Już w sobotę o godzinie 18:00 czeka nas pojedynek Jagiellonii Białystok z Górnikiem Zabrze w 24. kolejce Lotto Ekstraklasy. Po spotkaniu w Pucharze Polski z liderem – Lechią, czas, aby zmierzyć się z kolejnym zespołem z samej czołówki.
Jaga rundę wiosenną rozpoczęła w wyśmienity sposób. Na inaugurację rozgromiła w Legnicy Miedź 0:3. Jednakże, następne mecze nie wprawiały w zachwyt kibiców. Najpierw ogromne szczęście z Wisłą Płock, gdzie udało się zdobyć zwycięską bramkę dopiero w 95. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gdzie futbolówka początkowo uderzyła w poprzeczkę, a dopiero dobitka oszukała bramkarza rywali. Natomiast w 23. kolejce Duma Podlasia zanotowała już porażkę z Cracovią 1:0. Dodatkowo, pozbawiając się punktów przez niewykorzystany rzut karny. Spotkanie z Górnikiem jest niejako sprawdzianem, aby określić dokładnie w jakiej formie znajduje się Jagiellonia.
Zespół z Białegostoku zmienił się w porównaniu z rudną jesienną. Jagę opuścili tacy zawodnicy: Przemysław Frankowski, Karol Świderski czy Roman Bezjak, którzy stanowili siłę ofensywną. Mimo to, nie można skreślać podopiecznych Ireneusza Mamrota w walce o mistrza Polski, w końcu to wicemistrzowie naszego kraju dwa ostatnie sezonu z rzędu: 2016/17 i 2017/18.
Nasi piłkarze muszą zwrócić szczególną uwagę na Litwina – Arvydasa Novikovasa, który jest najlepszym strzelcem Jagi z dorobkiem ośmiu trafień. Dodatkowym problemem mogą być nowe nabytki drużyny z Podlasia. Jagiellonię wzmocnili byli zawodnicy Wisły Kraków: Jesus Imaz, Martin Kostal oraz Zoran Arsenic, a także między innymi środkowy napastnik z węgierskiego MOL Vidi FC – Stefan Scepovic. Poza tym mamy jeszcze w środku pola Tarasa Romanczuka. Drużyna z Białegostoku jest groźnym rywalem, mamy nadzieję, że Zabrzanie rozegrają dobry mecz, a przede wszystkim będą skuteczni w ataku, ponieważ musimy wykorzystać każdą okazję do pokonania bramkarza Jagi, którym najprawdopodobniej będzie Grzegorz Sandomierski zastępujący kontuzjowanego Kelemena.
Trener Jagiellonii – Ireneusz Mamrot również uważa, że będzie to trudny pojedynek, jak sam przyznaje w rozmowie z jagiellonia.pl: „Górnik wiosną punktuje tak jak my. Widać, że to nie jest ta sama drużyna, co jesienią, jeśli chodzi o skład personalny. Doszły solidne wzmocnienia w postaci Sekulicia, Gwilii czy Matrasa, a do tego okres przygotowawczy przepracował Jimenez. Widać, że w tym zespole jest więcej jakości piłkarskiej, a do tego gra on nieco inaczej, co widać już na pierwszy rzut oka. Górnik jest drużyną, która nie opiera się już tylko na ataku szybkim, ale też potrafi prowadzić grę, co widać było chociażby w środowym spotkaniu z Lechią Gdańsk. Uważam, że Zabrzanie rozegrali bardzo dobry mecz, a przegrali tylko dlatego, że byli mniej skuteczni od rywala, bo tych sytuacji stworzyli sobie więcej. Na pewno nie będzie nam łatwiej niż w poprzednich kolejkach, czeka nas bardzo trudny mecz.”
Jagiellonia Białystok
Rok założenia: 1920 Barwy: żółto – czerwone
Adres: ul. Słoneczna 1, 15-323 Białystok
Stadion: Stadion Miejski, pojemność: 22 372.
Miejsce w tabeli po ostatniej kolejce: – 3, 39 pkt. 11z – 6r – 6p, br. 38 – 30.
Trzy ostatnie spotkania Jagiellonii:
– Cracovia – Jagiellonia Białystok 1:0 (0:0)
– Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1:0 (0:0)
– Miedź Legnica- Jagiellonia Białystok 0:3 (0:2)
Trzy ostatnie spotkania przeciwko Jagiellonii w Ekstraklasie:
– Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 1:3 – Angulo
– Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 1:2 – Angulo x2
– Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 3:1 – Angulo x2, jedna samobójcza
Źródło: 90minut.pl/jagiellonia.pl
Foto: Roosevelta81.pl