Po dwutygodniowej przerwie na mecze międzynarodowe (ale jakie to były dla nas spotkania!) wracamy z naszą ukochaną T-Mobile Ekstraklasą. Tak jak zawsze w najbliższej kolejce czekają nas mecze, o których istnieniu w ogóle nie chcielibyśmy wiedzieć, natomiast są też spotkania zapowiadające się bardzo interesująco.
PIĄTEK
Powrót Waldemara Fornalika do Ekstraklasy jest jednym z najciekawszych wydarzeń dwunastej kolejki. Były selekcjoner staje przed trudnym zadaniem wyciągnięcia Ruchu z dużego kryzysu,a pierwszym testem będzie mecz z Cracovią Kraków. „Pasy” podobnie jak chorzowianie spisują się fatalnie w tym sezonie, więc Fornalik z przytupem może rozpocząć pracę.
W poprzednim sezonie Lechia wygrała przy Łazienkowskiej z Legią, więc czemu nie powtórzyć tego w najbliższym meczu? Działacze Lechii tak nieudolnie starają się zatrudnić nowego trenera, że drużynę wciąż prowadzi Tomasz Unton i.. okazuje się, że wcale to źle tak nie wygląda. Dobry wynik przeciwko Legii może sprawić, że Unton na dłużej będzie pełnić rolę pierwszego trenera, czego sam z pewnością w życiu by się nie spodziewał. Legia dostała jasny sygnał od Piasta Gliwice, że lekceważenie Ekstraklasy może się źle skończyć i w piątek powinniśmy zobaczyć najmocniejszy skład zespołu Berga.
SOBOTA
Po gorszym okresie Podbeskidzie będzie chciało wrócić na właściwe tory w meczu z Górnikiem Łęczna. O punkty w Bielsku nie jest wcale tak łatwo o czym przekonała się w tym sezonie Legia czy ostatnio Śląsk. Natomiast Górnik jak to Górnik – gra w kratkę. Ostatni mecz przeciwko Koronie był niezły i łęcznianie wygrali w pełni zasłużenie, lecz pytanie czy uda im się zachować tą formę po dwutygodniowej przerwie?
Piast Gliwice przeżył nadzwyczajną metamorfozę w ciągu tego sezonu. Na początku mieliśmy chłopca do bicia, a teraz? Ostatnio na tarczy z Gliwic wróciła Legia, a Piast pnie się w górę tabeli, tracąc tylko jeden punkt do szóstego Lecha. Z drugiej strony jest jednak Śląsk Wrocław, który u siebie z kwitkiem odprawia kolejnych wywali. A trzeba pamiętać, że naładowany z kadry wraca bohater meczu z Niemcami Sebastian Mila. Jak tak łatwo ogrywał Szkotów, to aż strach pomyśleć co może wyprawiać w naszej lidze.
Długo oczekiwane otwarcie stadionu! Niestety nie w Zabrzu, a w Białymstoku, gdzie na inauguracje nowego obiektu Jagiellonia zmierzy się z Pogonią Szczecin. Obie ekipy pewnie wygrywały w poprzedniej kolejce, jednak zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy notują serię pięciu meczów z rzędu bez porażki. Jakby było mało Dariusz Wdowczyk nie będzie mógł skorzystać z usług Marcina Robaka ani Łukasza Zwolińskiego, a pod znakiem zapytania stoi także występ Adama Frączczaka.
NIEDZIELA
Niewesoło było w zespole Korony, gdy analizowali ostatni mecz „Kolejorza”. Co gorsza po kontuzji wracają Zaur Sadajew, Dawid Kownacki oraz Vojo Ubiparip, więc siła rażenia Lecha wygląda bardzo imponująco. Kielczanie są w kryzysie,a najgorsze jest to, że nikt nie wie jak się z niego wydostać. Letnie transfery okazały się kompletnym niewypałem i na ten moment znikome są szanse Korony na pozostanie w elicie.
PONIEDZIAŁEK
Wydawało się, że Zawisza wreszcie zaczął się odradzać, lecz mecz w Szczecinie rozwiał wszelkie nadzieje. Obrona zespołu Mariusza Rumaka jest dziurawa jak ser szwajcarski i dwa tygodnie mogą się okazać zbyt krótkie, aby można było coś zmienić. Pocieszeniem może być to, że GKS Bełchatów też nie grzeszy skutecznością, tylko Korona strzeliła mniej bramek od beniaminka ligi. Siłą GKS-u była przede wszystkim świetna gra w defensywie, lecz i to zaczęło szwankować, bo sam Lech strzelił bełchatowianom więcej bramek, niż stracili przed tym spotkaniem.
Terminarz 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:
17 października 2014 (piątek)
18:00 Cracovia Kraków – Ruch Chorzów
20:30 Legia Warszawa – Lechia Gdańsk
18 października 2014 (sobota)
15:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała – Górnik Łęczna
15:30 Śląsk Wrocław – Piast Gliwice
18:00 Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin
19 października 2014 (niedziela)
15:30 Korona Kielce – Lech Poznań
18:00 Górnik Zabrze – Wisła Kraków
20 października 2014 (poniedziałek)
18:00 Zawisza Bydgoszcz – GKS Bełchatów
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
