Wisła Puławy – Górnik Zabrze: kibicowsko. Awans jest nasz!

Slazier  -  7 czerwca 2017 10:27
0
5793

Górnik w swoim ostatnim spotkaniu w I Lidze wygrał w Puławach z miejscową Wisłą i zapewnił sobie awans do Ekstraklasy!

Na ten mecz wybraliśmy się w grubo ponad 1500 osób, w tym 11 ROW-u Rybnik i 7 Wisłoki – dzięki za wsparcie. Podróżowaliśmy 9. autokarami (75 zł) oraz sporą ilością samochodów. Zbiórka pod stadionem została wyznaczona na godz. 2:00 w niedzielę. Wyruszyliśmy wspólnie jedną kolumną, a droga minęła bez większych przeszkód. W końcu wszyscy jechaliśmy z jednym celem – awansu. Początkowo na stadion weszli kibice posiadający bilety zakupione wcześniej. Część wycieczki, która nie posiadała biletów, została pod stadionem i dopingowała zza płotu. Z trybun skandowaliśmy głośne: „Puławy – wpuścicie kibiców!”. Ostatecznie gospodarze jeszcze przed przerwą wpuścili resztę kibiców i wszyscy wspólnie mogliśmy wspierać Górnika w powrocie na ligowe salony! „Puławy – dzięki za wejście!”.

Na długo przed meczem dało się wyczuć atmosferę napięcia i wyczekiwania – każdy z nas miał świadomość o co toczy się gra. Od początku ruszyliśmy z bardzo dobrym dopingiem i staraliśmy się stworzyć niezapomniana atmosferę, która poniesie piłkarzy do upragnionego zwycięstwa. Jaka była radość na naszych sektorach, gdy Igor Angulo pięknym strzałem pokonał bramkarza Wisły! Każdy wiedział, że jesteśmy coraz bliżej Ekstraklasy, coraz bliżej spełnienia marzeń, które kilka tygodni temu wydawały się tak odległe. To trafienie nakręciło nas do jeszcze głośniejszego śpiewu i śmiało można powiedzieć, że wszyscy czuliśmy się jak w Zabrzu. Warto wspomnieć, że po raz kolejny bardzo ciekawy efekt zrobiła meksykańska fala.

Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, gdyż do ostatnich chwil musieliśmy drżeć o wynik. Sędzia doliczył 5 minut, które wydłużyły się o kolejne 4. W momencie, gdy rozbrzmiał ostatni gwizdek arbitra napięcie z nas uszło, a pojawiła się nieopisana radość! Część z nas spontanicznie wybiegła na murawę, by cieszyć się z awansu razem z piłkarzami. Podziękowaliśmy trenerowi za awans głośnym „Marcin Brosz!”. Bohaterzy spotkania podeszli pod nasze sektory i razem odśpiewaliśmy „Górnik Zabrze w Ekstraklasie”, a także „Buona sera”.

Świętowanie z trybun przeniosło się na parking, następnie udaliśmy się w podróż do Zabrza, gdzie zaplanowana była feta. Pod stadionem zebrał się kilkutysięczny tłum, który wspólnie z piłkarzami przez długi czas świętował awans do Ekstraklasy!!

Wracamy!

Galeria z meczu: Tutaj
Doping z meczu: Tutaj

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments