Wydaje się, że najprostsza konkluzja po meczu Górnika ze Stalą, to ta, że nie tak to miało wyglądać. W pomeczowym komentarzu, odpowiedzi na taki końcowy wynik szukał kapitan zespołu, Erik Janża. – Fatalny kwadrans w naszym wykonaniu, między 35, a 45 minutą oraz początek drugiej połowy. Zabrakło koncentracji i efekt jest, jaki jest. Myślę, że pozostały czas graliśmy dobrze, mieliśmy sporo sytuacji. Mogliśmy już w pierwszej połowie zamknąć ten mecz.
Wahadłowy Górnika, jako jedną z głównych przyczyn wskazał problem z koncentracją, ale i brak odpowiedzialności w konkretnych sytuacjach. – Wiedzieliśmy, że Stal będzie próbowała grać dużo, długimi piłkami. Tak jak mówiłem, brak koncentracji. Przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden, brak odpowiedzialności. Nie może być tak, że zawodnik wbiega ze środka pola sam w szesnastkę. Razem za to odpowiadamy, gdybyśmy strzelili na dwa-trzy zero, to nie rozmawialibyśmy teraz, że obrona słabo zagrała. Musimy przeanalizować sytuację, by nie przydarzyły nam się kolejne, takie minuty przestoju. Również po to, by móc kontrolować cały mecz, mieć killer instinckt.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Tej koncentracji zabrakło nie tylko w obronie.
IZabrakło wszystkiego:rozumu,siły i sytuacji,a wchodzący nie podnosili wcale jakosci,bo niby kto?Dadok miał wejs po 3 bramce.Beznadzieja.Teraz zróbcie legie na szaro!!
Mamy skład jaki mamy i trzeba im zaufać a nie tylko krytykować a po wygranej cisza ….. Dlaczego? Moim zdaniem młody trener odniesie sukces nie ważne jakich zawodników ma ,liczy się pomysł ,gdyby to był Janek to pewnie Krawczyk dalej z przodu grał by ale wkoncu ktoś dojrzał że to drewno ,a młody Włodarczyk chociaż potrafi zagrać pressingiem . A pozatym negatywne opinie zostawcie dla siebie liczy się górnik bo 50 procent z was na mecze nie chodzi a do komentowania pierwsi
Dokładnie. Gość ma pomysł na zespół, na młodzież, reaguje na to co się dzieje na boisku, ma łeb na karku, wie czego chce. Warsztatu mu nie brakuje. Po prostu z takim składem jaki mamy, nasz margines błędu jest zajebiście mały. Stal wcale nie była o wiele lepszym zespołem, była zajebiście skuteczna. Przy stanie 1:3 głęboko cofnięta, gra na czas i po ptokach, bo tą ławką takiego wyniku nie odmienimy. Do tego tak się złożyło, Lukas pod formą. Włodarczyk czy Stalmach to młodzież, więc nie ma co od nich wymagać cudów, przyjdzie jeszcze ich czas.
Czy wygrywasz czy nie… Pozdro!
Słaba dzis obrona,totalne zero.Nie ma w środku zawodnika,który rozegra dobrze pilke..Nie ma napastnika!!
Może zapytć prezia BUKIETA to fachman który właściwie to zdjagnozuje.
Pleciesz bzdury Eric. Te 10-15 minut wystarczyło Stali, żeby was zlać, a potem tylko kontrolować do końca mecz. Gdyby musieli wygrać 5 albo 6:1 to by tyle wygrali, grając z wami trochę dłużej. Oni byli w stanie to zrobić, a wy pokazaliście w tym meczu to, co robicie na treningach. Gracie tylko w dziada, ale bez dziada. Piłeczka „ja do ciebie, ty do mnie” tak jak dzieci grają w pierwszych latach szkoły podstawowej i to przenieśliście na ten mecz.
Pierdoli wam się w głowach ,jakoś po wygranej z Rakowem nie było komentarzy, brak wam słów? Albo damy trenerowi czas albo nie krytyka będzie zawsze jak przegrają ale do końca sezonu długo ,a jak pamiętam pierwsze mecze Urbana nie były najlepsze
Poldi w tym meczu skompromitował się 2x-wstyd.