Cóż to było za spotkanie. Nie brakowało w nim ani goli, ani ognia, ani też emocji i zwycięstwa a wszystkiemu towarzyszyła niesamowita, gorąca atmosfera! Tak krótko można scharakteryzować ostatni mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa, zakończony zwycięstwem naszego zespołu 3:2. Liczymy, że na podobnym poziomie będzie stał także dzisiejszy pojedynek obu ekip, które o godzinie 20:30 przy ul. Łazienkowskiej rozpoczną rywalizację w ramach 32. kolejki PKO Ekstraklasy.
Jesienią Górnik na Arenie im. Ernesta Pohla w Zabrzu, po bardzo dobrym meczu pokonał warszawską jedenastkę 3:2. Wówczas zwycięstwo Trójkolorowym dały gole zdobywane kolejno przez Erika Janżę (37′), Lukasa Podolskiego (39′) i Krzysztofa Kubicę, który w 96. minucie zapewnił drużynie komplet punktów, wywołując niesamowity szał radości na trybunach. Wierzymy, że również po dzisiejszym spotkaniu radość ogarnie sympatyków czternastokrotnego mistrza Polski, którzy fetować będą kolejne zwycięstwo nad odwiecznym rywalem, z którym niegdyś w szlagierowych spotkaniach walczyliśmy o mistrzowskie tytuły. Dzisiaj obie drużyny szansy na trofeum nie mają, ale wciąż walczą o zajęcie jak najwyższej lokaty na koniec sezonu.
Aktualnie podopieczni Jana Urbana mają w swym dorobku 41 punktów, które gwarantują biało-niebiesko-czerwonym 9. miejsce. Nasi rywale plasują się natomiast na 12. lokacie, gromadząc zaledwie 36 „oczek” i na trzy kolejki przed końcem wciąż nie mogą być pewni utrzymania, zwłaszcza że ostatnio legioniści spisują się znacznie poniżej oczekiwań. W pięciu ostatnich kolejkach podopieczni Aleksandara Vukovića z 15. możliwych do zdobycia punktów ugrali zaledwie cztery, wygrywając 2:1 z Lechią (D), remisując 1:1 z Lechem Poznań (W) oraz przegrywając z Piastem Gliwice 0:1 (D), Pogonią Szczecin 1:3 (D) oraz Stalą Mielec 2:1 (W). Liczymy, że w ślady swych poprzedników pójdą także Trójkolorowi, którzy znajdą skuteczną metodę na rozpracowanie Wojskowych, co udało się naszej drużynie nie tylko w rundzie jesiennej, ale także w ubiegłym roku, kiedy Górnik po bardzo dobrym meczu, wrócił ze stolicy bogatszy o trzy punkty.
Przypominamy, że przed rokiem, w spotkaniu 4. kolejki PKO Ekstraklasy po golach Alexa Sobczyka (4′), Bartosza Nowaka (17′) i Jesusa Jimeneza (47′), Górnik pokonał gospodarzy 1:3! I niechaj podobnie będzie także dzisiaj, zwłaszcza że w obozie Trójkolorowych nastroje są umiarkowanie optymistyczne. Piłkarze doceniają klasę rywala, ale czują też sportową złość po ostatnim meczu z Radomiakiem, w którym zespół zachował czysto konto po stronie strat, zaś jeden z filarów zabrzańskiej defensywy, Rafał Janicki, nie krył niedosytu, komentując tamto spotkanie: – Fajnie, że zagraliśmy na zero. Wcześniej traciliśmy tyle goli. Mimo wszystko szkoda, ponieważ to strata dwóch punktów. W piątek gramy z Legią i mam nadzieję, że je odrobimy. Zapowiada stoper Górnika.
Koledze z zespołu wtóruje także Adrian Dziedzic – Będzie to bardzo trudne starcie, bo Legia w ostatnim czasie złapała formę, ale przed każdym spotkaniem nastawiamy się tak, by zdobyć trzy punkty. Naszym celem jest, żeby wygrywać każdy kolejny mecz. Zrobimy wszystko, by wywieźć z Warszawy komplet oczek i wierzę w to, że damy radę. My także wierzymy w naszą drużynę, mocno ściskając za nią kciuki i głośno skanując MARSZ, MARSZ, MARSZ, DO BOJU MARSZ, ZWYCIĘSTWO CZEKA NAS! ✊👏💪
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
