Znów zagrajmy jak Górnik Zabrze!

Już dzisiaj Górnik rozegra kolejne ligowe spotkanie, mierząc się o punkty w wyjazdowej potyczce ze Śląskiem Wrocław. Pierwszy gwizdek arbitra, rozpoczynający ligową konfrontację usłyszymy punktualnie o godzinie 15:00.

Początek października, czyli ostatnia ligowa kolejka rozczarowała oba zespoły, które przed własną publicznością, zmuszone były uznać wyższość swych rywali. Z dzisiejszego pojedynku zadowolona może wyjść także tylko jedna drużyna, a remis nie satysfakcjonował będzie żadnej ze stron. Głęboko liczymy na to, że po meczu zwycięstwo fetował będzie zabrzański Górnik, który bardzo dobrze radzi sobie na boiskach rywali, a gorące wsparcie bardzo licznej grupy kibiców, pomoże biało-niebiesko-czerwonym w odniesieniu kolejnego korzystnego rezultatu.

Jak już nadmieniliśmy, w ostatniej 11. Kolejce zarówno Górnik, jak i Śląsk przegrały swoje domowe spotkania. Trójkolorowi po wyrównanym meczu przegrali z Zagłębiem Lubin, natomiast podopieczni Ivana Djurdjevića w pojedynku zamykającym minioną serię ligowych gier ulegli Warcie Poznań (0:2). Wojskowi obok Lechii Gdańsk, to zespół, który bardzo słabo spisuje się w formacji ofensywnej, obie drużyny strzeliły swym rywalom zaledwie 9 bramek. Górnik, plasując się na 13. lokacie w tabeli, również nie ma zbyt wielu powodów do radości, choć różnica między drużynami jest minimalna. Sen z powiek naszego zespołu spędza między innymi ilość traconych goli w ostatnich meczach. Tylko z Radomiakiem i Rakowem zdołaliśmy zachować czyste konto. Oby dzisiejsza potyczka także zakończyła się na zero z tyłu, zwłaszcza że w bieżących rozgrywkach podopieczni Bartoscha Gaula spisują się dużo lepiej w spotkaniach wyjazdowych, w których zgromadził 8 punktów, ani razu nie przegrywając na wyjazdach, czas podtrzymać tę serię.Mamy nadzieję, że podobnie będzie także i w tym przypadku, zwłaszcza że ubiegłoroczne mecze z zielono-biało-czerwonymi, Górnik rozstrzygał na swoją korzyść, zdobywając w nich pełną pulę 6 „oczek”. Przedostatni pojedynek rozegrany w Zabrzu zakończył się zwycięstwem Górnika 3:1. O jego losach zadecydowały gole zdobyte przez Bartosz Nowaka (49’ i 54’) oraz Lukasa Podolskiego (79’). Jeszcze więcej bramek padło w meczu rewanżowym, rozegranym na Tarczyński Arenie w ostatniej 34. Kolejce minionego sezonu. Wówczas potyczka obu drużyn przyniosła aż siedem bramek i zakończyła się zwycięstwem zabrzan 3:4! (Janicki 26’, Manneh 43’, Marin 62’, 71’). I choć od tego spotkania bardzo zmieniło się oblicze zespołu, to wciąż ten sam klub, na który mocno liczymy, podobnie jak Jan Urban kilka miesięcy temu, nawołujemy, Drużyno! znów zagrajcie jak Górnik Zabrze!!! 

Jan Urban (trener Górnika Zabrze, podczas pomeczowej konferencji): – (…) rozmawiałem z chłopakami przed meczem i mówię Kurde, skończmy ten sezon jak Górnik Zabrze. Tak jak graliśmy cały sezon, zróbmy to, nieważne jaki będzie wynik. Bądźmy sobą, grajmy jak Górnik. I rzeczywiście była to gra na miarę Górnika Zabrze, który i traci i strzela dużo bramek w przeciągu całego sezonu. Którego na pewno się fajnie ogląda, ale wiemy, że musimy poprawić bardzo dużo w defensywie, jako drużyna oraz pod względem indywidualnym. Tylu goli zawsze nie będziemy strzelać, a zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy ich zbyt wiele (…)DRUŻYNO: Zagrajcie, jak na wielkiego Górnika Zabrze przystało: walecznie, z determinacją, ambicją, wolą walki, sercem, charakterem, zaangażowaniem, pomysłem i wiarą w zwycięstwo! Jadymy Durś!

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl