Gdy Leszek Ojrzyński przejmował Podbeskidzie po 12 kolejce poprzedniego sezonu, jego nowa drużyna znajdowała się na ostatnim miejscu, a przyszłość nie wróżyła nic dobrego dla bielszczan. Niespodziewanie jednak Podbeskidzie zaczęło grać coraz lepiej, czego efekty widzimy także dzisiaj. Drużyna Ojrzyńskiego utrzymuje się w górnej części tabeli oraz jest na dobrej drodze, aby awansować do półfinału Pucharu Polski.
Podbeskidzie powalczy w Zabrzu o przerwanie passy trzech meczów bez zwycięstwa, kiedy to pokonali na inauguracje wiosny GKS Bełchatów 2:1. W między czasie bielszczanie ulegli Legii oraz podzielili się punktami z Cracovią i Koroną Kielce. Do dyspozycji Leszka Ojrzyńskiego są wszyscy zawodnicy, oprócz Sylwestra Patejuka oraz Artura Slobody, którzy od dłuższego czasu zmagają się z urazami.
STATYSTYKI:
– Podbeskidzie ma na swoim koncie 32 punktów: 9 zwycięstw, 5 remisów oraz 9 porażek, bilans bramkowy: 34-38
– Więcej goli niż Podbeskidzie w lidze stracił tylko Zawisza.
– Damian Chmiel i Maciej Iwański są najlepszymi strzelcami Podbeskidzia mają na swoim koncie po 6 goli.
– Śląsk na wyjeździe grał do tej pory 11 razy: 4 zwycięstwa, 1 remisy oraz 6 porażek, bilans bramkowy: 15-20.
– W tym sezonie najwięcej w barwach Podbeskidzia zagrał Michal Peskovic, który na murawie spędził 1800 minut. Opuścił tylko 3 spotkania.
– Podbeskidzie w delegacji podzieliło się tylko raz punktami.
– Obie drużyny w całej historii jeszcze w Zabrzu nie podzieliły się punktami.
– W spotkaniach z udziałem Podbeskidzia pada najwięcej goli, bo aż 72.
Leszek Ojrzyński (trener Podbeskidzia): – Zawsze gramy o zwycięstwo, bo po to wychodzi się na boisko. Do Zabrza przyjedziemy z nastawieniem, aby się dobrze zaprezentować. Chcemy wywieźć z Zabrza punkty. Trudno się gra z Górnikiem, gdy pierwszy zdobędzie bramkę. Ten sezon pokazuje, że gdy Górnik pierwszy strzeli gola nie przegrywa. Górnik potwierdził to na stadionie w Bielsko-Białej. To była bardzo ważna dla nas lekcja, bo już w 2′ zabrzanie wyszli na prowadzenie za sprawę Szeweluchina. Mieliśmy swoje sytuacje, jednak z nich nie skorzystaliśmy. Później nie obecny w Górniku Zachara dwa razy nas wypunktował. Wiadomo, że będzie to już inne spotkanie, bo wyjdziemy w innych składach. Kolosalne znaczenie będzie miała dyspozycja dnia. Górnik to bardzo dobry zespół pokazuje to w tym roku, bo jeszcze nie przegrał. Zabrzanie walczą o każdy centymetr boiska i takie drużyny zasługują na słowa uznania. Mamy swój plan na to spotkanie i będziemy chcieli zaskoczyć drużynę gospodarzy.
Marek Sokołowski (kapitan Podbeskidzia): – Bramka urodzinowa w moim wykonaniu dopiero będzie. Bielsko-Biała kiedyś była miastem wojewódzkim i nie należeliśmy do Śląska teraz to się zmieniło. Jesteśmy na Śląsku, a to są derby województwa śląskiego. Do tego spotkania podchodzimy jak do normalnego meczu. Może kiedyś stworzą się z tego prawdziwe derby.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl