Zmarł Stanisław Płoskoń miał 83 lata, był prezesem Górnika Zabrze w latach 1996-2001. Bliskim, rodzinie, przyjaciołom składamy kondolencje i wyrazy współczucia. O dacie i miejscu pogrzebu klub poinformuje w późniejszym terminie.
Stanisław Płoskoń stery w Górniku objął 14 lutego 1996 roku. Jedną z pierwszych jego decyzji było utworzenie w klubie spółki prawa handlowego Górnik Zabrze SSA. Charyzmatyczny prezes swoją pracę w Górniku rozpoczął od słów: „Będę tępił ludzi nieuczciwych, nieodpowiedzialnych. Nie obiecuję, że Górnik od razu będzie wielki, tego nie dokona pięciu Płoskoniów”. Potrafił być bardzo surowy po przegranych meczach, ale z drugiej strony dla piłkarzy był często jak drugi ojciec. Tak wspominał Stanisława Płoskonia w rozmowie z naszym portalem pan Bernard Gorgosch, kibic Górnika, przez wiele lat prowadzący „Kawiarnię Goool”: – Prezes Płoskoń był bardzo ciekawą postacią. Dbał o piłkarzy na ile mógł. Pamiętam, że dwóch zawodników dostało powołanie do reprezentacji młodzieżowej, wtedy prezes wezwał ich do siebie. Wyciągnął swoje prywatne pieniądze i powiedział: „Reprezentujecie Górnika Zabrza, dałem wam gotówkę, abyście nie musieli prosić się innych o pieniądze”. Po przegranym meczu wszystkich chciał zwolnić, ale tylko na pięć minut. Tak naprawdę nikogo nigdy nie zwolnił.
W lipcu 2001 roku Stanisław Płoskoń zwołał konferencję prasową na której poinformował o swojej rezygnacji. Zwołane w trybie nadzwyczajnym 16 lipca Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Górnika przyjęło rezygnację.
Źródło: Górnik Zabrze/ Górnik Zabrze Dzieje Legendy/ Roosevelta81.pl
Foto: Encyklopedia Piłkarska FUJI. Kolekcja klubów: Górnik Zabrze
Odpoczywaj w spokoju….
Dzięki za to co zrobiłeś dla naszego klubu.
Odszedł jeden z lepszych prezesów Wielkiego Górnika.Odpoczywaj w spokoju Stasiu.
Co? Panie świeć nad jego duszą, kondolencje dla rodziny, ale bez przsady. Jeden z lepszych prezesów? Poza tym Górnik nigdy za jego rządów nie był wielki. Ciepłej wody czasem pod prysznicem nie było. Ludzie, ogarnijcie się i pomyślcie zanim coś napiszecie.
Za to teraz Górnik jest wielki!!! ….- 133 milionów zadłużenia i katastrofalna sytuacja …! Ale, jest swietnie, prawda..??