Podbeskidzie Bielsko-Biała do ostatniej kolejki walczyło o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie w poprzednim sezonie. Choć po rundzie jesiennej „Górale” byli murowanym faworytem do spadku, zanotowali znakomitą wiosnę i dalej grają w najwyższej klasie. Duża w tym zasługa słowackiego snajpera Roberta Demjana, który zdobył koronę Króla strzelców. Niestety dla bielszczan skończył mu się kontrakt i mógł przebierać w ofertach bogatszych klubów i ostatecznie wyjechał do Belgi.
– W poprzednim sezonie Podbeskidzie zajęło 14. miejsce w T-Mobile Ekstraklasie.
– W 30 spotkaniach zgromadziło 32. punkty, wyprzedzając Ruch Chorzów i GKS Bełchatów zaledwie o jedno „oczko”.
– Na taki dorobek złożyło się osiem zwycięstw, siedem remisów i piętnaście porażek. Stosunek bramek zdobytych do straconych wyniósł 39:43.
– U siebie „Górale” zgromadzili zaledwie 12 punktów wygrywając dwa mecze, remisując sześć a przegrywając siedem razy.
– Stosunek bramkowy bielszczan w spotkaniach przy ul. Rychlińskiego wyniósł 21:24.
– Najlepszym strzelcem Podbeskidzia w poprzednim sezonie był Słowak Robert Demjan, który z czternastoma trafieniami został Królem strzelców. Drugi na liście był Fabian Pawela z ośmioma golami.
– Przed nowym sezonem „Górale” stracili swojego najcenniejszego zawodnika, gdyż Demjan przeniósł się do belgijskiego Waasland-Beveren.
– Udało im się za to znów wypożyczyć z Górnika „talizman”, czyli Marcina „Pszczółkę” Wodeckiego, który już w pierwszym spotkaniu zdobył bramkę. Podbeskidzie zremisowało w Gdańsku z Lechią 2:2 a drugiego gola strzelił również były zawodnik Górnika Błażej Telichowski.
– Z byłych graczy „Trójkolorowych” w kadrze Czesława Michniewicza oprócz Wodeckiego i Telichowskiego są jeszcze Piotr Malinowski i Dariusz Kołodziej.
– Dla Telichowskiego, jeśli zagra w sobotę, będzie to 150 występ w Ekstraklasie.
– Aktualnie po rozegranej jednej kolejce „Górale” zajmują siódme miejsce.
– Wodecki z Górnikiem nie zagra, bo taki jest warunek wypożyczenia. Inni nieobecni to: Zajac, Chmiel, Sokołowski i Górkiewicz.
– Wyniki sparingów Podbeskidzia w okresie przygotowawczym do sezonu 2013/2014: Podbeskidzie Bielsko-Biała – Icon FC 5:0 (2:0); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (1:0); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Cracovia Kraków 1:3 (0:1); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Warta Poznań 4:0 (3:0); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Arka Gdynia 1:1 (0:0); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Olimpia Grudziądz 0:2 (0:2); Podbeskidzie Bielsko-Biała – Energetyk ROW Rybnik 3:2 (1:2)
Czesław Michniewicz (trener Podbeskidzia): – Oglądaliśmy ze sztabem szkoleniowym kilkakrotnie mecz Górnika z Wisłą. Górnik zagrał dobre spotkanie, wprawdzie nie wygrał ale był bliższy zwycięstwa. Zabrzanie mają swoje atuty, przede wszystkim stabilny skład. Mają bardzo dobrego trenera, który od dłuższego czasu z nimi pracuje i to widać. W każdym elemencie gry Górnika ryzyko improwizacji ograniczone jest do minimum, wszystko jest zaplanowane w dużej mierze i wypracowane. Świetne są stałe fragmenty gry i poruszanie się po boisku, doskonała gra taktyczna, także czeka nas trudny mecz.
Marcin Wodecki: – To, że nie zagram nie służy mi, bo chciałbym grać i strzelać bramki, przysłużyć się drużynie ale taka jest piłka. Jestem wypożyczony , myślę, że potwierdzą to i będą grac jak najlepiej. Górnik gra ambitnie, jest to drużyna, która gra o wyższe cele, na pewno będą grac twardo ale my musimy grać z nimi konsekwentnie, dobrze i mądrze bo inaczej będziemy tracić bramki. Myślę, że jesteśmy również mądra i rozsądną drużyną, że połapiemy to i będziemy grać z Górnikiem jak równy z równym.
źródło: Roosevelta81.pl/Ekstraklasa.org/tspodbeskidzie.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl