Wiktor Nowak latem dołączył do Górnika Zabrze w ramach wolnego transferu ze Znicza Pruszków, ale już po kilku tygodniach przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Wisły Płock. W piątkowy wieczór młodzieżowy reprezentant Polski zrobi wszystko, by uprzykrzyć życie macierzystemu klubowi.
Wiele klubów wypożyczając swoich zawodników do klubów tej samej ligi czy kraju stosuje w umowie transferu czasowego zapis, że dany piłkarz nie może zagrać przeciwko klubowi z którego jest wypożyczony. Górnik nie zwykł stosować takich zapisów, co daje zielone światło Wiktorowi Nowakowi do występu przy Roosevelta w wieczornym starciu.
Decyzję pionu sportowego w tym temacie aprobuje trener górniczej drużyny. – Nie mam z tym problemu, że Wiktor zagra w meczu przeciwko Górnikowi. To jest młody chłopak, byłoby szkoda gdyby w tym spotkaniu musiał pauzować – przyznaje Michal Gasparik.
Charakterny zawodnik z pewnością zrobi wszystko, by zapisać się w pamięci sztabu szkoleniowego lidera PKO BP Ekstraklasy. – Na pewno będzie zmotywowany na 100 proc i będzie chciał się tutaj pokazać z jak najlepszej strony. To normalne, że takie mecze u wielu zawodników wzbudzają dodatkowe emocje – dodaje opiekun zabrzańskiej drużyny.
Słowak uważa, że decyzja o wypożyczeniu Nowaka do ekipy Nafciarzy była słuszna. – Jestem zadowolony, że Wiktor w Płocku gra regularnie i gra dobrze. Łapie minuty, notuje asysty i bramki. To jest najważniejsze dla młodego zawodnika – puentuje trener drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Górnik Zabrze







Oby tylko dzisiaj nie pogrążył Górnika. Pozdrawiam i życzę zwycięstwa Górnikowi
Żeby cię osa w dupę nie ugryzła
Mam wizję, że Nowak dziś będzie gryźć trawę by po pierwsze udowodnić swoją wartość a po drugie dać pstryczka Milikowi za wypożyczenie.
i strzeli Górnikowi bramkę, a Górnik odpowie dwoma golami i wygra z Wisłą 2-1- koniec newsa.
A kibice przywitają go jak swojego… oklaskami i dobrymi, pozytywnymi okrzykami