W sobotę o godzinie 15:00 Górnik rozpocznie spotkanie w ramach 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Sezon powoli zbliża się ku końcowi. Trójkolorowi mają zagwarantowane utrzymanie, a puchary już znacząco się oddaliły. Mimo to chcielibyśmy w końcu zobaczyć dobrą grę zakończoną zwycięstwem.
Dla Wisły Płock sobotnie starcie może decydować o pozostaniu lub spadku w Ekstraklasie. Nafciarze mają 26 punktów i znajdują się na trzeciej lokacie od końca. Na swoich plecach czują oddech Stali oraz Podbeskidzia. Różnica jest niewielka, więc jeszcze wiele może się wydarzyć. Płocczanie nie zwyciężyli od 14 lutego. Wtedy udało im się pokonać na własnym stadionie Lech Poznań 1:0. Od tamtego czasu ciągłe porażki lub remisy. W ostatniej kolejce Wisła przegrała 1:0 z Cracovią, co było niejako ważnym meczem za przysłowiowe „sześć oczek”, gdyż Pasy również nie mogą spać spokojnie. Nafciarzy po Górniku czeka pojedynek z Lechią, Podbeskidziem oraz Zagłębiem. Możemy spodziewać się, że goście wyjdą od pierwszych minut nastawieni na walkę i wygranie z rywalem.
Górnik ostatnio sprezentował Pogoni komplet punktów. Portowcy dopisali do swojego dorobku kolejne zwycięstwo po bramce zdobytej przez błąd naszej defensywy. Mamy nadzieję, że w Zabrzu Trójkolorowi nie pomogą płocczanom w utrzymaniu, lecz wygrają i wleją trochę radości w serca kibiców. Górnik może zakończyć sezon na przyzwoitej lokacie, a może po trzydziestej kolejce być niewiele nad strefą spadkową. Zabrzanie w tym sezonie poza Wisłą zmierzą się jeszcze z Cracovią, Jagiellonią oraz Lechem. Marzyłby nam się piękny happy end i przypieczętowanie rozgrywek kilkoma zwycięstwami. Jednakże, to wszystko pozostaje w nogach i głowach piłkarzy.
Początek meczu z Nafciarzami dokładnie o 15:00. Zagrajcie dla kibiców i pokażcie to, co najlepsze! Chcielibyśmy oglądać takiego Górnika, jak w wygranym meczu Warszawie z Legią. Pełnego walki, zaangażowania oraz wiary w samego siebie!
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl