Piłkarze Górnika Zabrze w pierwszym tego lata meczu sparingowym pokonali drugoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2 (2:1). Piątkowy mecz kontrolny był zamknięty dla mediów i kibiców.
Sparingową potyczkę lepiej rozpoczęli goście spod Klimczoka. Za sprawą skutecznie egzekwowanego rzutu karnego przez Marcina Bernata w 8. minucie gry bielszczanie wyszli na prowadzenie.
Trójkolorowi odpowiedzieli w 31. minucie gry bramką Taofeeka Ishmaella, a kolejne trafienie dla zabrzańskiej drużyny dołożył pięć minut przed przerwą Wiktor Nowak.
W drugiej części gry doszło do szeregu zmian w zestawieniu Górnika. W 50. minucie spotkania trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Lukas Ambros. W tej samej odsłonie strzelanie w tym sezonie rozpoczął też Patrik Hellebrand, zdobywając czwarte trafienie dla drużyny Michala Gasparika. Wynik potyczki ustalił w 85. minucie gry Michał Florek.
Na boisko w piątkowym spotkaniu nie wybiegli w ogóle Marcel Łubik, Michal Sacek, Erik Janża, Aleksander Buksa i Lukas Podolski. Zabrakło też kontuzjowanych Luki Zahovicia i Gabriela Barbosy. Szansy nie dostali też Norbert Barczak, Aleksander Tobolik i Dawid Mazurek, ale oni najprawdopodobniej zostaną wypożyczeni do innych klubów.
Górnik Zabrze – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2 (2:1)
0:1 – Bernat 8′ (k)
1:1 – Ishmaheel 31′
2:1 – Nowak 40′
3:1 – Ambros 50′
4:1 – Hellebrand 83′
4:2 – Florek 85′
Górnik Zabrze: (I połowa) Loska – Kmet, Szafrański, Janicki, Olkowski, Ismaheel, Goh, Donio, Nowak, Lukoszek, Liseth. (II połowa) Loska – Szala, Szcześniak, Josema, Dzięgielewski, Hellebrand, Kubicki, Ambros, Abdullahi, Sow, Tsirigotis.
No i dobrze
Ja pierd… i zaś się tych wszystkich nowych nazwisk uczyć 🙂
Byłem……widziałem
Nowak najlepszy.
Gol z za pola karnego.
Technicznie super.
Najlepszy transfer Górnika.
Grek pudło z rzutu karnego i nie strzelił sam na sam.