W niedzielę o godz. 18:00 w Chorzowie odbędzie się najważniejszy mecz dla obu klubów z naszego regionu, czyli Wielkie Derby Śląska. Przy Cichej niestety po raz kolejny nie będą mogli wspierać swojej drużyny zabrzańscy kibice. Przyjrzyjmy się jednak naszym najbliższym rywalom.
Chorzowski klub latem przewietrzył znacząco skład, a drużynę opuścili doświadczeni Malinowski i Stawarczyk. Dużym osłabieniem zespołu było sprzedanie dobrze współpracujących Kuświka i Starzyńskiego. Lukę po nich mieli wypełnić sprowadzony z Podbeskidzia Maciej Iwański oraz Edwards Visnakovs, który to miał zająć na miejsce w ataku i pokazać wreszcie formę jaką wszyscy od niego oczekiwali. Jak wiemy Łotysza też już przy Cichej nie ma. Jego z kolei udanie zastępuje pozyskany Michał Stępiński. Sprowadzono również kapitana Piasta Gliwice Tomasza Podgórskiego, który w Gliwicach był postacią nietuzinkowa, jednak w nowych barwach zagrał zaledwie 15 minut.
W Chorzowie być może długo nie będą za to tęsknić za Starzyńskim, bo z bardzo dobrej strony pokazuje się młody Patryk Lipski, mocnym punktem jest również bramkarz Putnocky. Z doświadczonych zawodników pozostali w klubie, nie schodzący poniżej dobrego poziomu, prawdziwy „walczak” Łukasz Surma, są jeszcze Marek Zieńczuk, Rafał Grodzicki czy Marek Szyndrowski i to przy nich ma się ogrywać chorzowska młodzież. W bieżących rozgrywkach
„Niebiescy” spisują się w kratkę, odnieśli co prawda trzy zwycięstwa, ale zanotowali tyle samo porażek, najlepszymi strzelcami są Stępiński i Lipski, którzy mają po dwa trafienia.
Oczywiście Ruch to również osoba trenera Waldemara Fornalika, który wiosną zastąpił Jana Kociana. Na pewno „Waldek King” przygotuje odpowiednią taktykę na niedzielny mecz, jednak derby to derby i tu niezależnie od miejsca drużyn w tabeli nie sposób wskazać faworyta.
Jedynym piłkarzem z aktualnej kadry Górnika, który grał w Ruchu jest Łukasz Madej. W chorzowskim zespole nie ma obecnie nikogo kto wcześniej występowałby w ekipie „Trójkolorowych”.
Zabrzanie w Chorzowie:
Łukasz Madej – (2001 -02) 26 meczów, 1 gol
Transfery:
Przybyli:Mateusz Cichocki (Dolcan Ząbki), Maciej Iwański (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Michał Koj (Pogoń Szczecin), Artur Lenartowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Tomasz Podgórski (Piast Gliwice), Adam Setla (Nadwiślan Góra), Łukasz Siedlik (rezerwy), Mariusz Stępiński (Wisła Kraków), Kamil Włodyka (Termalica Bruk-BetNieciecza)
Ubyli: Bartłomiej Babiarz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Jakub Kowalski (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Marcin Kuś (koniec kariery), Grzegorz Kuświk (Lechia Gdańsk), Mateusz Kwiatkowski (Legionovia Legionowo), Marcin Malinowski (Poroniec Poronin), Konrad Mularczyk (Drawa Drawsko Pomorskie), Filip Starzyński (KSC Lokeren Oost-Vlaanderen), Piotr Stawarczyk (Zawisza Bydgoszcz),Eduards Višņakovs (KVC Westerlo)
Statystyki:
– W ostatniej kolejce Ruch Chorzów przegrał z Zagłębiem Lubin 1:3.
– Po 7. kolejkach ekstraklasy „Niebiescy” zajmują 11. miejsce z dorobkiem 10. punktów.
– Bilans Chorzowian na własnym obiekcie w tym sezonie to:2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka.
– Pojemność stadionu wynosi 9300 miejsc, średnia na meczach to blisko 6300 czyli zapełnia się w 67%
– Najstarszym piłkarzem w ekipie Ruchu jest kapitan, Łukasz Surma ur. 28.06.1977 r.
Wypowiedzi:
Waldemar Fornalik (trener Ruchu): – Derby budzą duże emocje. Zawsze podkreślam, że w takich spotkaniach właśnie piłka musi być najważniejsza. Twarda nieustępliwa gra jest wpisana w ten mecz. Na palcach jednej ręki można policzyć spotkania, w których gra nie była kontaktowa i na pół gwizdka. W większości nasze spotkania były emocjonujące. Było bardzo dużo dobrej piłki. Liczę na to, że w niedziele to właśnie piłka będzie najważniejsza.
Michał Stępiński(napastnik Ruchu): – Dla kibiców jest to szczególny mecz. Tak samo było, gdy byłem w Łodzi czy Krakowie. Mam świadomość, że jest to bardzo ważny mecz. Do tego meczu trzeba podejść z rozsądkiem i walczyć o zwycięstwo. Musimy zrobić wszystko by zdobyć trzy punkty. Nie możemy dopuścić do tego, by Górnik wygrał.
Łukasz Surma(pomocnik Ruchu): – Derby Śląska można wyróżnić spośród pozostałych dlatego, że w obu drużynach jest po kilku chłopaków stąd. Ja jestem w Ruchu drugi raz, kilka lat tu spędziłem i czuję te derby, te mecze zawsze zostają w pamięci.
Michał Koj (obrońca Ruchu): – Wielkie Derby wywołują większe emocje, niż te z Piastem lub inną śląską drużyną, myślę że przed tymi derbami czujemy taką naprawdę fajną atmosferę, jako Ślązak czuję większą niż przed innym meczem, wynik będzie 2:0 dla Ruchu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl