Po pierwszej części podsumowania transferów i grupie „słabszej” czas na top 8 obecnych rozgrywek ekstraklasy:
9. Na pierwszy ogień idzie Wisła Kraków, po zmianie szkoleniowca i objęciu sterów przez Carillo, nie zdecydowano się na rewolucje w składzie, wręcz zapobiegnięto wyprzedaży, sporo mówiło się o odejściu Carlitosa, ostatecznie Hiszpan zostaje w Krakowie i doszukujemy się w Wiśle jednego z głównych kandydatów do gry o puchary. Do składu doszli Nikola Mitrovic, 31-letni Serb, zbłąkany po świecie w ostatnich latach. Na swoim końcie ma mistrzostwo Sebii oraz Izraela oraz puchar ligi i superpuchar Węgier. Przydatność dla klubu spod Wawelu jest dość niska. Prócz Serba władze Wisły sprowadziły 24-letniego Mateje Palcicia. Słoweniec dostał zgodę z Mariboru na transfer do Wisły, występuje na pozycji prawego obrońcy, co może wzmocnić mocno rywalizację na tej pozycji.
Ocena transferów: 5/10
10. Największa obok Górnika niespodzianka jesieni w Ekstraklasie. Korona Kielce, bo o tym klubie mowa, kontynuuje swój projekt budowy klubu, niekoniecznie zawodnikami z rodzimego kraju. Raczej władze klubu idą za modą w Ekstraklasie i sprowadzają młodego 19-letniego Ukraińca z Dynama Kijów, który jest wielką zagadką, do tego doszedł piłkarz z kolejnej mody, Chorwat Oliver Petrak. 27-letni pomocnik ostatnio grał w Kazachstanie i jego transfer jest dość dużą niespodzianką, ponieważ środek pola w Koronie jest całkiem dobrze obstawiony. Ostatnim wzmocnieniem jest Sanel Kapidzic Bośniak z Duńskim paszportem, który ostatnie lata swojej kariery spędził właśnie w Danii oraz Norwegii, z tego ostatniego kraju odchodzi jako jeden z lepszych strzelców swojego zespołu. Czy przyda się Koronie? Owszem! Na pewno wzmocni rywalizację w ataku, co może wyjść tylko na plus dla klubu, oby nie okazał się kolejnym Bille Nielsenem.
Ocena transferów: 5/10
11. Arka Gdynia: Leszek Ojrzyński to trener, któremu wiele możemy zarzucić, m.in. spory udział w spadku Górnika i parodie gry w wykonaniu naszego klubu za czasów jego panowania. Jednak w Gdyni, póki co radzi sobie nadzwyczaj dobrze, inna sprawa, że trafił na bodaj najlepszą kadrę tego klubu od wielu lat. Drużyna się nie osłabiła, lecz doszły uzupełnienia. 28-letni Ukraiński pomocnik Andrij Bohdanow, który większość kariery spędził na Ukrainie, nie wyróżnił się niczym szczególnym w swojej lidze więc traktujemy ten transfer jako sporą niewiadomą. Znacznie większą sensacją jest sprowadzenie pierwszego Meksykanina do Ekstraklasy, Enrique Esqueda, zawodnik ma również Hiszpański paszport. Napastnik całą karierę spędził w Meksyku, gdzie nawet udało mu się zdobyć mistrzostwo kraju z Tigres.
Ocena transferów: 6/10
12. Niedawno jeszcze Zagłębie Lubin prowadził Piotr Stokowiec, najdłużej pracujący trener w Ekstraklasie (do niedawna), obecnie zastąpił go Mariusz Lewandowski i sporo w klubie się zmienia, w tym okienku również Zagłębie jest bardzo aktywne. Sprowadzono m.in. Piotra Leciejewskiego, bramkarza, który zaliczył epizod w Górniku Zabrze! Do tego doszli Jakub Mares, czeski napastnik, który ma współrywalizować z Nesporem o miejsce w ataku miedziowych. W ostatnich dwóch sezonach strzelił 26 bramek, więc ma się czym pochwalić. Okienko uzupełniono wypożyczeniem Rafała Pietrzaka z Wisły Kraków, bardzo interesującego zawodnika oraz Łukasza Monetę byłego już młodzieżowego kadrowicza, obecnie gracza Legii Warszawa. Nie dostał szansy gry w stolicy, na pewno, jeśli odbuduje się w Zagłębiu będzie sporym wzmocnieniem, Zagłębie Lubin jest jednym z wygranych tego okienka!
Ocena transferów: 7/10
13. Jeśli mielibyśmy wskazać drużynę, która najbardziej się osłabiła przed wiosną to byłaby to Jagiellonia Białystok. Strata Cernycha oraz Tomasika i nie zastąpienie tych zawodników porównywalnie jakościowo graczami to spory problem na Podlasiu. Słoweniec Roman Bezjak ma zastąpić Litwina Cernycha w Jadze, ale liczby za tym nie przemawiają. 28-latek w ostatnich 2 sezonach zdobył zaledwie 11 bramek, a w samym sezonie 2015/16 dla Rijeki zdobył tych goli 13. Kolejnym Słoweńcem jest Dejan Lazarevic, doświadczony gracz znany z włoskich boisk. Grał m.in. w Genoi, Sassuolo czy Torino. Komentatorzy sportowi na pewno będą szczęśliwi z transferu Islandczyka do Jagi o bardzo łatwym nazwisku Böðvar Böðvarsson, młody 22-letni zawodnik jest środkowym obrońcom i bardzo ciekawi nas jak będzie się prezentować w naszej lidze. Ostatnim wzmocnieniem jest, ot niespodzianka! POLAK! Jakub Wójcicki z Cracovii za czasów trenera Zielińskiego i dobrego sezonu „Pasów” mocne ogniwo zespołu, obecnie nie widzi go trener Probierz w składzie. Bierzemy pod uwagę tylko transfery do klubu i tu Jagiellonia prezentuje się nieźle.
Ocena transferów: 7/10
14. Ostatnie dwie drużyny i „wielcy” tego okienka. Lech Poznań wymienił masę piłkarzy, 5 transferów do klubu i 6 z klubu to spory ruch. Z czym pyry miały największy problem jesienią? Z napastnikami. Do klubu sprowadzono Bośniaka Elvira Kojlica, który zdobył przez ostatnie 2 sezony 19 bramek oraz Ukraińca Ołeksija Chołbenka z Odessy, ostatnie 2 sezony 10 bramek. Najbardziej widowiskowym transferem jest sprowadzenie Thomasa Rogne do Poznania, 27-letni obrońca grał przez wiele lat w szkockim Celticu oraz Angielskim Wigan Athletic. Prócz tego do klubu doszło dwóch Polaków, Tomasik z Jagiellonii, wyróżniający się zawodnik składu prowadzonego jeszcze przez Michała Probierza oraz Jakub Serafin, który wraca po nieudanej przygodzie z Norwegii i jest sporą niewiadomą.
Ocena transferów: 6/10
15. Na koniec lider obecnych rozgrywek i zarazem klub nie do końca kochany w Zabrzu. Póki co, klub ze stolicy postanowił wymienić trzon zespołu, po pozbyciu się graczy, którzy mimo wszystko dawali pewną jakość zespołowi. Romeo Jozak ściągnął takich weteranów jak Eduardo. Każdy klub chce mieść swojego „Angulo”, można odważnie postawić tezę, że Brazylijczyk przyszedł do Legii tylko dorobić, nie gra na wysokim poziomie dobre kilka lat o ile w ogóle gra, bo zazwyczaj leczy kontuzje. Kolejny zaciąg z Bałkanów przyszedł za Jozakiem, a są to Marko Vesovic oraz Domagoj Antolic. Obaj zawodnicy mają sukcesy w swoim CV, obaj wydają się sporym wzmocnieniem. Wydają się, dlaczego? Po Antolicu w Zagrzebiu nie płaczą, co już daje powody do podejrzeń, Vesovic znowu przeplata dobre sezony bardzo słabymi i statystycznie rzec biorąc ten sezon będzie tym słabszym. Chris Phillips oraz William Remy to zawodnicy wyciągnięci z Francuskich lig, pierwszy jest reprezentantem Luksemburga i grywał czasem w podstawowym składzie FC Metz, drugi kopał piłkę na poziomach niższych niż rodzime Ligue 1. Czy Ci zawodnicy są tymi, którzy pociągną zespół do mistrzostwa? Szczerze wątpimy. A co z wizją budowania „silnego POLSKIEGO klubu”? Pan prezes Mioduski chyba ma problem z odróżnieniem Polskiego piłkarza od zawodników z innych rejonów świata.
Ocena transferów: 5/10
Część 1 – TUTAJ
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl/przegladsportowy.pl/polsatsport.pl/nadmorski24.pl/sportowefakty.wp.pl/jagiellonia.pl/ekstraklasa.tv/lechia.pl