– Ostatnie wyniki Górnika to nie tylko efekt błędów trenera, ale całej lawiny zdarzeń. Dlatego nie winię w stu procentach trenera za to, co się stało. Tym trudniejsza była też decyzja o jego zwolnieniu. Po analizie doszedłem do wniosku, że to najlepsze rozwiązanie dla klubu – mówi w rozmowie z portalem slask.sport.pl prezes Górnika Zabrze Zbigniew Waśkiewicz
– Na razie zespół przejmą asystenci. Chcemy, żeby nowy trener poprowadził Górnika już w najbliższym meczu ligowym. Mamy rozeznanie, kto jest wolny na rynku trenerskim, i będziemy rozmawiać z każdym dobrym szkoleniowcem.
Warto przypomnieć, że jesienią poważnymi kandydatami do zastąpienia Adama Nawałki byli Waldemar Fornalik i Jerzy Brzęczek. Z Górnikiem łączono też wtedy Artura Płatka, Tomasza Hajtę czy Tomasza Wałdocha. – Kryterium wieku czy jego narodowości nie mają znaczenia. Kluczowe jest, aby trener wpasował się w naszą wizję budowy klubu. Decyzja o zatrudnieniu nowego trenera jest tak strategiczna, że kwestia pieniędzy na jego kontrakt – choć w aktualnej sytuacji finansowej klubu jest oczywiście ważna – nie jest kluczowa.
Źródło: slask.sport.pl
Foto: Newspix