Poznaliśmy pomeczowe wypowiedzi trenerów Jensa Gustafssona i Jana Urbana, po spotkaniu w ramach Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Pogonią Szczecin i Górnikiem Zabrze.
Jens Gustafsson (trener Pogoni): – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że przeszliśmy tę rundę. Jestem dumny, jak zawodnicy zareagowali po porażce w Zabrzu. Pokazaliśmy lepsze przygotowanie mentalne. Zobaczyliśmy, że zmiany mogą nam pomóc wygrać mecz. Wszyscy, którzy pojawili się na boisku dołożyli się do tego zwycięstwa. Chcieliśmy zakończyć mecz w 90 minutach, jednak w pucharach zawsze trzeba walczyć do końca, trzeba być gotowym na dodatkowy czas gry. To zawsze rywalizacje nietypowe.
Jan Urban (trener Górnika): – Pierwsza połowa pod dyktando Pogoni. Chociaż ta jedna sytuacja, gdy było dośrodkowanie Ennaliego i dwóch chłopaków wślizgiem chciało wepchnąć piłkę do bramki była dogodna. Gdy strzeliliśmy na 1:1, to spodziewałem się, że lepiej pokierujemy wynikiem. Zabrakło nam wyrachowania i doświadczenia. Niepotrzebnie poszliśmy na otwartą walkę, wiedzieliśmy, że mamy atuty, aby to robić. Mogliśmy strzelić wyrównującą bramkę, ale tak się nie stało. Życzę powodzenia Pogoni w dalszych rozgrywkach, a my wracamy do domu i przygotowujemy się do meczu ligowego (…).
Poniżej cała wypowiedź Jana Urbana
Źródło: pogonszczecin.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Wideo: Górnik Zabrze
Panie trenerze……….??????? Po co było jechać ??? aby do domu wracać??? Po co kolejne te same błędy ze zmianami …Barczak Krawczyk. Czy skład wyjściowy nie mógł być lepszy???? Czy naprawdę lubi Pan Górnika grającego w 10 a czasami nawet w 9 !!!!!!
Zabrakło trenera którego celem jest osiągnięcie sukcesu Wygeanie pucharu… nawet nie udajesz że ci zależy… jesteś przegrywem i Twoje drużyny nie mają szans na żaden sukces.. smutna prawda Ale masz dystans taki południowy Luz napij się wina….
czlowieku idz sie leczyc
Pyjter, mosz recht.
Ale, on nadaje się do zakładu zamkniętego, a nie na lyczynie.
Wygląda tak jakby Urbanowi pasował ten burdel w klubie,nikt nic nie musi i odpowiedzialności nie ponosi.W to mi graj pasuje tym minimalistą i nieudacznika z urzędu i klubu.Najgorsze ze sa to wyrachowane zachowania.
Całkowicie mam inną ocenę obecnego Trenera.
W paranormalnej sytuacji w jakiej znalazł się Górnik nie mogło się nic lepszego stać niż trener z „południowym luzem.
Inny przy tym 'właścicielu’ i nieopierzonym Prezesie rzucił by papierami , a przy Janku jest szansa , że tak jak w zeszłym sezonie Górnik będzie finiszował w połowie stawki.
Oczywiście też marzę , aby u schyłku swojego żywota, cieszyć się z Mistrzostwa lub Pucharu mojego ukochanego Klubu , ale czy to przy obecnych warunkach jest realne ???
Yno Górnik !!!
P.S. W miejsce młodzieżowca nie trzeba było , w sytuacji gdy broni się wyniku remisowego , do obrony wstawiać Barczaka , a na pewno Chmarek nie byłby gorszy niż Krawczyk i można było dojechać z remisem do rzutów karnych.
i to jest święta prawda i racja……..
Masz 100% racji. Niestety młody Barczak sprezentował Pogoni tą bramkę.
Niech sobie trener zobaczy jak odważnie zagrała Korona z Legią nie drugim składem tylko pierwszym. A my gramy rezerwami w 1/8 szkoda słów.
Trener wystawił taki skład , bo Sekulic , Pacheco , Kapralik nie mogli zagrać z powodu kartek. W związku z tym skład był optymalny , ale ja mam wielką pretensję o wymianę w końcówce meczu za Olkowskiego Barczaka.
Jak zagramy z Podolskim w składzie Wartą to też mamy w pierdzielone.
Tak może być?
Jak cenia Poldiego, to we 1 połowie nie zauważyłech, aby bala kopnoł? Chyba, że jo se mignoł zaganie.
Kopnął wiele razy, ale często niecelnie. Niestety, czas (jako sportowca) Podolskiego mija
ciagle te same bledy z zmianami takie moje zdanie reszta ok
Czyli właściwie ok I ja mam się leczyć Proszę nie odpisuj To mój ostatni post
Panie trenerze, pana skład wyjściowy i zmiany, któte pan dokonuje, to katastrofa , zmiany się dokonuje, aby wzmocnić drużynę, a osłabić ją. Jeśli chce się wygrywać w ekstraklasie, czy awansować dalej w PP, to ustawia się najsilniejszy skład,. Obecność w składzie Barczaka, Szcześniaka, czy Krawczyka, to tak, jakby Górnik grał w 8. Pana upartość i błędy są już po prostu niesmaczne…
Przecież Szcześniak gra znacznie lepiej niż na początku sezonu,ciągle narzekanie na niego za te pierwsze kolejki jest nieuzasadnione
W meczu z Pogonią w Zabrzu pod koniec prawie sprezentował bramkę. Błąd w kryciu przy bramce dla Stali dwie kolejki wcześniej. Kryspin NADAL jest ciulaty…
a powiedźmy sobie szczerze… bramki obciażają rezerwowego bramkarza. Owszem miał ładne interwencje ale przy pierwszej wybił piłkę, a przy drugiej za wcześnie się położył i już nie sięgnął ręką nie za wysokiej piłki!
A widziałeś co przy drugiej bramce wyrabiał Barczak jak „pędzil” z strzelcm gola ?????? ą przy pierwszej kto miał kryć strzelca bramki nie Rasak czasami, a gdzie on był ?????
skoro o nic nie gramy w lidze , to po co oszczędzać Yokotę ?????
mecz PP powinien być priorytetem !!!! kto nie chciał by jechać w Maju na Narodowy ?
nie rozumiem po co oszczędzać zawodników na ligę w Grudniu ???
szanuje Janka za tamten sezon i w ogóle fajny chop ale nie rozumiem tego podejścia do PP …..
Pań Panie Urban nie chce wygrywać Piast na mecz z 3 ligowcem wystawił najmocniejszy skład a Pan kombinuje tak grać nie bedziemy
Pana obrona Urban była jak ser szwajcarski to co Pan wyprawia to wola o pomstę do nieba wstyd co Pan wyprawia kurwa Górnik to jest Górnik a nie Osasuna