W Święto Narodowe Trzeciego Maja Górnik w Krakowie podejmie lokalną Cracovię. Początek spotkania o godzinie 17:30. Mamy nadzieję, że w końcu poczujemy smak zwycięstwa, a zapomnimy o goryczy porażki.
Gospodarze wyjdą na mecz zmotywowani i chcący zdobyć komplet punktów. Mimo ostatnich dwóch remisów (z Wisłą Kraków 0:0; z Legią Warszawa 0:0) oraz wygranej (z Wisłą Płock 1:0), to krakowianie nadal nie mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ grozi im widmo spadku. Zarówno nad Stalą, jak i Podbeskidziem Cracovia ma cztery oczka przewagi, lecz zostały jeszcze trzy kolejki, więc różnica jest niewielka. Tym bardziej, że zespół z Mielca ma jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. W ostatnich trzech kolejkach Pasy zdobyły jedną bramkę. Było to z rzutu karnego, a wykonawcą jedenastki był Alvarez. Ponadto, dwa tygodnie temu Cracovia została wyeliminowana w półfinale Pucharu Polski przez Raków Częstochowa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2. Podopiecznym Michała Probierza została tylko liga i ich celem jest utrzymanie. Gdyby w poniedziałek udało się zdobyć z Górnikiem trzy punkty byłby to krok milowy w dobrą stronę.
Statystyki Trójkolorowych z ostatnich kolejek to blamaż. Na sześć spotkań zabrzanie aż cztery przegrali i jedynie dwa zremisowali. Ostatnie dwie klęski z Wisłą Płock oraz Pogonią były niezwykle frustrujące, ponieważ zawodnicy „pomogli” rywalom w odniesieniu dobrego wyniku. Ostatni raz, kiedy kibice Górnika poczuli smak zwycięstwa miał miejsce 14 marca w meczu z Zagłębiem Lubin. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy, aby zabrzanie zakończyli sezon, tak jak otworzyli, czyli z przytupem. Koniec rozgrywek zbliża się wielkimi krokami. Oby miał on chociaż malutki happy end!
Górnicy do boju! Zdajemy sobie sprawę, że utrzymanie mamy raczej pewne, a puchary nam nie grożą, lecz trzeba pokazać, że kibice są ważni i w tym trudnym świecie wlać w ich serca trochę radości.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl