Prezes PZPN Zbigniew Boniek stwierdził, że warto było zaryzykować z wprowadzeniem do polskiej ekstraklasy technologii VAR. W środę w Warszawie odbyło się spotkanie, podczas którego omówiono efekty stosowania od pół roku wideoweryfikacji i przedstawiono plany.
System powtórek wideo VAR (Video Assistant Referee) umożliwia piłkarskim sędziom konsultacje przy podejmowaniu decyzji w sytuacjach kluczowych dla przebiegu meczu. Dzięki niemu sędzia główny ma możliwość bezpośredniej komunikacji z dodatkowym arbitrem (VAR) oraz jego asystentem (AVAR), mającymi dostęp do zapisu wideo i siedzącymi w specjalnym wozie.
VAR jest częścią projektu IFAB – Międzynarodowej Rady Piłkarskiej, której dyrektor techniczny Anglik David Elleray już pod koniec maja poprowadził w Warszawie szkolenie poświęcone wideoweryfikacji. System w wersji on-line (sędzia na boisku jest w kontakcie z arbitrem VAR i może zweryfikować swoją decyzję) po raz pierwszy został w Polsce zastosowany podczas lipcowego meczu o Superpuchar Legia Warszawa – Arka Gdynia, a od początku sezonu w rozgrywkach ekstraklasy. Najpierw w jednym meczu kolejki, następnie dwóch, a od listopada już w siedmiu spotkaniach.
System może być użyty w czterech przypadkach: w sytuacji związanej z golem, rzutem karnym, czerwoną kartką i przy błędnej identyfikacji zawodnika.
– Uważamy, że wprowadzenie technologii VAR ma swoją wartość i warto było zaryzykować – podkreślił Boniek. Jego zdaniem system pomaga w prawidłowym przebiegu meczów. – Czy w rundzie jesiennej chociaż raz wychodziliśmy z meczu z przekonaniem, że mimo systemu VAR sędzia popełnił poważny błąd? Czy chociaż raz zdarzyło się, że arbiter wracając do domu bił się z myślami, że wypaczył wynik spotkania? Gdyby kluby nie chciały, moglibyśmy nie stosować tej technologii, ale to byłby krok do tyłu – stwierdził prezes PZPN. Jak dodał, niedawno został zakupiony trzeci wóz do obsługi systemu VAR. – Jesteśmy zabezpieczeni, żeby używać tej technologii w trzech meczach dziennie – zapewnił Boniek. To z kolei oznacza, że VAR może być już używany we wszystkich ośmiu spotkaniach kolejki (jednego dnia odbywają się maksymalnie trzy mecze, wyjątkiem są kolejki kończące sezon).
Źródło: interia.pl
Foto: espn.com