Górnik kolejny raz nie zdołał się przełamać w lidze i zwyciężyć na własnym stadionie, ale mecz z Lechem może napawać optymizmem. Zabrzanie zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie i to z wymagającym przeciwnikiem.
– Chcieliśmy wygrać, zwłaszcza, że graliśmy u siebie w domu, ale się niestety nie udało. Lech to bardzo dobry zespół, który stworzył sobie kilka dobrych okazji do strzelenia gola. Wydaje mi się jednak, że z przebiegu spotkania byliśmy lepszym zespołem, szczególnie w pierwszej połowie – powiedział po piątkowym spotkaniu Igor Angulo, napastnik Górnika.
Ozdobą spotkania była piękna bramka Szymona Żurkowskiego, który pokonał bramkarza „Kolejorza” strzałem z trzydziestu metrów. Dla Igora nie była do końca zaskoczeniem: – To był wspaniały gol. Wszyscy wiemy, że Szymon ma bardzo dobre uderzenie. Dzisiaj spróbował i jesteśmy szczęśliwi, że udało mu się zdobyć gola. Był to bardzo ważny moment, bo odskoczyliśmy na dwie bramki.
Pozycja w tabeli pozostaje niewesoła dla Górnika, ale nasz hiszpański napastnik uważa, że w kolejnych meczach będzie już tylko lepiej i zabrzanie zaczną zdobywać punkty: – Tego lata do klubu trafiło kilku nowych zawodników i potrzebują oni czasu, by w pełni zaaklimatyzować się w naszym zespole. Wydaje mi się, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej i mam nadzieję, że tak pozostanie. Będziemy lepiej punktować.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl