Wisłoka Dębica pokonała Wisłok Strzyżów 4:2, a ROW Rybnik do ostatnich sekund prowadził z Flotą Świnoujście, ale ostatecznie zdobył tylko punkt.
Zespół z Dębicy nie miał problemów z pokonaniem ostatniej drużyny IV ligi podkarpackiej. Wisłoka wygrała z Wisłokiem 4:2, a gole dla „Biało-Zielonych” strzelili Kantor (dwie), Oslizło i Barycza. Wisłoka jest liderem i ma pięć punktów przewagi nad drugą Wólczanką.
Po pierwszy triumf od 10 spotkań mógł sięgnąć ROW. Rybniczanie prowadzili po trafieniu z rzutu karnego Ferugi na kwadrans przed końcem. Kiedy zanosiło na wygraną, w doliczonym czasie gry arbiter podyktował jedenastkę dla przyjezdnych, którą na bramkę zamienił Kieruzel. ROW jest na ostatnim miejscu i do pierwszego miejsca gwarantującego utrzymanie, na którym jest niedzielny rywal ekipy z Rybnika, czyli Flota, traci pięć „oczek”.
Źródło: Roosevelta81.pl
Fota: Wisloka.com