Jeśli trener twojej drużyny mówi po pierwszych kolejkach sezonu i podczas całego okna transferowego, że jak zarząd nie poczyni wzmocnień to spadniemy to wiedz, że coś się dzieje. Zadziało się w Koronie Kielce, gdzie Gino Letteriemu odeszło kilka ważnych ogniw z zespołu przed sezonem i wszystko zapowiadało, że będzie to bardzo ciężki sezon dla scyzoryków. Jednak Włoch jak to Włoch, lubi ponarzekać i marudzić, ale jak trzeba wziąć się do pracy to na całego! Tak też zrobił i Korona może być spokojna o swój byt w zimę, a zapowiada się wręcz na grupę mistrzowską. Ile dalibyśmy za taki spokój??? Bardzo wiele!
Na kogo powinni uważać Górnicy?
Ha! A na kogo nie uważać? Podczas gdy gra naszej defensywy mieści się gdzieś między kabaretem pod wyrwigroszem, a żartami Karola Strasburgera nasi przeciwnicy w ofensywie nie mają problemu. Jest Soriano doskonale znany naszym piłkarzom, Jukic oraz Janjic to zawodnicy, którzy potrafią kreować i kończyć, oby nie wykończyli naszej drużyny.
Byli zawodnicy:
Ponownie w kadrze przeciwnika jest jeden zawodnik, który spędził czas w Górniku Zabrze, mowa o Kenie Kallaste. Eksperyment Ojrzyńskiego, jak został nazwany, gdy przychodził na Roosevelta, w barwach „Trójkolorowych” rozegrał 15 spotkań nie zaliczając ani jednej bramki, choć miał kilka okazji ku temu. Ken dał się zapamiętać jako przeciętny zawodnik, lecz sporo biegający. Po spadku z Górnikiem szybko przeniósł się do Korony Kielce na zasadzie wolnego transferu.
Plotki przed zimą:
Klub nie ukrywa, że napływają zapytania o Marcina Cebule, Bartosz Rymaniak może zacząć negocjacje z nowymi pracodawcami, gdyż kończy mu się kontrakt, również Jukic znalazł się na kilku celownikach. Pierwszy skład zapewne zostanie wzmocniony kilkoma juniorami, gdyż młodzieżowe drużyny Korony w CLJ, CLJ U-17 oraz CLJ U-15 radzą sobie wyśmienicie.
Statystyki i ciekawostki:
– W ostatnim meczu Górnika z drużyną z Kielc był remis 1:1 (Sezon 2018/19)
– Bilans obu drużyn kształtuje się następująco: 23 spotkania, 10 zwycięstw Korony, 9 remisów, 4 wygrane Górnika, bilans bramkowy: 36-26 na korzyść kielczan
– Korona Kielce gra w Ekstraklasie od sezonu 2009/2010
– Właścicielem klubu aktualnie jest Korona Investment GmbH. Jej większościowymi właścicielami jest rodzina Hundsdörfer
– Największa wygrana Górnika nad rywalami miała miejsce w sezonie 2014/2015 roku w ramach rozgrywek Ekstraklasy wynik: 0:3
– Kielczanie w zeszłym sezonie grali w grupie mistrzowskiej, a przez cały sezon z Górnikiem grali 3 razy notując trzy remisy.
Wypowiedzi:
Gino Lettieri (trener Korony): – To drużyna, która na pewno potrafi grać w piłkę. W ostatnich meczach remisowali, ale spokojnie mogli te spotkania wygrać. Górnik to przede wszystkim drużyna, która ma mocne cechy w ofensywie. To nie tylko młody zespół, ponieważ w swoim składzie mają też wielu doświadczonych zawodników, takich jak Angulo, Matuszek, czy Suarez
Adnan Kovacevic (zawodnik Korony): – Na analizie widzieliśmy też, że poza atakiem są mocni w środku pola. Znamy jednak ich słabe punkty. Postaramy się je wykorzystać.
Źródło: Roosevelta81.pl/ koronakielce.pl
Foto: Roosevelta81.pl/ koronakielce.pl