski, pełniący oficjalnie funkcję trenera Górnika, po przegranej w Poznaniu.
Józef Dankowski (trener Górnika): – Na boisku było widać jak bardzo poznańskiemu zespołowi zależało na wygranej w tym spotkaniu. My z kolei chcieliśmy dorównać drużynie, która walczy o mistrzostwo. Nie można jednak myśleć o korzystnym wyniku popełniając dwa takie same błędy, które w konsekwencji powodują stratę goli. Ten wynik boli nas tym bardziej, że widać poprawę w naszej grze. Momentami potrafiliśmy być równorzędnymi partnerami dla Lecha. Największym mankamentem mojej drużyny jest jednak brak koncentracji przez pełne 90 minut spotkania
Mariusz Rumak (trener Lecha): – Był to zdecydowanie mecz pięknych bramek, cudowne uderzenie Radka Sobolewskiego, ale i dwie wspaniale bramki Gergo. Uważam, że zaprezentowaliśmy się lepiej niż w Bydgoszczy, w naszej grze było więcej polotu. Ten mecz ma także dwóch cichych bohaterów, ponieważ zarówno Karol Linetty jak i Łukasz Trałka zagrali mimo problemów zdrowotnych. Martwią nas kartki, w następnym spotkaniu nie będzie mogło wystąpić dwóch naszych zawodników, ale na szczęście wraca Hubert Wołąkiewicz, do dyspozycji będziemy mieć także Krzysztofa Kotorowskiego.
Źródło: lechpoznan.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl