Zagłębie od czasu powrotu do Ekstraklasy, przyjęło zupełnie inną filozofię niż ta przed spadkiem. Kiedyś klub z Lubina wspomagany przez potężnego sponsora KGHM, który jest potęgą, jeśli chodzi o wydobycie miedzi na świecie. Kupowano zawodników za duże pieniądze, którzy dawali mało jakości. Nikt nie może odjąć im umiejętności jednak w Zagłębiu nie było człowieka, który by pilnował zawodników i kontrolował jak się prowadzą. Po spadku postawiono na Piotra Stokowca, który osiągał niezłe wyniki w Polonii Warszawa póki ta istniała.
Trener postawił na zawodników ze szkółki, młodych, ambitnych, chcących się pokazać, o renomie szkółki młodzieżowej Zagłębia niech świadczy fakt, że stamtąd pochodzi Piotr Zieliński. Piotrkowi nie było dane zagrać w pierwszej drużynie Zagłębia, gdyż polityka w tamtym czasie była inna. Piotr Stokowiec pracuje w Zagłębiu Lubin od 12 maja 2014, w tym czasie wprowadził Zagłębie z powrotem do Ekstraklasy, wskoczył na ligowe podium w sezonie 2015/2016. Zagłębie prowadził dotychczas w 138 spotkaniach, notując średnio 1,68 pkt/mecz, co jest wynikiem bardzo dobrym.
Na kogo powinni uważać Górnicy?
Napastnik o największym ego w całej Ekstraklasie to Jakub Świerczok. Człowiek, który strzela dużo bramek, jest nieprzewidywalny, ale nie tylko w grze, również w zachowaniu. Urodzony egoista z bardzo dobrym wyczuciem ustawienia się w odpowiednim czasie i miejscu. Do strzelenia bramki brakuje mu tylko idealnego podania, a za takie w drużynie odpowiada Filip Starzyński, „Figo” jak nazywany jest Filip, ma bardzo dobrze ułożoną nogę i bardzo dobry przegląd pola, do tego świetnie bije stałe fragmenty gry, a w drużynie przeciwnej gra przecież Bartek Kopacz, który dla Górnika zdobył wiele bramek właśnie po stałych fragmentach.
Skład z ostatniego meczu w lidze:
Byli zawodnicy:
W kadrze Zagłębia znajduje się tylko jeden zawodnik z przeszłością w Górniku. Tylko jeden, bo w przeszłości Zagłębie miało ich kilku Robert Jeż, Adam Banaś to tylko niektórzy z nich. Dziś piłkarzem Zagłębia jest Bartek „człowiek ściana” Kopacz, zawodnik niezwykle ważny dla nas w zeszłym sezonie, który zostawił sporo zdrowia na boisku i zawsze walczył z zaangażowaniem o wynik. Bartek gra dla Zagłębia i twierdzi, że w Lubinie zobaczymy widowisko na najwyższym poziomie, ponieważ taki poziom prezentują obie drużyny, a Górnikowi życzy jak najlepiej.
Transfery:
Przyszli:
Saša Balić (FK Sarajevo), Sebastian Bonecki (Chrobry Głogów), Alan Czerwiński (GKS Katowice), Bartosz Kopacz (Górnik Zabrze), Adam Matuszczyk (Braunschweiger TSV Eintracht 1895), Bartłomiej Pawłowski (Lechia Gdańsk), Serafin Szota (rezerwy), Jakub Świerczok (GKS Tychy), Patryk Tuszyński (Çaykur Rizespor Kulübü)
Odeszli:
Đorđe Čotra (Śląsk Wrocław), Sebastian Madera, Zbigniew Małkowski, Patryk Mucha, Martin Nešpor (Skënderbeu Korçë), Deimantas Petravičius (Motherwell FC), Łukasz Piątek (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Adrian Rakowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Artur Siemaszko (Stomil Olsztyn), Ján Vlasko (FC Spartak Trnava)
Lotto Ekstraklasa:
8 kolejka: Cracovia – Zagłębie Lubin 0:3 (Świerczok, Pawłowski, Kopacz)
9 kolejka: Zagłębie Lubin – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (Kubicki)
10 kolejka: Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin 1:0 (F. Paixao)
Statystyki i ciekawostki:
– W sezonie 2017/18 „Miedziowi” zdobyli 19 pkt i zajmują 5. miejsce w tabeli
– Bilans rywali to 5 zwycięstw, 4 remisy i 2 porażki
– W ostatnim meczu Górnika z drużyną z Lubina padł wynik 2:4 dla „Trójkolorowych” (Sezon 2015/16)
– Bilans obu drużyn kształtuje się następująco: 54 spotkania, 14 zwycięstw Zagłębia, 23 remisy, 17 wygranych Górnika, bilans bramkowy: 72-78 na korzyść zabrzan
– W kadrze Zagłębia z powodu kontuzji nie zagra Dziwniel
– Zagrożeni z powodu kartek to Tosik i Dziwniel, który nie wystąpi
– Zagłębie Lubin gra w Ekstraklasie od sezonu 2015/2016
– Właścicielem klubu aktualnie jest KGHM Polska Miedź S.A.
– Największa wygrana Górnika nad rywalami miała miejsce w sezonie 2010/2011 roku w ramach rozgrywek Ekstraklasy wynik: 5:1
– Lubinianie wciąż nie przegrali na własnym boisku w tym sezonie
– Najlepszymi strzelcami są: Jakub Świerczok i Filip Starzyński, którzy mają na swoim koncie łącznie siedem bramek (5 i 2)
Wypowiedź:
Bartosz Kopacz (obrońca Zagłębia): – Na pewno przed meczem będzie okazja, by kilka minut pogadać. Cieszę się na tę okoliczność. Zajmujemy wysokie trzecie miejsce, ale apetyty mamy większe. Rzeczywiście do tej pory graliśmy dobry futbol. Zarówno mecze Zagłębia, jak i Górnika były z reguły w tym sezonie bardzo ciekawe. Czy tak będzie w niedzielę? Ciężko powiedzieć. Mam nadzieję, że będzie to interesujące spotkanie.
Źródło: Roosevelta81.pl/sport.onet.pl
Foto: zaglebie.com/mkszaglebie.pl