Włodzimierz Lubański: Jestem załamany…

Milo  -  23 lutego 2016 13:07
0
1495

wlodzimierz_lubanski_pzpn

Były barwy, doping, kolorytu dodały orkiestry górnicze… Tyle, że gra załamała… – powiedział Włodzimierz Lubański, legenda Górnika Zabrze.

Jak wrażenia po meczu Górnik – Ruch, które były inauguracją nowego obiektu przy Roosevelta?

Włodzimierz Lubański: – Było niezwykle sympatycznie i miło w gronie dawnych piłkarzy Górnika, którzy otrzymali zaproszenie na to spotkanie. Stadion jest cudowny – powiem szczerze, że zazdroszczę chłopakom, że grają na takim obiekcie. 25 tysięcy widzów stworzyło niesamowitą atmosferę. Były barwy, doping, kolorytu dodały orkiestry górnicze… Tyle, że gra załamała…

Ruch był o klasę lepszy i wygrał zasłużenie…

– O czym tu mówić! Górnik w ofensywie wykazał bezradność. Nie stworzył ani jednej sytuacji bramkowej. A Ruch był dobrze zorganizowany. Potrafił spokojnie wyprowadzać akcje. Charakteryzowała go szybkość wykonania założeń, które przyjęli. A Górnik? W pewnym momencie na dziesięć podań osiem miał niecelnych…

Do końca Górnik będzie musiał drżeć o utrzymanie…

– Nie ma dwóch zdań. Nie jestem aż tak na bieżąco z polską ligą, aby wypowiadać się autorytatywnie. Oglądanie w telewizji fragmentów to za mało. Ten pogląd, który zyskałem jednak, patrząc na mecz Górnika z trybun jest jednoznaczny – jestem załamany… Rozmawiając w kulisach słyszałem, że zaniepokojenie jest duże. Bo gra martwi, a w dodatku powstało wrażenie, że nie ma zespołu…

Wchodzi w grę zmiana trenera?

– Nie chcę jednoznacznie się wypowiadać. Musiałbym oglądać kilka meczów Górnika. Koledzy z moich czasów – żyjący na co dzień na Śląsku – byli jednak zdruzgotani. Na koniec jasno formułowali wniosek, że coś trzeba zmienić. A w trakcie sezonu nie sposób zmienić składu. Więc najczęściej zmienia się trenera…

Źródło: polsatsport.pl
Foto: pzpn.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments