Leszek Ojrzyński może czuć się zaniepokojony. Podczas wtorkowego sparingu z Girona FC kontuzji doznał Paweł Golański, prawy obrońca Górnika. Dokładniejsze badania zostaną przeprowadzone w czwartek i wtedy wiadome będzie, jak groźny jest to uraz.
Już w 25 minucie kontuzjowanego Golańskiego musiał zastąpić Bartłomiej Olszewski. Póki co wiadomo tylko tyle, że jest to uraz mięśnia: – Na pewno martwi uraz Pawła Golańskiego. Po szczegółowych badaniach w czwartek będziemy mądrzejsi, zobaczymy, co z jego urazem mięśniowym – komentował sytuację dla oficjalnej strony klubowej Leszek Ojrzyński, trener Górnika.
Uraz Golańskiego oznacza, że na tą chwilę Leszek Ojrzyński nie ma do dyspozycji ani jednego, zdrowego prawego obrońcy. Wracający po kontuzji Pavel Widanow trenuje indywidualnie, natomiast Dominik Sadzawicki jest przeziębiony. Dlatego też Golańskiego musiał zastąpić Bartek Olszewski.
Źródło: Roosevelta81.pl/gornikzabrze.pl
Foto: gornikzabrze.pl
