Wiele dobrego pisaliśmy o Koronie po meczu w Zabrzu, ekipa Gino Letteriego wyrosła na jedną z czołowych drużyn w lidze. Koroniarze cechują się niesamowitą walecznością na boisku i grą do końca przy bardzo dobrej dyscyplinie taktycznej. Podwaliny pod sukces drużyny dał m.in. Marcin Brosz oraz Maciej Bartoszek, którzy prowadzili Koronę w latach wcześniejszych i pod ich wodzą zespół spisywał się równie dobrze co obecnie.
Przed sezonem zespół z Kielc został bez trenera. Taka sytuacja nie trwała długo, nowy właściciel bowiem, szybko znalazł szkoleniowca w kraju, z którego sam pochodzi. Gino Letteri, przed przyjściem do Korony był wyśmiewany przez Polskich dziennikarzy, kibiców oraz „ekspertów”. Wśród największych kandydatach do spadku przede wszystkim wskazywało się Koronę, ze względu na objęcie jej przez Letteriego. Po 27. kolejkach Ekstraklasy „scyzoryki” zajmują 6. miejsce i mają bardzo dużą szansę na grę w grupie mistrzowskiej tego sezonu. Szkoleniowiec Korony ma bardzo twardą rękę i nie boi się sprzeciwiać własnym piłkarzom, wprowadzając kontrowersyjne reguły. Taki trener na pewno w Polsce jest potrzebny.
Na kogo powinni uważać Górnicy?
Poprzednio wskazywaliśmy na Kiełba i Rymaniaka, ale obecnie ponad wszystkich wybija się para Kaczarawa i Cvijanovic. Pierwszy to rosły napastnik, który świetnie się zastawia, jest bardzo silny i potrafi uderzyć z każdej piłki, drugi to ktoś w rodzaju Żurkowskiego z Górnika, dobry technicznie, nie boi się wejść w pojedynek jeden na jeden, świetnie rozgrywa, dobrze uderza i sporo widzi na boisku. W Kielcach każdy z zawodników ma coś do zaoferowania zespołowi. Np. Mateusz Możdżeń świetnie uderza z dystansu. To pokazuje jak dobrze są dobrani zawodnicy do potrzeb klubu.
Skład z ostatniego meczu w lidze:
Alomerovic – Gardawski (Kapidzic), Malarczyk, Diaw, Kallaste – Kiełb, Możdżeń, Jukić (Cebula), Żubrowski – Kaczarawa, Janjic (Cvijanovic)
Byli zawodnicy:
Ponownie w kadrze przeciwnika jest jeden zawodnik, który spędził czas w Górniku Zabrze, mowa o Kenie Kallaste. Eksperyment Ojrzyńskiego, jak został nazwany, gdy przychodził na Roosevelta, w barwach „Trójkolorowych” rozegrał 15 spotkań nie zaliczając ani jednej bramki, choć miał kilka okazji ku temu. Ken dał się zapamiętać jako przeciętny zawodnik, lecz sporo biegający. Po spadku z Górnikiem szybko przeniósł się do Korony Kielce na zasadzie wolnego transferu.
Lotto Ekstraklasa:
27 kolejka: Wisła Płock – Korona Kielce 2:0 (Merebashvili, Byrtek)
26 kolejka: Korona Kielce – Pogoń Szczecin 0:0
25 kolejka: Wisła Kraków – Korona Kielce 1:1 (Imaz – Kiełb)
Statystyki i ciekawostki:
– W sezonie 2017/18 „Scyzory” zdobyły 40 pkt i zajmują 6. miejsce w tabeli
– Bilans rywali to 10 zwycięstw, 10 remisów i 7 porażek
– W ostatnim meczu Górnika z drużyną z Kielc był remis 3:3 (Sezon 2017/18)
– Bilans obu drużyn kształtuje się następująco: 20 spotkań, 10 zwycięstw Korony, 6 remisów, 4 wygrane Górnika, bilans bramkowy: 31-21 na korzyść kielczan
– W kadrze Korony z powodu kontuzji prawdopodobnie nie zagra Kovacevic i Soriano
– Zagrożeni z powodu kartek to Petrak i Kiełb
– Korona Kielce gra w Ekstraklasie od sezonu 2009/2010
– Właścicielem klubu aktualnie jest Dieter Burdenski.
– Największa wygrana Górnika nad rywalami miała miejsce w sezonie 2014/2015 roku w ramach rozgrywek Ekstraklasy wynik: 0:3
– Kielczanie u siebie praktycznie nie przegrywają, tylko 3 razy ulegali rywalom, ostatni raz Arce Gdynia 0:3
Wypowiedzi:
Gino Letteri (trener Korony): – Nasi rywale teraz nie strzelają bramek z każdej okazji, jak to było w rundzie jesiennej. Nie grają gorzej, ale po prostu nie zdobywają tylu goli. Górnik jest beniaminkiem i gra bardzo dobry sezon. Teraz zrobią wszystko, żeby to potwierdzić.
Jakub Żubrowski (pomocnik Korony): – Jestem przekonany, że jak zagramy na naszym najwyższym poziomie, to wygramy ten mecz. Trzeba patrzeć przede wszystkim na siebie i swoją formę. To co będzie prezentował przeciwnik, zależy też od tego jak my zagramy.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl/ekstraklasa.tv/przegladsportowy.pl/em.kielce.pl