– Piotrówka pokazała się z bardzo dobrej strony. Szczególnie w pierwszych dwóch kwartach – powiedział po wygranym czwartkowym sparingu Szymon Skrzypczak, strzelec jednego z goli dla Górnika Zabrze.
Szymon Skrzypczak (napastnik Górnika): – Cieszę się ze strzelonej bramki. Wiem, że to sparing, ale na pewno podbuduje mnie to mentalnie. Żałuję tylko, że nie wykorzystałem pozosałych sytuacji, jakie miałem w tym meczu. Co do samego spotkania, muszę przyznać, że Piotrówka pokazała się z bardzo dobrej strony. Szczególnie w pierwszych dwóch kwartach. Dopóki mieli siły ich gra była poukładana, a w pewnym momencie prowadzili 2:1. Nasza konsekwentna gra doprowadziła jednak do wygranej.
Bartłomiej Olszewski (obrońca Górnika): – Trener wystawił mnie dzisiaj na prawej obronie, gdzie nie czuję się najlepiej. Moja nominalna pozycja to prawa obrona. Na szczęście koledzy z linii defensywnej, szczególnie Tomek Wełnicki, dużo mi podpowiadali. Dzięki temu nie popełniliśmy większych błędów w obronie i nie straciliśmy bramki, kiedy ja byłem na boisku. Piotrówka zagrała jednak bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, że to jest III-ligowa drużyna, to zaskoczyli mnie in plus.
Tomasz Wełnicki (obrońca Górnika): – Rywale postawili nam w pierwszej połowie wysokie wymagania. Przy stanie 2:2 wszedłem na boisko i udało mi się zdobyć gola na 3:2. Cieszę się, bo jest to moja pierwsza bramka dla Górnika. To mój pierwszy występ w dłuższym wymiarze czasowym po kontuzji, ale jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Po kontuzji nie ma już śladu i z optymizmem patrzę na drugą cześć rundy jesiennej. Jeśli kontuzje będą mnie omijały, to chciałbym pomóc drużynie w zdobywaniu kolejnych punktów w lidze. Wygrana z Piotrówką dobrze wpłynie na nasz nastrój przed piątkowym meczem ze Śląskiem Wrocław.
źródło: gornikzabrze.pl
foto: Dariusz Hermiesz/gornikzabrze.pl